Połowa wyborców Kukiz ‘15 zamierza dalej nie płacić abonamentu rtv, 72 proc. zwolenników Nowoczesnej za zniesieniem go
Według 59,9 proc. Polaków abonament radiowo-telewizyjny powinien zostać zniesiony. 35,5 proc. przyznaje, że nie płaciło dotychczas tej daniny i dalej nie zamierza tego robić, natomiast 8,3 proc. chciałoby zacząć teraz płacić - wynika z sondażu „Dziennika Gazety Prawnej”.
Zdecydowanie najwięcej przeciwników abonamentu radiowo-telewizyjnego jest wśród zwolenników Nowoczesnej. W sondażu „Dziennika Gazety Prawnej” za zniesieniem tej opłaty opowiedziało się 71,9 proc. wyborców partii Ryszarda Petru. Takiego zdania jest też 56,9 proc. zapytanych zwolenników Kukiz ’15 i 51 proc. sympatyków PiS-u.
35,5 proc. ankietowanych przyznało, że nie płaciło dotychczas abonamentu rtv i dalej nie zamierza tego robić. Taka postawa jest najczęstsza wśród wyborców Kukiz ’15 (52,3 proc.). Zadeklarowało ją też 29,9 proc. sympatyków PiS-u i 19,2 proc. zwolenników Nowoczesnej.
Jedynie 8,3 proc. uczestników sondażu stwierdziło, że dotychczas nie płacili abonamentu rtv, ale teraz chcieliby zacząć. Taką postawę zadeklarowało 12,9 proc. sympatyków Razem, 7,6 proc. zwolenników PiS-u i 6,5 proc. wyborców Kukiz ’15.
Według 28,8 proc. ankietowanych płacenie abonamentu rtv powinno być dobrowolne. Takiego zdania jest 30,5 proc. zwolenników Kukiz ’15. 24,5 proc. sympatyków Nowoczesnej i 12,7 proc. zwolenników partii Razem.
Badanie na zlecenie „Dziennika Gazety Prawnej” zostało zrealizowane metodą CAWI na panelu Ariadna od 9 do 12 czerwca br. Objęło grupę 1055 osób reprezentatywną dla ogółu dorosłych Polaków pod względem płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejsca zamieszkania.
W Sejmie rozpatrywane są obecnie dwa projekty zmian w poborze abonamentu radiowo-telewizyjnego. Projekt przygotowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakłada, że operatorzy płatnej telewizji będą przekazywać Poczcie Polskiej dane swoich klientów i ich ewentualne zgłoszenia o posiadaniu telewizorów. Resort prognozuje, że dzięki tej procedurze abonament RTV zacznie płacić ok. 2,8 mln klientów płatnej telewizji, co po uwzględnieniu abolicji (powodującej - w pierwotnym wariancie - utratę ok. 110 mln zł potencjalnych wpływów) przyniesie dodatkowo 620 mln zł rocznie.
Propozycje przepisów zostały mocno skrytykowane przez dostawców płatnej telewizji i zrzeszające ich organizacje. Siedem takich organizacji zaskarżyło nowelizację do Komisji Europejskiej, oceniając, że narusza prawo unijne. Operatorzy nie ukrywają, że obawiają się odpływu części klientów, którzy nie będą chcieli płacić abonamentu rtv.
Zrzeszający małe sieci kablowe związek Mediakom zapowiedział, że jego firmy członkowskie po wprowadzeniu nowych przepisów mogą wyłączyć ze swoich oferty kanały Telewizji Polskiej (oprócz trzech stacji objętych zasadą must carry - must offer). Natomiast platforma nc+ wprowadziła właśnie promocję dla osób w wieku ponad 75 lat, które są ustawowo zwolnione z płacenia abonamentu rtv.
Z kolei poselski projekt zmiany ustawy abonamentowej zakłada zlikwidowanie tej daniny i zastąpienie jej dotacją budżetową w wysokości 750 mln zł rocznie.
MKiDN przygotowuje już projekt nowej ustawy o abonamencie, zgodnie z którą ta danina ma być pobierana razem z zeznaniami podatkowymi i składkami na KRUS. Minister kultury prof. Piotr Gliński zapowiedział niedawno, że w takim przypadku abonament będzie wynosił ok. 8 zł miesięcznie od osoby i nie zmieni się wykaz grup społecznych zwolnionych z tej opłaty.
Przy czym nowa ustawa abonamentowa wymaga notyfikacji przez Komisję Europejską, więc może wejść w życie najwcześniej z początkiem 2019 roku.
W ub.r. wpływy z abonamentu radiowo telewizyjnego wyniosły 749,9 mln zł, a zapłaciło go 1,12 mln spośród 3,2 mln zobowiązanych do tego gospodarstw domowych.
Dołącz do dyskusji: Połowa wyborców Kukiz ‘15 zamierza dalej nie płacić abonamentu rtv, 72 proc. zwolenników Nowoczesnej za zniesieniem go