W Agorze wraca fundusz socjalny sprzed pandemii. Związkowcy: zarząd nie zgodził się na obniżkę swoich pensji
Od początku 2021 roku fundusz socjalny w Agorze znów będzie obowiązywał w pełnej wersji. Działająca w firmie „Solidarność” stwierdziła, że nie zgodziła się na dłuższe ograniczenia w funduszu, ponieważ zarząd spółki nie chciał obniżki swoich wynagrodzeń.
Działająca w Agorze NSZZ „Solidarność” poinformowała, że od 1 stycznia fundusz socjalny będzie dostępny bez ograniczeń wprowadzonych w kwietniu br. w związku z epidemią koronawirusa. - Oznacza to powrót kart Edenred i Multisport, pożyczek mieszkaniowo-remontowych i innych świadczeń - wyliczyli związkowcy.
Dodali, że nie porozumieli się z władzami firmy co do przedłużenia ograniczeń na dalszy okres. - Zarząd próbował nas nakłonić na zgodę na kolejny tymczasowy regulamin, zgodnie z którym fundusz w 2021 funkcjonowałby w okrojonej wersji, a Agora by w ten sposób zaoszczędziła na rocznym odpisie, do którego firmę zobowiązuje ustawa. To byłoby ok. 2,7 mln oszczędności poczynionej kosztem pracowników - poinformowali.
- Zaproponowaliśmy, że możemy to rozważyć pod warunkiem, że zarząd oszczędności poszuka także u siebie. Gdyby tylko zarząd obniżył sobie wynagrodzenia do poziomu np. Prezesa Rady Ministrów (ok. 15 tysięcy miesięcznie), to przyniosłoby oszczędność podobnego rzędu - zauważyli działacze związkowi.
Władze spółki się na to nie zgodziły. - Skoro więc zarząd nie zamierza ponosić wyrzeczeń - nie uważamy za stosowne, by ponosili je pracownicy. Komisja Inicjatywy Pracowniczej zajęła podobne stanowisko, a wszelkie zmiany w funduszu wymagają akceptacji organizacji związkowych (czyli w tej chwili przedstawiciele pracowników mają podwójne prawo weta) - podkreślili związkowcy.
„Solidarność” zapowiedziała, że w przyszłym roku wznowi rozmowy z zarządem w sprawie możliwych zmian w funduszu socjalnym. - Na razie jedno co wiadomo na pewno, to że od 1 stycznia wraca ostatni zaakceptowany przez nas permanentny regulamin (czyli ten sprzed tymczasowych poprawek covidowych) - zaznaczyła w oświadczeniu.
Spotkanie bez członków zarządu
Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji w Agorze, przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, że w spotkaniu w czwartek w sprawie funduszu socjalnego brali udział przedstawiciele obu związków zawodowych działających w firmie, działu HR i komisji socjalnej.
- Zarząd spółki w nim nie uczestniczył, więc nie miał szansy odnieść się do stanowiska strony społecznej - zaznaczyła.
- Spotkanie nie przyniosło konsensusu co do kształtu funduszu socjalnego w 2021 r. Strony umówiły się na kontynuację rozmów w styczniu 2021 r. Do planowanego spotkania dołączy także przedstawiciel zarządu. Wartość odpisu na fundusz świadczeń socjalnych w 2021 r. będzie częścią planowanej dyskusji - zapowiedziała Nina Graboś.
Spór władz Agory i szefa „Solidarności”
Na koniec września br. stałe zatrudnienie w grupie kapitałowej Agora (bez uwzględnienia obniżki wymiaru pracy) wynosiło 2 332 etaty. To o 182 mniej niż rok wcześniej, natomiast o jeden więcej niż na koniec czerwca br. - Spadek ten (rok do roku - przyp.) wynikał głównie z niższego zatrudnienia we wszystkich segmentach operacyjnych Grupy. Największe ograniczenie zatrudnienia miało miejsce w działalności internetowej oraz prasowej Grupy - podała Agora w sprawozdaniu finansowym.
W ramach tarczy antykryzysowej grupa kapitałowa Agora otrzymała 13,5 mln zł państwowego dofinansowania do wynagrodzeń pracowników, natomiast na obniżeniu im pensji i wymiaru pracy o 20 proc. przez sześć miesięcy oszczędziła ok. 30 mln zł.
W październiku firma próbowała dyscyplinarnie zwolnić szefa działającej w niej „Solidarności” Wojciecha Orlińskiego. Skrytykowało to kilka organizacji, ok. 100 dziennikarzy, artystów i polityków w liście otwartym do zarządu Agory oraz szefostwo „Gazety Wyborczej”. W połowie października zarząd i związkowcy osiągnęli porozumienie, na mocy którego Orliński pozostał w firmie.
W trzecim kwartale br. grupa kapitałowa Agora zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 34,2 proc. do 193 mln zł, a jej strata netto wg nowego standardu rachunkowego MSSF 16 pogłębiła się z 3,1 do 9 mln zł.
Od wybuchu epidemii mocno ucierpiały należące do firmy sieć kinowa Helios i zajmująca się reklamą zewnętrzną Grupa AMS. Przychody sprzedażowe całej grupy kapitałowej Agora w drugim kwartale br. zmniejszyły się o 52 proc. do 129,5 mln zł, a przy obcięciu kosztów operacyjnych o 34,4 proc. strata netto pogłębiła się z 6,6 do 41,1 mln zł. W całym półroczu firma miała 88,2 mln zł straty.
Dołącz do dyskusji: W Agorze wraca fundusz socjalny sprzed pandemii. Związkowcy: zarząd nie zgodził się na obniżkę swoich pensji