Anna Lubowska szefową GroupM w Polsce. „Potrafi zarządzać biznesem” (opinie)
Nominacja Anny Lubowskiej na stanowisko CEO GroupM w Polsce może być przejawem centralizacji zarządzania wszystkich agencji GroupM. To osoba, która zarządza biznesem tak, by zapewnić dla sieci pożądane wyniki - komentują dla Wirtualnemedia.pl Małgorzata Węgierek, Tadeusz Żórawski i Jakub Potrzebowski.
Anna Lubowska, która od sześciu lat pełniła funkcję prezesa sieci MEC na region Rosji oraz regionów CEE (Europa Centralna i Wschodnia) i CIS (byłych krajów Związku Radzieckiego) objęła stanowisko CEO struktury negocjacyjnej GroupM w Polsce (w jej skład wchodzą domy mediowe MEC, Mediacom, Mindshare i Maxus). To nowa funkcja w polskim oddziale GroupM. Dotychczas kierował nią - i nadal na swoim stanowisku pozostaje - Rafał Wolnomiejski, jako chief operating officer.
- Anna jest ambitnym i inspirującym liderem, praca z nią jest przyjemnością. Znakomite wyniki pracy dla MEC w Polsce i w regionie CEE, zaangażowanie oraz oddanie ludziom, z którymi pracuje, sprawiają, że jest właściwą osobą, by pokierować GroupM w Polsce - uzasadnia Dominic Grainger.
Wymóg sieci i centralizacja zarządzania?
Dla szefów innych, konkurencyjnych agencji mediowych w Polsce, ta nominacja nie jest zaskoczeniem. Decyzję sieci WPP, do której należy GroupM uważają za słuszną - z racji dotychczasowego doświadczenia Anny Lubowskiej.
Tadeusz Żórawski, dyrektor zarządzający domu mediowego PHD Poland zwraca uwagę, że gdy spojrzy się na nominację Anny Lubowskiej z zewnątrz, to można odnieść wrażenie jest ona przejawem centralizacji zarządzania wszystkich agencji GroupM (MEC, Maxus, Mediacom i Mindshare). - Rafał Wolnomiejski jest negocjatorem, i myślę, że powołanie Anny Lubowskiej z jej doświadczeniem w zakresie zarządzania agencją w Polsce i w regionie CEE może oznaczać, że w
GroupM mogą zachodzić procesy związane z integracją pewnych funkcji na poziomie grupy, a nie agencji - a to z kolei może oznaczać ewentualne deduplikacje tych funkcji w agencjach. Być może pewne działy czy specjalizacje będą funkcjonować na poziomie grupy, a nie poszczególnych agencji. W ten sposób grupa może szukać oszczędności strukturalnych. Tak można byłoby odczytywać tę nominację - uzasadnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tadeusz Żórawski.
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl wynika, że utworzenie takiego stanowiska i obsadzenie w tej roli Anny Lubowskiej było wymogiem sieci, bo na wszystkich innych rynkach stanowisko CEO GroupM jest obsadzone, a w Polsce dotychczas go nie było.
Doświadczona i bezkompromisowa
Tadeusz Żórawski uważa Annę Lubowską za osobę, która z jednej strony jest bardzo kulturalna i doświadczona, z drugiej zaś - także bezkompromisowa. - Przez lata dała się poznać jako osoba która zarządza biznesem tak, by zapewniać dla sieci pożądane wyniki, zarówno w Polsce jak i w innych krajach. Myślę, że jej nominacja oznaczać może to, że sieć WPP chce w twardszy sposób zarządzać grupą mediową jako całością - ocenia Żórawski.
- Jako GroupOne na co dzień współpracujemy z GroupM. Mamy do tej pory dobre doświadczenia ze współpracy z Maxus/GroupM i z osobami odpowiedzialnymi za te marki, włączając także Rafała Wolnomiejskiego - dodaje z kolei Jakub Potrzebowski, founding partner w Group One.
Dla Małgorzaty Węgierek, obecnie CEO Havas Media Group nie do przecenienia są zdolności dyplomatyczne Anny Lubowskiej oraz jej sposób zarządzania ludźmi. Obie pracowały ze sobą kilka lat temu w domu mediowym MEC - Węgierek była managing directorem, a Lubowska w tym samym czasie CEO na region CEE. - Potrafiła zaangażować zespół w taki sposób, że dawała im poczucie sprawczości i możliwości podejmowania decyzji. Z drugiej strony też zawsze miała dobre wyczucie, kiedy ma nastąpić koniec demokracji, bo proces decyzyjny trwał za długo lub podjęcie decyzji w jakimś temacie było zbyt obciążające dla zespołu - wtedy brała za to odpowiedzialność jednoosobowo. Zespół był zawsze lojalny w stosunku do Ani, bo mógł liczyć na to samo czy to w rozmowie z siecią czy klientami - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Małgorzata Węgierek.
Doświadczenie tak, ale brak wiedzy o polskim rynku?
Jeden z naszych rozmówców, który ma doświadczenie we współpracy z GroupM prosząc o anonimowość twierdzi, że dla klientów, których obsługuje GroupM, jak i dla mediów, w których jej agencje kupują czas czy powierzchnie reklamowe ta nominacja nic nie powinna zmienić. - Anna Lubowska została CEO, ale Rafał Wolnomiejski jest nadal COO. Operacyjna decyzyjność nadal zostaje u niego i to on realnie zarządza inwestycjami GroupM. Anna Lubowska według mnie nie ma realnej wiedzy o dzisiejszych realiach rynku, by móc skutecznie to robić. Ona jest bardziej od reprezentacji, łączenia współpracy, pewnie potencjalnie pomoże w połączeniu MEC z Maxus, co ponoć ma się wydarzyć – stwierdza nasz rozmówca.
Uważa, że dzięki tej nominacji teraz Rafał Wolnomiejski będzie mógł bardziej skupić się na twardej walce o rynek, a Anna Lubowska będzie prowadzić wszystkie rozmowy z siecią.
- Wiele lat spędziła w zasadzie za granicą, co musi oznaczać, ze nie może czuć realiów naszego rynku, dlatego będzie zależna od Rafała Wolnomiejskiego, przynajmniej przez najbliższe dwa, trzy lata. Taka prawda. Bez niego, nie ma GroupM. Wszyscy to wiedzą. On jednak nie lubi szumu wokół siebie. Nie zdziwiłbym się, gdyby to rozdanie nie było mu bardzo na rękę - podsumowuje nasz rozmówca.
W agencjach Mindshare, MEC, MediaCom i Maxus pracuje w Polsce ponad 800 osób. Poprzednio stanowisko CEO w GroupM Polska nie było wyodrębnione.
Dołącz do dyskusji: Anna Lubowska szefową GroupM w Polsce. „Potrafi zarządzać biznesem” (opinie)