Wzrósł zysk agencji Apella. Klientami Kasa Stefczyka, Fratria i spółki państwowe
W ub.r. przychody agencji marketingowej Apella zmalały o 27,9 proc. do 22,82 mln zł, a przy spadku kosztów operacyjnych o 30,4 proc. do 21,19 mln zł jej zysk netto wzrósł z 562,9 tys. zł do 1,05 mln zł. Firma pracuje m.in. dla Kasy Stefczyka, Fratrii (jest jej mniejszościowym udziałowcem) i kilku spółek państwowych.
Według sprawozdania złożonego w KRS przychody agencji Apella z usług marketingowych zmalały rok do roku z 31,43 do 22,38 mln zł, ze sprzedaży towarów - z 286,8 do 220,9 tys. zł, a ze sprzedaży powierzchni reklamowej - z 22,2 do 14,3 tys. zł.
Firma przede wszystkim zajmuje się obsługą reklamową i public relations podmiotów z systemu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, m.in. Kasy Stefczyka, Krajowej SKOK, , Stefczyk Finanse Towarzystwo Zarządzające SKOK, Fundacji im. Franciszka Stefczyka, Fundacji Sanitas, Fundacji Wspierania Ubezpieczeń Wzajemnych i Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej. Wśród nich najmocniej reklamowana jest Kasa Stefczyka, w ub.r. realizowała kampanie m.in. pożyczki Zaratka.
W ostatnich latach Apella pozyskała też klientów niepowiązanych z nią kapitałowo, takich jak m.in. Pfizer Polska, Grupa Lotos, Energa, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo i Totalizator Sportowy.
Agencja współpracuje również z firmą Fratria (to wydawca m.in. „Sieci” i wPolityce.pl), której jest mniejszościowym udziałowcem (ma 28 proc. kapitału). W ub.r. zrealizowała dla niej eventy, m.in. gale Technobiznes i Polski Kompas.
Przychody Apelli od Fratrii wyniosły w ub.r. 760,9 tys. zł, a wydatki na zakupy od niej - 604,2 tys. zł.
66 pracowników, dużo mniej na usługi obce
Apella w ub.r. poniosła 21,19 mln zł kosztów operacyjnych, co wobec 30,46 mln zł oznacza spadek o 30,4 proc. Najmocniej zmalały wydatki na usługi obce - z 16,67 do 9,1 mln zł.
Nakłady agencji na wynagrodzenia zmniejszyły się z 7,39 do 6,42 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 1,26 do 1,14 mln zł. Na koniec ub.r. w firmie było zatrudnionych 66 osób.
Koszty zużycia materiałów i energii spadły z 3,9 do 3,57 mln zł, a amortyzacji - z 786,3 do 477,3 tys. zł.
Znacząco poprawiły się wskaźniki rentowności firmy. Zysk sprzedażowy poszedł w górę z 1,21 do 1,63 mln zł, zysk operacyjny - z 488,9 do 841,7 tys. zł, a po uwzględnieniu wpływów finansowych (zmalały z 899 do 627,8 tys. zł) i kosztów finansowych (w dół z 442,9 do 24,4 tys. zł) zysk brutto wzrósł z 945 tys. zł do 1,44 mln zł, a zysk netto - z 562,9 tys. zł do 1,05 mln zł.
404 tys. zł na dywidendę
Kapitał zakładowy Apelli wynosi 23,99 mln zł, z czego 23,89 mln zł należy do luksemburskiej spółki SaltLux Holding, prawie 100 tys. zł do Apelli, a jedną akcję o wartości 100 zł ma prezes spółki Romuald Orzeł. Szefem jej rady nadzorczej jest senator PiS Grzegorz Bierecki.
Z zeszłorocznego zysku udziałowcy agencji zdecydowali się przeznaczyć 100,4 tys. zł na kapitał rezerwowy, 542,2 tys. zł na kapitał zapasowy, a 404,4 tys. zł na dywidendę. Ma ona zostać wypłacona do końca sierpnia.
Dołącz do dyskusji: Wzrósł zysk agencji Apella. Klientami Kasa Stefczyka, Fratria i spółki państwowe
PS Polski, prawdziwy, patriotyczny kapitał prosto z raju podatkowego. + dywidenda dla kolegów - dobry model biznesowy.