Australia chce nałożyć restrykcje na systemy płatnicze Google i Apple
Australijski rząd ogłosił w poniedziałek, że zamierza wprowadzić nowe przepisy, które zaostrzyłyby regulacje dotyczące usług płatności cyfrowych przez gigantów technologicznych, takich jak Google i Apple.
Skarbnik federalny Australii Josh Frydenberg przekazał, że "uważnie rozważy" zaostrzenie usług płatności cyfrowych, żeby sprawdzić, czy system płatności nadąża za postępem technologicznym i zmianami w popycie konsumentów.
Australia kontra Apple Pay i Google Pay
Usługi takie jak Apple Pay, Google Pay i WeChat Pay nie są obecnie uznawane w świetle prawa australijskiego za formy płatności, co wyklucza je z systemu regulacyjnego.
"Jeśli nie zrobimy nic, aby zreformować obecną sytuację, to Dolina Krzemowa będzie określała przyszłość naszego systemu płatności, kluczowego elementu naszej infrastruktury gospodarczej" - napisał Frydenberg w opinii opublikowanej na łamach dziennika "Australian Financial Review".
Zalecił, by rząd australijski otrzymał uprawnienia do wyznaczania firm technologicznych, które będą dostawcami płatności. Zaproponował też, by ustanowiono strategiczny plan dla szerszego ekosystemu płatniczego.
Commonwealth Bank of Australia oszacował, że transakcje w portfelu cyfrowym wzrosły ponad dwukrotnie w okresie od marca 2020 r. do marca 2021 r. Instytucja wezwała organy regulacyjne do zajęcia się "kwestiami konkurencji".
Dołącz do dyskusji: Australia chce nałożyć restrykcje na systemy płatnicze Google i Apple