Bartosz Dobrzyński: telefony coraz rzadziej służą do rozmawiania
Transmisja danych na urządzeniach mobilnych będzie jedną z szybciej rosnących usług telekomunikacyjnych w tym roku – wynika z raportu firmy PMR. Podczas gdy cały rynek usług spadnie o 1,1 proc., ten segment wzrośnie dwucyfrowo. Do tego trendu na rynku zaczynają dopasowywać się sieci komórkowej, oferując nielimitowany transfer danych. To w wyborach konsumentów staje się kluczowe.
– Są tacy klienci, którzy nie potrzebują lub nie chcą z różnych powodów mieć smartfona, natomiast z naszych badań i obserwacji w punktach sprzedaży wynika, że jest ich bardzo niewielu – mówi Bartosz Dobrzyński, dyrektor marketingu Play. – Naszą ofertę kierujemy do wszystkich segmentów klientów. Formuły są przeznaczone przede wszystkim do rozmów i SMS-ów, ale one stanowią mniejszość naszej sprzedaży. Większość klientów kupuje smartfona i używa go w sposób intensywny.
Z danych PwC wynika, że w tym roku liczba smartfonów wzrośnie z 22 do 27 mln sztuk. To oznacza, że będą one stanowić blisko połowę telefonów komórkowych. Liczba tabletów z kolei ma się w tym roku podwoić (do 4 mln sztuk). Będzie z nich korzystać blisko co dziesiąty Polak. Rosnąca popularność urządzeń mobilnych sprawia, że coraz szybciej rośnie zapotrzebowanie na transfer danych.
– Transmisja danych stała się dzisiaj podstawową usługą, którą wykorzystujemy w smartfonie, bo wszystko na tym jest oparte – prognoza pogody, zegar, wiadomości, poczta e-mail czy Facebook – podkreśla Bartosz Dobrzyński. – Wyraźnie widzimy, że w ciągu ostatnich lat liczba transmitowanych bitów i bajtów rośnie szybko.
Z myślą o mobilnych użytkownikach sieci komórkowe stawiają w swoich ofertach na transfer danych. Przykładem jest wprowadzona właśnie formuła Smartfon Unlimited w Play.
– W ramach naszej oferty mamy nielimitowane gigabajty, tak żeby klient nie musiał się martwić o to, co się stanie, jeżeli mu się pakiet skończy. To możliwość swobodnego korzystania zawsze i wszędzie z transmisji danych – wyjaśnia Bartosz Dobrzyński.
Druga nowość w ofercie Play – kierowana szczególnie do wybierających się na wakacje – to pakiet rozmów, SMS-ów i transferu danych w roamingu na terenie UE. Klient otrzymuje dni, w których usługi te są nielimitowane. Ta propozycja to konsekwencja działań Komisji Europejskiej zmierzających do ograniczenia kosztów międzynarodowych połączeń.
Play liczy, że nowe usługi, na które rośnie zapotrzebowanie, pozwolą mu zachować pozycję najszybciej rosnącego operatora w Polsce.
Dołącz do dyskusji: Bartosz Dobrzyński: telefony coraz rzadziej służą do rozmawiania