Prawie 500 tys. biernych zawodowo Polek chce pracy, ale jej nie szuka. Dlaczego?
Ponad 1/3 biernych zawodowo Polek w wieku 25-49 lat, czyli ok. 475 tys. kobiet, chętnie podjęłaby pracę zawodową, ale nie szuka zatrudnienia. Powodem pozostania w domu jest brak dobrej jakości usług opiekuńczych dla małych dzieci, niewielka liczba atrakcyjnych ofert z elastycznym czasem pracy, a często także wykluczenie transportowe - wynika z raportu IBS.
Odsetek aktywnych zawodowo kobiet w wieku 25-49 lat sięga w Polsce 80 proc. i jest na podobnym poziomie co średnia dla Unii Europejskiej. Jak wynika z raportu IBS, Polska ma spory potencjał do zwiększenia tego wskaźnika, ponieważ w wielu grupach kobiet odsetek zatrudnienia jest niższy niż średnia dla krajów UE. Już dziś chęć podjęcia pracy deklaruje 37 proc. biernych zawodowo Polek wobec 28 proc. pozostających poza rynkiem pracy Europejek w wieku 25-49 lat.
- Patrząc tylko na jeden wskaźnik zatrudnienia można odnieść wrażenie, że Polska nie odstaje bardzo od reszty Europy. Jeśli jednak dokładnie przeanalizujemy dane dotyczące zatrudnienia kobiet, to okazuje się, że sytuacja jest zróżnicowana i wcale nie jest tak różowo. O ile kobiety wykształcone, z jednym dzieckiem lub bezdzietne pracują znacznie częściej w Polsce niż innych krajach UE, to stosunkowo mało Polek z wykształceniem średnim i niższym decyduje się na pracę zarobkową – powiedziała prof. Iga Magda, autorka raportu.
Dlaczego bierne zawodowo Polki nie podejmują pracy?
Bierne zawodowo Polki mają najczęściej niższe wykształcenie, dwójkę dzieci i mieszkają w mniejszych miastach lub na wsi. Nie podejmują pracy głównie z powodu niemożliwości pogodzenia obowiązków domowych z pracą zawodową. Przeszkodą jest także brak wysokiej jakości instytucji świadczących usługi wczesnej edukacji i opieki nad dziećmi, a także nieatrakcyjne warunki zatrudnienia (nieelastyczne czasowo, wymagające długich i kosztownych dojazdów).
Opracowanie IBS pokazuje, że polski rynek pracy jest mało przyjazny dla rodziców małych dzieci: tylko 12 proc. pracujących Polek ma możliwość decydowania o czasie rozpoczęcia i zakończenia pracy podczas gdy w Unii Europejskiej z takiej opcji korzysta 40 proc. pracujących kobiet.
Dodatkowo niektóre rozwiązania systemu podatkowego i świadczeń rodzinnych wypychają Polki z rynku pracy. Sprawiają one, że podejmowanie niskopłatnej pracy staje się nieopłacalne.
Odpowiednia polityka społeczna dałaby pracę 700 tys. kobiet
- Dane pokazują, że duża część kobiet pozostaje bierna zawodowo niejako z przymusu. Jeżeli odpowiednio pokierowalibyśmy polityką społeczną, to na aktywność zawodową mogłyby zdecydować się nawet te osoby, które dziś o tym nie myślą. Z naszych obliczeń wynika, że w sumie na rynek pracy mogłoby trafić nawet około 700 tysięcy kobiet. To miałoby pozytywny wpływ zarówno na gospodarkę, na poziom zamożności rodzin, a także na indywidualną sytuację tych kobiet - dodała Magda.
Raport IBS wskazuje też na rozwiązania, dzięki którym można osiągnąć wzrost zatrudnienia kobiet. Wśród nich wymienia m.in. zmiany w kwocie wolnej od podatku, dodatkowe świadczenia powiązane z aktywnością zawodową, subsydiowanie transportu, czy też zwiększanie dostępności dobrej jakości placówek opiekuńczych.
Raport Instytutu Badań Strukturalnych (IBS) pt. "Jak zwiększyć aktywność zawodową kobiet w Polsce?" powstał na podstawie danych Eurostatu, GUS-u, CBOS-u i ESS.
Dołącz do dyskusji: Prawie 500 tys. biernych zawodowo Polek chce pracy, ale jej nie szuka. Dlaczego?
W jaki sposób pokierować politykę społeczną i skąd wyliczenia 700 tys? W artykule niczym nie poparte