Brazylia wprowadza nowe prawo. Jest wymierzone głównie w Facebooka i Twittera
Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro podpisał dekret, który tymczasowo zakazuje najważniejszym platformom społecznościowym arbitralnego usuwania przez nie kont i publikowanych tam treści. To pierwszy kraj na świecie, który wprowadza takie obostrzenia. Zdaniem brazylijskich komentatorów są one wymierzone w gigantów, takich jak Facebook, Twitter czy Instagram.
Nowe prawo wprowadzone przez prawicowego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro dotyczy funkcjonowania mediów społecznościowych. Ma ograniczyć ich uprawnienia w zakresie usuwania kont i profili użytkowników, a także publikowanych tam treści.
Zgodnie z nowymi przepisami właściciele mediów społecznościowych nie będą sami podejmować decyzji, które posty nadają się do usunięcia. Zanim podejmą decyzję o skasowaniu konkretnych kont czy wpisów, administratorzy platform będą musieli wykonać kilka dodatkowych czynności poprzedzających takie działanie.
Chodzi m.in. o wcześniejsze poinformowanie użytkownika o zamiarze usunięcia jego wpisu czy profilu. Musi on poznać powody, dla których sieć społecznościowa planuje to zrobić i dowiedzieć się, jak w takim przypadku wygląda cała procedura. W nowym prawie zapisano także, że należy użytkowników mediów społecznościowych powiadomić o możliwości złożenia odwołania.
W wydanym przez prezydenta Brazylii dekrecie zapisano, że tylko w kilku przypadkach platformy mogą same podjąć decyzję o skasowaniu postów. Chodzi o treści niezgodne z przepisami o ochronie dzieci, a także wpisy podżegające do popełnienia przestępstw, rozpowszechniania pornografii i złośliwego oprogramowania.
Walka z cenzurą czy przeciwnikami politycznymi?
Komentatorzy zwracają uwagę, że nowe przepisy najbardziej dotkną właścicieli największych mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter, Instagram czy YouTube. Teraz te platformy mają 30 dni na wprowadzenie nowe regulacji w życie.
Jair Bolsonaro tłumaczył, że zmienione prawo to tymczasowy środek, który ma zapewnić obywatelom wolność wypowiedzi. Nowe przepisy budzą jednak kontrowersje. Opozycja zarzuca prezydentowi, że zamiast walczyć z cenzurą w internecie, ułatwi np. antyszczepionkowcom propagowanie nieprawdziwych informacji. Apeluje do Bolsonaro, by wycofał nowe prawo. Zapowiada, że jeśli tego nie zrobi, skieruje sprawę do Sądu Najwyższego.
Politycy związani z opozycją przypominają, że w przyszłym roku w Brazylii odbędą się wybory prezydenckie. Ich zdaniem nowe przepisy mogą ułatwić rozpowszechnianie w sieci fake newsów wymierzonych w rywali politycznych Jaira Bolsonaro.
Dołącz do dyskusji: Brazylia wprowadza nowe prawo. Jest wymierzone głównie w Facebooka i Twittera