Życie na dobre wróciło do centrów handlowych. Jest jak przed pandemią
W marcu 2022 r. odwiedzalność centrów handlowych mierzona liczbą klientów na 1 mkw. powierzchni najmu wyniosła 99,7 proc. w porównaniu do marca 2019 r. To oznacza, że liczba odwiedzających zrównała się z poziomem notowanym przed pandemią koronawirusa - wynika z analizy Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Obroty w centrach handlowych w lutym 2022 r. były o 5 proc. niższe w stosunku do lutego 2019 r.
W podziale na kategorie produktów najlepsze wyniki odnotowały żywność i usługi. Ich obroty wzrosły odpowiednio o 45,8 proc. i 35,9 proc., porównując do lutego 2019 r.
Zobacz: Właściciel House i Reserved zamknął wszystkie swoje sklepy w Rosji
Najlepsze wyniki osiągnęły największe centra handlowe (powyżej 60 tys. mkw. GLA), gdzie obroty były jedynie 0,3 proc. niższe niż w lutym 2019 r. Z kolei średniej wielkości centra handlowe (20-40 tys. mkw. GLA) odnotowały spadek obrotów o 11,6 proc. w stosunku do lutego 2019 r.
– Bardzo nas cieszy, że Polacy wraz ze zniesieniem limitów osób w placówkach handlowych chętnie wrócili do zakupów stacjonarnych w centrach handlowych i zachowań zakupowych sprzed pandemii. Jednoznacznie wskazują na to wyniki odwiedzalności galerii handlowych za marzec, które prezentujemy w oparciu o Footfall Density Index. To reprezentatywne dane pochodzące z systemów kamer liczących klientów z dokładnością sięgającą 98 proc.. Dane są zbierane w ponad 120 obiektach handlowych o łącznej powierzchni powyżej 4,5 mln mkw., co stanowi 35 proc. rynku centrów handlowych w Polsce. Gromadzi i analizuje je globalna firma audytorska PwC – mówi Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Z danych na temat obrotów w centrach handlowych, analizowanych w oparciu o Turnover Index, wynika, że w lutym 2022 r. były one o 5 proc. niższe niż dwa lata wcześniej. Są to wyniki raportowane wynajmującym bezpośrednio przez najemców, zawsze po zamknięciu danego miesiąca i weryfikowane przez PwC, stąd miesięczne opóźnienie w ich publikacji w stosunku do danych nt. odwiedzalności.
Zobacz: Centra handlowe czują odwilż po pandemii. Więcej przychodów przy mniejszej liczbie klientów
Niższe obroty w lutym
Przyczyn niższych, lutowych obrotów można wymienić kilka - wskazano w opracowaniu. Nałożyły się tu: efekt szoku spowodowanego gwałtownie rosnącą inflacją i wzrostu kosztów życia, co spowodowało, że klienci kupują ostrożniej i częściej sięgają po produkty pierwszej potrzeby. Stąd znaczący wzrost obrotów w kategorii żywność. Dalej - podwyżki cen mediów, nowe przepisy podatkowe, które zmniejszyły pensje Polaków oraz wyższe raty kredytów spowodowały ograniczenie konsumpcji części produktów i odroczenie decyzji zakupowych na późniejszy okres.
Badania odwiedzalności centrów handlowych (Footfall Density Index), których wyniki podaje Polska Rada Centrów Handlowych, są prowadzone przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii powalających na rzeczywiste, codzienne mierzenie ruchu w centrach handlowych, a co za tym idzie raportowanie wiarygodnych danych.
Klienci odwiedzający galerie są liczeni za pomocą kamer 3D zainstalowanych przy każdym wejściu. Aby zminimalizować możliwość błędów, kamery montowane są również w dodatkowych miejscach, kluczowych dla weryfikacji ruchu w danym obiekcie.
To najbardziej miarodajny system analizujący przepływy klientów w centrach handlowych, wyróżniający się dokładnością sięgającą 98 proc.. Jest on znacznie dokładniejszy od systemów opierających się na analizie danych z telefonów, które nie zliczają np. osób mających wyłączoną lokalizację lub internet w swoich urządzeniach. Specjaliści określają dokładność przy badaniu telefonów na około 30 proc..- wskazano w raporcie.
Zobacz: Dla centrów handlowych w Polsce nadchodzi czas wielkiej próby
– Prezentowane przez PRCH wyniki odwiedzalności centrów handlowych są reprezentatywne i bardzo dokładne. Podobnie wysokość obrotów, która jest raportowana bezpośrednio przez najemców. To dane pochodzące z centrów handlowych reprezentujących 35 proc. całej powierzchni dostępnej w Polsce. Dlatego dziwią nas i niepokoją pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje prezentujące znacząco zaniżone wyniki odwiedzalności i obrotów najemców. Nie znamy metod ich pomiaru oraz przetwarzania, ani powodów, dla których informacje takie są przekazywane opinii publicznej. Pokazują one nieprawdziwy obraz kondycji branży, co nie jest w interesie najemców i wynajmujących – konkluduje Krzysztof Poznański.
Dołącz do dyskusji: Życie na dobre wróciło do centrów handlowych. Jest jak przed pandemią