Ceny benzyny nie powinny już wzrosnąć

W pierwszym tygodniu czerwca możemy się spodziewać obniżek jedynie na tych stacjach gdzie ceny pozostawały bez zmian, a to może przełożyć  się  na jedno – dwugroszowy  spadek średnich cen oleju napędowego. Ceny benzyn i autogazu będą pozostawać na poziomie z tego tygodnia, oceniają analitycy Biura Maklerskiego Reflex w komentarzu tygodniowym.

Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

Ostatni tydzień maja upłynął pod znakiem obniżek cen na stacjach. Ceny benzyny Eurosuper 95 i Superplus 98 są średnio o 1 grosz na litrze niższe niż przed tygodniem, natomiast ceny oleju napędowego o 3 grosze na litrze. Tym samym za litr Eurosuper 95 płacimy średnio 5,16 zł, Superplus 98 - 5,35 zł, a oleju napędowego - 5,01 zł.  Bez zmian w stosunku do ubiegłego tygodnia pozostała średnia cena autogazu, który kosztuje 2,51 zł/l.

 Oceniając skalę zmian średniego poziomu cen benzyn i diesla w tym tygodniu możemy odnieść wrażenie, że zwłaszcza ceny benzyny nie zmieniły się. Sytuacja wygląda nieco inaczej. Na części stacji ceny rzeczywiście stoją w miejscu, jednak tam gdzie właściciele zdecydowali o obniżkach ich skala sięgała 3 -10 groszy na litrze benzyn oraz 8 - 16 groszy na litrze oleju napędowego.

W przypadku oleju napędowego w czterech województwach średnia cena kształtuje się na poziomie 4,96 – 4,98 zł/l. Są to województwa: dolnośląskie, kujawsko- pomorskie, podlaskie oraz śląskie. Najdroższy olej pozostał w województwie zachodniopomorskim, gdzie kosztuje średnio 5,06 zł/l. 

W przypadku benzyny bezołowiowej 95 najmniej, średnio 5,12 – 5,13 zł/l, płacą mieszkańcy województw dolnośląskiego i lubelskiego, natomiast najwięcej tj. średnio 5,19 zł/l mieszkańcy województw lubuskiego i zachodniopomorskiego.

Z powodu osłabienia złotego wobec dolara, po dwóch tygodniach spadków, ponownie drożeją paliwa w hurcie. Skala podwyżek wprowadzona przez producentów w okresie 20 – 27 maja z znacznym stopniu skompensuje wcześniejsze obniżki co spowoduje, że dalsze obniżki cen na stacjach mogą być zagrożone.

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 27.05.2011 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4101 PLN/1000l (wzrost o 109 PLN/1000 l w porównaniu do cen z piątku 20.05),  Superplus 98 – 4168  PLN/1000l (wzrost o 98 PLN/1000 l), olej napędowy 3843 PLN (wzrost o 103 PLN/1000 l), olej opałowy lekki 2700 PLN ( wzrost o 69 PLN/1000 l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 27.05.2011 w Lotosie: Eurosuper 95 – 4107 PLN (wzrost o 92 PLN/1000 l), Superplus 98 – 4173 PLN (wzrost o 80 PLN/1000 l), olej napędowy 3843 PLN (wzrost o 90 PLN/1000 l), a olej opałowy lekki 2710 PLN (wzrost o 60 PLN/1000 l).

Obecny wzrost cen w hurcie nie powinien w najbliższym tygodniu przełożyć się podwyżki cen detalicznych. Jednak w związku ze zmianą  tendencji na rynku hurtowym  dalsze obniżki cen na stacjach mogą być zagrożone.  W pierwszym tygodniu czerwca możemy się spodziewać obniżek jedynie na tych stacjach gdzie ceny pozostawały bez zmian, a to może przełożyć  się  na jedno – dwugroszowy  spadek średnich cen oleju napędowego. Ceny benzyn i autogazu będą pozostawać na poziomie z tego tygodnia.

W skali tygodniowej ceny ropy Brent w Londynie wzrosły ponad 3 USD do poziomu 115,30 USD, który obserwujemy w piątek rano.  Jednocześnie do ponad 15 USD zwiększył się spread między cenami ropy Brent w Londynie i WTI w Nowym Jorku.

Największe na świecie instytucje finansowe podnoszą prognozy cen ropy na ten rok. Barclays Capital i Morgan Stanley prognozują średni poziom cen ropy Brent w tym roku na 120 USD. Goldman Sachs natomiast podniósł prognozę cen ropy do 130 USD w tym roku i 140 USD w roku 2012 twierdząc, że obecne braki dostaw ropy z Libii prędzej czy później przełożą się na spadek światowych zapasów ropy i znaczne zmniejszenie wolnych mocy przerobowych OPEC.

 Rezerwy benzyn w USA wzrosły w minionym tygodniu 3,8 mln bbl do największego poziomu od prawie dwóch miesięcy -  209,7 mln bbl. Nadal, jak na tę porę roku, poziom zapasów benzyn pozostaje niski. Na bardzo wysokim poziomie z kolei utrzymują się amerykańskie zapasy ropy. W minionym tygodniu wzrosły co prawda symboliczne 0,6 mln bbl, jednak ich poziom 371 mln bbl jest 11% wyższy od 5-letniej średniej. Konsumpcja paliw w USA w minionym tygodniu zwiększyła się do poziomu 18,9 mln bbl/d i jest najwyższa od trzech tygodni. W porównaniu z rokiem ubiegłym zauważalny jest jednak spadek konsumpcji. W ostatnich czterech tygodniach amerykański popyt na paliwa był ponad 5% niższy niż przed rokiem.

Mimo podwyżek stóp procentowych i chłodzenia chińskiej gospodarki tempo wzrostu popytu na ropę pozostaje wysokie. Zgodnie z najnowszymi danymi Platts w kwietniu chiński popyt na paliwa osiągnął poziom 9,4 mln bbl/d i jest 8,5% wyższy niż przed rokiem.

JPMorgan oczekuje zwiększenia limitów wydobycia przez OPEC. Decyzja o zwiększeniu produkcji do około 27 mln bbl/d miałaby zapaść podczas spotkania kartelu 8 czerwca.  Dotychczasowy limit produkcji dla 11 krajów OPEC (poza Irakiem) 24,845 mln bbl/obowiązuje od grudnia 2008 roku. Praktycznie nigdy nie był przestrzegany, a produkcja systematycznie utrzymywała się co najmniej 1 mln bbl/d powyżej ustalonego limitu. W kwietniu produkcja OPEC-11 (bez 2,6 mln bbl/d ropy z Iraku) ukształtowała się na poziomie 26,2 mln bbl/d,  czyli 1,36 mln bbl/d powyżej celu.