SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Ceny paliw na stacjach powinny się ustabilizować

O ile w nadchodzących dwóch tygodniach ceny na stacjach paliw powinny się ustabilizować ze względu na niewielkie zmiany cen hurtowych, to w drugiej połowie wakacji jeśli nasza waluta dalej się osłabi i nastąpi wzrost cen ropy do 84 USD wówczas średni poziom cen detalicznych w kraju może osiągnąć 4,90 zł/l, wynika z komentarza tygodniowego Biura Maklerskiego Reflex.

 Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw.
 

  Euro 95 Superplus 98 ON LPG
PKN Orlen 4,77 4,96 4,51 2,21
St. Lotos 4,77 4,98 4,51 2,24
Koncerny 4,77   4,54 2,23
prywatni 4,74 4,91 4,48 2,16
średnia 24-06-2010 4,75 4,93 4,50 2,19


Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

W ostatnim tygodniu przed wakacjami ceny benzyny Pb95 w kraju osiągnęły rekordowy poziom, olej napędowy natomiast jest najdroższy od prawie 2 lat. Średnia detaliczna cena benzyny Pb95 wzrosła w ostatnim tygodniu o 3 gr. i osiągnęła poziom 4,75 PLN/l, czyli analogiczny jak w przedostatnim tygodniu maja 2010. Ceny benzyny są obecnie 13 gr./l wyższe niż przed rokiem. Nominalnie poziom cen (4,75) jest rekordowo wysoki, 4gr. wyższy od ostatniego szczytu z lipca 2008 roku, tuż przed załamaniem wzrostowej fali cen ropy.

Zagłębiając się w analizę cen detalicznych benzyny dochodzimy do wniosku, że poziom 4,75 nie jest rekordowym poziomem cen w ujęciu realnym (w złotówkach z roku 2009). We wrześniu 2005 roku, kiedy na świecie mieliśmy do czynienia z gwałtownymi wzrostami cen benzyn w następstwie zniszczeń infrastruktury naftowej przez huragany Katrina i Rita w Polsce na stacjach obserwowaliśmy wówczas średni poziom cen benzyny równy 4,50 PLN/l. W wartościach realnych (licząc w PLN z 2009 roku) jest to wartość bliska 5 PLN/l.

O ile w nadchodzących dwóch tygodniach ceny na stacjach paliw powinny się ustabilizować ze względu na niewielkie zmiany cen hurtowych. W ostatnim tygodniu ceny hurtowe netto benzyny spadły 12 PLN/1000l do poziomu 3626 PLN/1000l. W drugiej połowie wakacji jeśli nasza waluta dalej się osłabi, a zapowiadany intensywny sezon huraganowy w USA spowoduje kolejne dotkliwe dla branży zniszczenia co przełożyłoby się na wzrost cen ropy do 84$ wówczas średni poziom cen detalicznych w kraju może osiągnąć 4,90 PLN/l. Jednakże tak wysokie ceny paliw na stacjach nie powinien utrzymać się długo. Obecny wysoki poziom cen paliw w kraju wynika przede wszystkim z wzajemnej relacji kursu dolara i cen ropy. W długim okresie ceny ropy i kurs dolara są silnie ujemne skorelowane -85%. W marcu i kwietniu natomiast ze względu na znaczne osłabienie europejskich walut zachwiany został ten poziom ujemnej zależności. Innymi słowy mówiąc spadki cen ropy nie kompensowały w wystarczającym stopniu osłabienia ! złotówki, aby zatrzymać podwyżki cen paliw w kraju.

Ceny detaliczne oleju napędowego wzrosły w ostatnim tygodniu 7 gr./l do poziomu 4,50 PLN/l. Tym samym olej napędowy jest najdroższy od sierpnia 2008 roku. W porównaniu z czerwcem 2009 za olej napędowy płacimy 58 gr./l więcej. Zmniejszeniu uległa również różnica detalicznych cen benzyn i oleju napędowego. Obecnie olej napędowy jest średnio 25 gr./l tańszy od benzyny, podczas gdy w roku 2009 diesel był średnio 48 gr./l tańszy. Tym samym różnica cen benzyn i oleju napędowego jest najniższa od lutego 2009. Średnie ceny detaliczne oleju napędowego mogą do jesieni osiągnąć 4,60-4,65 PLN/l.

W ostatnich tygodniach obserwujemy również niewielkie podwyżki cen autogazu. Obecnie średnia detaliczna cena gazu LPG kształtuje się na poziomie 2,19 PLN/l. Co oznacza, że gaz jest najdroższy od marca 2010 roku. W porównaniu z rokiem ubiegłym ceny LPG są 41 gr./l wyższe, jednak w relacji do cen benzyny autogaz nadal jest bardzo tani. Średnio ceny autogazu stanowią 46% ceny benzyny. Jesienią natomiast możemy spodziewać się wzrostu detalicznych cen autogazu do średniego poziomu około 2,35-2,40 PLN/l.

Na rynku ropy naftowej ostatni tydzień upłynął pod znakiem niewielkich spadków cen. Ceny ropy Brent w Londynie spadły z poziomu blisko 80$ do 75,40$. Z jednej strony rozczarowały dane makro z USA, z drugiej rynek zdaje się wysoko wyceniać ryzyko dalszego umocnienia dolara. Zapasy ropy w USA w minionym tygodniu wzrosły 2 mln bbl do poziomu 365,12 mln bbl i są tylko 10 mln bbl niższe od wcześniejszego rekordu z maja 2009 - 375 mln bbl. Wówczas poziom 375 mln bbl był najwyższy od 1990 roku.

Na wysokim poziomie pozostaje import ropy do USA. W minionym tygodniu wzrósł on do poziomu 10,1 mln bbl/d - najwyższego od stycznia 2009 roku. W ostatnich czterech tygodniach import ropy do USA ukształtował się na poziomie 9,7 mln bbl/d - 5% powyżej poziomu z roku ubiegłego.

Analogicznie na wysokim poziomie utrzymują się zapasy produktów gotowych. Konsumpcja paliw w USA pozostaje na średnim poziomie 19,6 mln bbl/d i jest ponad 6% wyższa niż przed rokiem. Popyt na benzyny mimo początku sezonu wakacyjnego wydaje się dość ospały. W ostatnich tygodniach pozostawał on na poziomie 9,2 mln bbl/d czyli 0,8% wyższym niż przed rokiem. Konsumpcja benzyn w USA rekordowy poziom 9,7 mln bbl/d osiągnęła w lipcu 2007 roku.

Dołącz do dyskusji: Ceny paliw na stacjach powinny się ustabilizować

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl