Znów problemy z transmisją Clout MMA. Lexy Chaplin przeprasza
Podczas sobotniej gali walk freak-fightowych Clout MMA pojawiły się duże problemy techniczne, wskutek których wielu użytkowników nie mogło obejrzeć walk. - Przepraszam. Od trzech miesięcy pracowaliśmy nad ppv, gwarantowano mi do samego końca, że nie ma najmniejszej szansy na jakąkolwiek awarię - tłumaczy influencerka Lexy Chaplin, jedna z twarzy Clout MMA.
Druga gala federacji freak-fightowej Clout MMA odbyła się w sobotę wieczorem w Płocku. Tak jak podczas pierwszej studio wprowadzające do walk i dwa pierwsze starcia można było oglądać za darmo na YouTubie.
Reszta była dostępna odpłatnie: za 34,99 zł (przekaz w jakości 720p) lub 39,99 zł (jakość 1080p i dodatkowa transmisja ze studia).
W trakcie gali szybko pojawiły się duże problemy z transmisją, użytkownicy narzekali na to m.in. na fanpage’u facebookowym Clout MMA, gdzie podawano wyniki kolejnych pojedynków. - Super, widziałem 10 klatek tej walk - skomentował jeden z internautów. - Co można powiedzieć o werdykcie jak się nie dało obejrzeć walki ! Brawo CLOUT MMA organizacja na najwyższym poziomie - ironizowała inna osoba.
- Najgorsze jest to że nie możemy oglądać tej gali przez pazerność CLOUT MMA! Przyrzekam że już trzeci raz się nie dam wam oszukać! - stwierdził kolejny użytkownik. - Człowiek chce uczciwie sobie zobaczyć. Zapłacił w sierpniu... zgłosił. Dostał kod na walkę dzisiaj. I co ? I nadal musi z nielegalnego źródła oglądać - opisała inna osoba. - Clout MMA żądamy zwrotu pieniędzy. To są chyba jakieś żarty - podkreśliła inna.
Dajcie znać gdzie to zgłaszać.#cloutmma2 #cloutmma @cloutmma pic.twitter.com/jZtR3dimHb
— Krzysztof Bobbé (@BobbeKrzysztof) October 28, 2023
Niektórzy do wpisów dodawali zdjęcia i nagrania pokazujące, jak po kilku ujęciach transmisja się ucinała, pojawiało się czarne tło z linią krążącą po okręgu, symbolizującą wznawianie przekazu. Ten nie pojawiał się jednak ponownie. Wielu użytkownikom wyświetlany był komunikat: „Wystąpił błąd. W serwisie wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie”.
Jak walka Karwata? Bo mi za 40zł gania się na środku streama jakaś chuda pizda i nie może się złapać za ogon... #cloutmma #cloutmma2 pic.twitter.com/B22ccPw7Az
— LipLeg (@LipaLegacy) October 28, 2023
O skali problemów świadczy to, że na fanpage’u Clout MMA pod każdym z kilkunastu wpisów w trakcie gali i zaraz po niej zamieszczono od 300 do nawet tysiąca komentarzy, z czego duża część dotyczyła problemów z transmisją.
Lexy Chaplin przeprasza
Do sprawy odniosła się influencerka Lexy Chaplin, która obok byłego piłkarza Sławomira Peszki jest twarzą Clout MMA. - Przepraszam, nawet nwm co napisać, po prostu przepraszam - stwierdziła w nocy z soboty na niedzielę na Instagramie.
- Od trzech miesięcy pracowaliśmy nad ppv, gwarantowano mi do samego końca, że nie ma najmniejszej szansy na jakąkolwiek awarię - podkreśliła.
Clout MMA obiecywało rekompensaty
To kolejna taka sytuacja. Podczas pierwszej gali Clout MMA, w pierwszej połowie sierpnia br., też wielu użytkowników wskutek problemów technicznych nie mogło obejrzeć walk.
Federacja w oświadczeniu tłumaczyła, że to skutek „niespotykanej skalą ataków hakerskich, które zostały skierowane przeciwko naszej organizacji” - . Jest nam z tego powodu niezmiernie przykro, ponieważ zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zwalczyć ten problem. Mamy świadomość, że nasi fani mają prawo oczekiwać najwyższej jakości transmisji – dodano. - Informujemy, że współpracujemy z naszym dostawcą technologii oraz organami ścigania, aby jak najszybciej rozwiązać zaistniały problem. Naszym głównym celem jest indywidualne rozpatrzenie wszystkich reklamacji. Osoby, które doświadczyły problemów w sobotni wieczór, prosimy o kontakt z wykorzystaniem formularza kontaktowego w serwisie - zapewniono.
Zapowiedziano, że „w ramach rekompensaty materiał archiwalny z cloutmma.tv będzie dostępny przez wydłużony czas - przez najbliższe 10 dni”.
Dołącz do dyskusji: Znów problemy z transmisją Clout MMA. Lexy Chaplin przeprasza