Colin Firth: ambitny film przyciągnie do kin dużą widownię
Colin Firth ubolewa nad faktem, że studia filmowe nie doceniają swojej publiczności.
Aktor, który wystąpił ostatnio w thrillerze "Szpieg" u boku Gary'ego Oldmana, jest przekonany, że ambitny obraz przyciągnie do kin ogromną widownię.
- Jestem pewien, że na "Szpiega" pójdzie mnóstwo ludzi, choć nie jest to film łatwy i przyjemny - oświadczył Firth. - Wydaje mi się, że studia filmowe nie doceniają swojej publiczności. To smutne. Ludzie lubią się trochę wysilić, pogłówkować, ale w kinie rzadko mają ku temu okazję.
Thriller "Szpieg" zagości w polskich kinach 25 listopada.
Dołącz do dyskusji: Colin Firth: ambitny film przyciągnie do kin dużą widownię