Cyfrowy Polsat: 1,2 mld zł z reklam tv. Eleven Sports i Polsat Sport Premium podniosły wpływy hurtowe i koszty marketingu
W ub.r. Telewizja Polsat zanotowała wzrost przychodów z reklam i sponsoringu o 6,8 proc. do 1,2 mld zł. Natomiast w czwartym kwartale, w związku z uruchomieniem Polsat Sport Premium i przejęciem Eleven Sports, Cyfrowy Polsat zanotował duży wzrost wpływów hurtowych oraz kosztów treści, dystrybucji i marketingu.
W całym ub.r. wpływy grupy Telewizja Polsat z reklam i sponsoringu zwiększyły się z 1,12 do 1,2 mld zł, czyli o 6,8 proc., natomiast w samym czwartym kwartale - z 353 do 370 mln zł (to 4,8 proc. w górę). Są to tylko wpływy z własnych stacji, bez uwzględnienia przychodów z działalności brokerskiego
Cyfrowy Polsat w prezentacji dla inwestorów zwraca uwagę, że oba te wzrosty są wyższe niż dynamika dla całego polskiego rynku reklamy telewizyjnej. Według szacunków Starcomu w ub.r. urósł on o 6,3 proc., a tylko w czwartym kwartale - o 2,4 proc.
Firma sprzedaje ofertę reklamową 33 własnych kanałów (w maju ub.r. za 38 mln euro kupił nieco ponad 50 proc. udziałów Eleven Sports Network), nie licząc stacji Okazje TV (od maja ub.r. ma 45 proc. jej udziałów) oraz Fokus TV i Nowa TV (ma 49 proc. ich udziałów), a także kanałów opartych na markach CI, Jim Jam i Viasat, których Cyfrowy Polsat nie kontroluje, więc nie uwzględnia w swoich raportach finansowych.
- Szacujemy, że nasz udział w rynku reklamy telewizyjnej w 2018 roku wyniósł 27,2 proc. i pozostał na zbliżonym poziomie w porównaniu do 27,1 proc. w 2017 roku - podano w raporcie finansowym Cyfrowego Polsatu.
- W czwartym kwartale i całym 2018 roku nasze kanały były w czołówce oglądalności w grupie komercyjnej - zarówno główna antena, jak i grupa kanałów tematycznych - a osiągnięte wyniki oglądalności dla Grupy Polsat są zgodne z naszą długoterminową strategią. Z kolei nasze przychody z reklamy telewizyjnej i sponsoringu rosły w zeszłym roku nieco szybciej niż rynek, pomimo wpływu takich wydarzeń jak np. mistrzostwa świata w piłce nożnej Rosja 2018 transmitowane przez nadawcę publicznego - mówi Maciej Stec, członek zarządu Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat.
Wzrost z dystrybucji kanałów i treści wyższy niż z reklam
W ramach pionu telewizyjnego Cyfrowy Polsat zarabia też na udostępnianiu swoich stacji innym operatorom. W sierpniu ub.r. wprowadził na rynek pakiet Polsat Sport Premium z transmisjami piłkarskiej Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Do swoich ofert włączyły go m.in. nc+ i UPC Polska. Cyfrowy Polsat ma też własną platformę VoD Ipla oferującą wiele odpłatnych treści.
Przychody sprzedażowe całego segmentu telewizyjnego zanotowały dużo wyższe wzrosty od samych wpływów reklamowych. W całym ub.r. zwiększyły się o 18 proc. do 1,7 mld zł, a w czwartym kwartale - o 29 proc. do 558 mln zł.
Jeszcze mocniej wzrosły koszty operacyjne - o 22 proc. do 1,14 mld zł w całym ub.r., a o 36 proc. do 386 mln zł tylko w czwartym kwartale.
W konsekwencji zysk EBITDA pionu telewizyjnego zwiększył się w ub.r. o 10 proc. do 553 mln zł, a w czwartym kwartale - o 15 proc. do 172 mln zł.
Eleven Sports i Polsat Sport Premium podwyższyły wpływy hurtowe i koszty marketingu
Cyfrowy Polsat nie podaje, ile wyniosły przychody z różnych źródeł i wydatki na poszczególne cele w samym pionie telewizyjnym. Natomiast cała firma (bez uwzględnienia Netii) w czwartym kwartale ub.r. osiągnęła wzrost wpływów hurtowych aż o 17 proc. do 860 mln zł. W prezentacji dla inwestorów wyjaśniono, że wynika to z „wyższych przychodów z reklamy oraz włączenia do portfolio oferty hurtowej nowych kanałów telewizyjnych, w tym w szczególności pakietów Eleven Sports Network oraz Polsat Sport Premium, co skutkowało wzrostem przychodów od operatorów kablowych i satelitarnych”, a także z wyższych przychodów ze sprzedaży sublicencji programowych.
Dla porównania, w pierwszej połowie ub.r. przychody hurtowe Cyfrowego Polsatu zwiększyły się o 9 proc. do 709 mln zł. Firma uzasadniała to wpływami reklamowymi stacji kupionych od grupy ZPR Media pod koniec 2017 roku oraz wyższymi przychodami z telefonicznych połączeń międzyoperatorskich.
- Istotnie wzmocniliśmy segment sportowy naszej działalności telewizyjnej. Do naszego portfolio dołączyły cztery bardzo szybko rozwijające się na rynku polskim kanały telewizyjne premium Eleven Sports, dysponujące atrakcyjnymi prawami, m.in. do europejskich lig piłkarskich i wyścigów Formuły 1. Szybko rozpoczęliśmy wielopłaszczyznową dystrybucję praw do Ligi Mistrzów UEFA. Uruchomiliśmy nowe kanały i serwisy Polsat Sport Premium z transmisjami z rozgrywek, dzięki którym po raz pierwszy w Polsce można oglądać w telewizji wszystkie mecze Ligi Mistrzów na żywo, bez reklam i w jakości Super HD, z komentarzem i analizami z najnowocześniejszego studia sportowego w Polsce - opisuje Maciej Stec.
Z kolei w całym ub.r. wpływy detaliczne operatora od klientów indywidualnych i biznesowych zmalały o 1 proc. do 1,48 mld zł. - Przede wszystkim na skutek ujęcia niższych przychodów z usług głosowych, które zostały skompensowane wyższymi przychodami z usług płatnej telewizji oraz wyższymi przychodami z tytułu transmisji danych - skomentowano w prezentacji.
Natomiast przychody ze sprzedaży sprzętu spadły o 4 proc. do 286 mln zł, a pozostałe wpływy zwiększyły się o 9 proc. do 51 mln zł.
Po stronie znaczących kategorii kosztów zdecydowanie najbardziej w minionym kwartale te na treści - o 27 proc. do 407 mln zł. Cyfrowy Polsat tłumaczy to zarówno wyższymi wydatkami na produkcje własne i zagraniczne, jak też ujęcia kosztów nowo nabytych kanałów Eleven Sports Network oraz uruchomienia stacji Polsat Sport Premium. Przypomnijmy, że na potrzeby tych ostatnich firma zbudowała 700-metrowe studio i zleciła Platige Image przygotowanie oprawy wizualnej.
Wydatki na wynagrodzenia wzrosły o 12 proc. do 184 mln zł („w wyniku m.in. dokonanych akwizycji i wiążącego się z tym wzrostu zatrudnienia na poziomie Grupy, wzrostu średniego wynagrodzenia w przeliczeniu na etat, wraz z rezerwą na premie, oraz większego zakresu szkoleń dla pracowników” - wyjaśniono w prezentacji), a nakłady na dystrybucję, marketing oraz obsługę i utrzymanie klientów - o 9 proc. do 266 mln zł (Cyfrowy Polsat tłumaczy to intensywnym promowanie transmisji w Polsat Sport Premium i pakietów z Eleven Sports Network).
Za to koszty własne sprzedanego sprzętu zmalały o 7 proc. do 332 mln zł (bo firma sprzedała klientom mniej urządzeń), a wydatki sklasyfikowane jako inne - o 8 proc. do 68 mln zł.
Zmiany w zarządach Polsatu i Cyfrowego Polsatu
W styczniu br. podano, że z początkiem kwietnia Tobiasa Solorza na stanowisku prezesa Cyfrowego Polsatu zastąpi Mirosław Błaszczyk, obecnie prezes Telewizji Polsat. Jednocześnie Maciej Stec, członek zarządu Cyfrowego Polsatu, obejmie w firmie funkcję wiceprezesa. Tobias Solorz przejdzie do rad nadzorczych firm grupy Polsat. Tę zmianę komentowano jako część sukcesji realizowanej w grupie kapitałowej Zygmunta Solorza.
W minionym tygodniu z funkcji członków zarządu Cyfrowego Polsatu zrezygnowali Dariusz Działkowski i Tomasz Gillner-Gorywoda, odejdą z władz firmy z końcem marca. Jednocześnie do zarządu powołany został Jacek Felczykowski, obecnie członek zarządu Polkomtelu.
Ponadto z początkiem kwietnia do zarządu Telewizji Polsat dołączą Katarzyna Wyszomirska-Wierczewska, Adam Nowe i Janusz Pliszka, a odejdą z niego Katarzyna Ostap-Tomann i Dariusz Działkowski.
W zeszłym tygodniu zarząd Cyfrowego Polsatu zgodził się na zaproponowaną przez Zygmunta Solorza nową politykę dywidendową - przez najbliższe trzy lata będzie wypłacać akcjonariuszom po minimum 93 grosze na akcję rocznie, czyli po 594,8 mln zł, z czego 341 mln zł (według obecnej struktury akcjonariatu) będzie trafiać do Solorza.
Zygmunt Solorz bezpośrednio i poprzez spółki zależne ma akcje stanowiące 57,34 proc. kapitału Cyfrowego Polsatu.
Dołącz do dyskusji: Cyfrowy Polsat: 1,2 mld zł z reklam tv. Eleven Sports i Polsat Sport Premium podniosły wpływy hurtowe i koszty marketingu