UOKiK sprawdza reklamy Disney+. „Mogły wprowadzać w błąd”
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy treści reklamujące promocję Disney+ mogły wprowadzać konsumentów w błąd. Platforma zadebiutowała w Polsce w połowie czerwca.
- Widziałeś reklamę usługi Disney+? My też zwróciliśmy na nią uwagę. Układ graficzny oraz wielkość czcionki mogły sugerować inną wysokość opłat niż była w rzeczywistości - napisano na profilu twitterowym Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zaznaczono, że UOKiK weryfikuje, „czy materiały promocyjne mogły wprowadzać konsumentów w błąd”.
Widziałeś reklamę usługi Disney+? 👀
— UOKiK (@UOKiKgovPL) November 8, 2022
My też zwróciliśmy na nią uwagę. Układ graficzny oraz wielkość czcionki mogły sugerować inną wysokość opłat niż była w rzeczywistości.
🔍 Weryfikujemy, czy materiały promocyjne mogły wprowadzać konsumentów w błąd. pic.twitter.com/B0htPRQE1G
We wpisie pojawiła się grafika informująca o promocji prowadzonej przez Disney+ dwa miesiące temu. Od 8 do 20 września nowi i powracający subskrybenci mogli kupić miesięczny dostęp do platformy za 6,99 zł.
Standardowa cena subskrypcji to 28,99 zł miesięcznie. Disney+ pojawił się w Polsce w połowie czerwca, przed premierą w ramach promocji można było kupić roczną subskrypcję, płacąc jak za 8 miesięcy. Disney+ jest też dostępny w ramach oferty Grupy Polsat Plus.
Według badania Mediapanel w październiku Disney+ odwiedziło 4,47 mln polskich internautów, każdy spędził tam średnio 2 godziny, 28 minut i 5 sekund. Koncern nie podaje, ilu subskrybentów platforma ma w naszym kraju.
Globalnie na początku lipca br. Disney+ miał 152,1 mln płacących użytkowników, po wzroście w ciągu roku o 31 proc. W grudniu, wraz z uruchomieniem tańszego pakietu z reklamami, w USA wzrośnie cena podstawowego wariantu platformy.
Dołącz do dyskusji: UOKiK sprawdza reklamy Disney+. „Mogły wprowadzać w błąd”