Alternatywa wobec DVB-T2 i DVB-S2? Niemcy zaczynają pilotaż DVB-I

W oświadczeniu konsorcjum, zrzeszającego m.in. ARD, Dolby, DVB, EBU, Fraunhofer FOKUS, RTL Deutschland, Sofia Digital, Sony, Vestel i ZDF poinformowano, że intencją jest „wspólne zrozumienie możliwości, które daje standard DVB-I”.  DVB-I został stworzony, aby umożliwić łatwy dostęp do oferowania kanałów linearnych przez internet. Ma użytkownikom streamingu zapewnić przyjazne korzystanie z klasycznych stacji telewizyjnych.

Nowy standard zlikwiduje wady streamingu?

Jedną z wad odbioru streamingowego jest opóźnienie w transmisji. Zazwyczaj wynosi ono od kilkudziesięciu sekund do kilku minut, podczas gdy obiór naziemny, satelitarny i kablowy to jedynie kilka sekund opóźnienia. Może więc się zdarzyć, że podczas oglądania meczu Reprezentacji Polski o bramce usłyszymy dzięki okrzykom sąsiadów kilka minut przed momentem, kiedy zobaczymy ją na własnym telewizorze. Standard DVB-I ma ograniczyć to opóźnienie.

DVB-I pozwoli również na uporządkowanie wykupionych usług, która ułatwią użytkownikowi poruszanie się po interfejsie. Z kanałów dostępnych w DVB-I będzie można korzystać za pośrednictwem listy, na której znajdują się też stacje naziemne, satelitarne i kablowe. To istotne, ponieważ rosnąca liczba serwisów streamingowych typu Netflix, Amazon Prime Video, Disney+ czy HBO Max, a także platform oferujących zarówno VOD, jak i klasyczne kanały, wprawia w zakłopotanie coraz większą liczbę odbiorców. Każdy serwis ma inny interfejs i system rekomendacji. Widzowie tracą coraz więcej czasu na poszukiwanie interesujących ich treści.  

- W ramach projektu pilotażowego chcemy zademonstrować wizję scenariusza rynku krajowego, zdobyć doświadczenie w zakresie agregacji list kanałów łączących różne technologie i zidentyfikować luki techniczne i określić wymagania przed uruchomieniem docelowych usług - wyjaśnił Remo Vogel (reprezentujący nadawcę RBB), kierownik projektu niemieckiego pilotażu DVB-I. - Projekt pilotażowy ma ograniczony czas trwania i na razie nie obejmuje decyzji o wprowadzeniu usług i urządzeń pracujących w tym standardzie na niemiecki rynek - dodał.

Trwają też emisje próbne w 5G Broadcast

DVB-I nie jest jedynym standardem, który może odnieść sukces w przyszłości. W wybranych krajach, na przykład w Czechach, trwają emisje próbne w 5G Broadcast. - Patrzymy w przyszłość i przygotowujemy się na przyszłość - stwierdził w kwietniu br. Vít Vážan, dyrektor generalny CRA. - Nadawanie w 5G pozwala na odbiór linearnych transmisji telewizyjnych za pośrednictwem smartfonów i tabletów bez ograniczania liczby jednocześnie oglądających użytkowników i bez utraty jakości obrazu. Sieci komórkowe są projektowane z myślą o indywidualnej komunikacji, gdzie dane są przesyłane z serwerów do poszczególnych użytkowników. Obecne oglądanie telewizji w ten sposób może powodować i powoduje nadmierne obciążenie sieci i utratę wysokiej jakości obrazu i dźwięku. W przypadku 5G te problemy znikają - dodał.

Pod koniec czerwca br. zakończył się w Polsce proces zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej na DVB-T2/HEVC. Pasmo 700 MHz trafiło do operatorów telekomunikacyjnych. Podczas przyszłorocznej Światowej Konferencji Radiokomunikacyjnej może zapaść podobna decyzja odnośnie pasma 600 MHz. Oznaczałoby to mniej miejsca dla stacji naziemnych lub pogorszenie ich jakości. Chyba, że na rynku pojawi się wydajniejszy standard od DVB-T2. Blisko 60 firm z całej Europy - w tym TVP i Emitel - podpisało się pod „Apelem do Europy” o zachowanie częstotliwości na potrzeby nadawców. Nie wiadomo jednak jakie lobby zwycięży za rok. Na przykład w Belgii czy Czechach pojawiają się głosy, żeby przenieść emisję telewizyjną do internetu.