SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

2,27 mln gospodarstw domowych może stracić dostęp do telewizji. „W kwietniu może dojść do małej katastrofy”

Krajowy Instytut Mediów prowadzi badania, które mają wykazać jak wielu Polaków jest przygotowanych na zmianę standardu naziemnej telewizji cyfrowej w II kwartale 2022 roku. Aż 2,27 mln gospodarstw domowych musi wymienić telewizor lub kupić nowy tuner. Przedstawiciel Samsunga alarmuje, że wiosną może zabraknąć sprzętu.

Ankieterzy określają źródło sygnału telewizyjnego w poszczególnych gospodarstwach domowych oraz standard odbioru na podstawie dostępnych w ofercie stacji. Po zakończeniu procesu przejścia ze standardu DVB-T na DVB-T2/HEVC osoby nie posiadające kompatybilnych z nim telewizorów lub tunerów, stracą dostęp do kanałów telewizyjnych.

74 proc. odbiorców naziemnej telewizji nie wie o zmianie

Niedawno ruszyła kampania społeczna informująca o zmianie standardu. Z badania KIM wynika, że takich działań potrzeba będzie znacznie więcej.

- Obecnie na prawie 5 mln gospodarstw korzystających z naziemnej telewizji cyfrowej 71 proc. tych gospodarstw odbiera sygnał DVB-T2, ale tylko 50 proc. odbiera sygnał DVB-T2 HEVC. Oznacza to, że ponad 2 mln gospodarstw nie będzie miało możliwości odbioru sygnału. Są to osoby raczej wykluczone technologicznie. Osoby starsze, z małych miejscowości, często w gospodarstwach 1-osobowych o bardzo małych możliwościach ekonomicznych. 74 proc. ludzi odbierających sygnał wyłącznie z naziemnej telewizji nie wie o planowanej zmianie. Nie jest to dramat. Mamy trochę czasu - mówił podczas konferencji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej Mirosław Kalinowski, dyrektor Krajowego Instytutu Mediów.

Zobacz także: Nowe emisje testowe w DVB-T2 w Warszawie, Gdańsku i Lublinie

Wiosną zabraknie telewizorów i tunerów?

Na temat zmiany standardu dyskutowali też eksperci podczas paneli dyskusyjnych na konferencji PIKE.

- My od 5 lat robimy telewizory, które są gotowe na ten standard. Wiemy, że większość firm zrzeszonych w Cyfrowej Polsce, czyli w związku branżowym też co najmniej od 3 lat te rozwiązania ma i oferuje na rynku. Brakuje przetłumaczenia takim osobom jak moja 72-letnia mama w zmian w sposób niestraszący. Obecnie komunikacja wygląda tak: „Pani Aleksandro, w kwietniu 2022 będzie pani miała wyłączony telewizor. Nie będzie pani mogła oglądać swoich ulubionych seriali”. Można komunikować inaczej: „Przychodzi zmiana sygnału. W ramach tej zmiany sygnału treści będą w lepszej rozdzielczości, z wyższym HDR, będzie lepszy wybór, a wszystko zostanie ładnie i przyjaźnie podane z usługami OTT i już teraz, żeby nie kupować nowej technologii w panice, można się tym zainteresować” - zaproponował Grzegorz Stanisz, dyrektor sprzedaży i marketingu Działu RTV Samsung Polska.

Zdaniem menadżera, jeśli kampania społeczna nie przyspieszy, to wiosną może zabraknąć w sklepach sprzętu kompatybilnego z DVB-T2/HEVC. - W marcu, kiedy będzie pierwsze wyłączenie sygnału w DVB-T, w kwietniu, maju i czerwcu, kiedy będą kolejne wyłączenia, nastąpi skumulowanie całego zapotrzebowania. Wszyscy śledząc media wiemy, że chipsetów jest za mało, paneli jest za mało, stali jest za mało, kontenerowców także brakuje. Jeżeli już teraz, od IV kwartału b.r., nie zaczniemy wymieniać telewizorów na te gotowe na DVB-T2 z HEVC, budując wśród Polaków świadomość tej jakościowej zmiany, to może rzeczywiście dojść do małej katastrofy w kwietniu. Jeśli zrobimy to za późno, zapewne nie wszyscy, którzy będą chcieli kupić telewizory z DVB-T2 ( HEVC), będą w stanie wtedy je dostać. Jesteśmy w stanie współpracować z każdym nadawcą i zrobić coś fajnego, aby taka pani Ola Stanisz nie dzwoniła do mnie w panice w kwietniu mówiąc, że telewizor jej nie działa - alarmował przedstawiciel Samsunga.

Nawet 50 kanałów w HD dzięki DVB-T2

Grzegorz Grzegorski, head of digital product, R&D Teams TVP przekonywał, że dzięki skutecznej edukacji producenci telewizorów mogą zyskać więcej klientów aniżeli 2,3 mln gospodarstw domowych, które muszą wymienić sprzęt.

- To też szansa i zagrożenie dla operatorów. Zagrożenie, bo DVB-T2/HEVC to możliwość nadawania nawet 50 kanałów w HD albo mniejszej liczby i pojawienie się kanałów 4K. To też możliwość zaoferowania bardziej rozwiniętych usług z obszaru Hbb TV. To kwestia wyedukowania użytkownika, widza z tą zmianą. Tu trzeba wzorować się na operatorach telefonii komórkowych, które opanowały wdrażanie 4G, potem 5G. My wiemy czym jest Wi-fi 6 kategorii, ale dla zwykłego użytkownika Wi-fi to Wi-fi. On nie rozumie czym jest pasmo 2,4 GHz, a czym 5 GHz. Największym zadaniem dla nas w nadchodzącym roku jest wyedukowanie użytkownika. Musimy mówić w sposób łatwy do przetrawienia przez użytkownika. Nie możemy zatem mówić o Hbb TV czy DVB-T2/HEVC - przekonywał Grzegorski. Wejście naziemnej telewizji cyfrowej niespełna dekadę temu nie zagroziło operatorom kablowym, ani platformom satelitarnym. Dostępne w DVB-T kanały nie były bowiem bardziej atrakcyjne niż te oferowane w płatnej telewizji. Teraz też nie zanosi się na zmiany.

Również przedstawiciel TVN Grupy Discovery uważa, że trzeba skupiać się na pozytywnym, a nie negatywnym przekazie. - Każda taka zmiana jest zagrożeniem w jakimś tam stopniu, ale jest też szansą. Pytanie jaką mamy narrację. Albo tworzymy narrację strachu albo tworzymy narrację jakiejś pozytywnej zmiany. Oczywiście zastanawiamy się na scenariuszami, ale ja głęboko wierzę, że cała ta zmiana może wszystkim wyjść na dobre. Możemy znaleźć miejsce, w którym użytkownik będzie wygrany. Jeśli będziemy zastanawiali się jak obrzydzić użytkownikowi DVB-T, jak go przestraszyć, to wszyscy na tym stracimy, nikt nie zyska - mówił z kolei Maciej Gozdowski, dyrektor zarządzający Player, platformy streamingowej TVN Grupy Discovery.

Może powstać infolinia i kanały z komunikatami

Kalinowski z KIM zwraca uwagę na pozytywne przykłady z innych państw. We Włoszech świadomość społeczna na temat zmiany standardu wzrosła po tym jak nadawcy zaczęli ściśle współpracować z operatorami i dostawcami sprzętu. Pokaźne pieniądze na komunikację przekazał również rząd. We Francji, która na DVB-T2/HEVC przejdzie całkowicie dopiero w 2024 roku, też rośnie świadomość zbliżających się zmian. Uczestnicy rynku informują widzów, że bez zakupu nowego telewizora nie będą mogli oglądać igrzysk olimpijskich, które odbędą się w Paryżu.

Zobacz także: Będzie mniej telewizji naziemnych? „Pasmo wyjątkowo cenne dla operatorów komórkowych”

- W obrębie naszego badania chcemy też przedstawić wskazówki wdrożeniowe. Musimy ustalić do kogo mówimy, aby nasza kampania była trafna. Są to osoby starsze. Komunikacja musi być do nich dostosowana. One muszą być prowadzone za rękę. Muszą mieć jasne informacje kiedy wejdzie zmiana, na czym będzie polegała, jaki model telewizora wybrać. Najważniejsze, żeby to było objęte zintegrowanymi działaniami wszystkich nadawców. W Krajowym Instytucie Mediów mówimy o kompleksowych działaniach. Stworzeniu strony internetowej, infolinii, artykułów sponsorowanych, nadawania piktogramów w zasięgu kanałów DVB-T2/HEVC, tworzeniu kanałów testowych, kanałów kontrolnych i wykorzystanie ważnych wydarzeń - proponuje Kalinowski, nawiązując do „olimpijskiego” przykładu Francji.

Dołącz do dyskusji: 2,27 mln gospodarstw domowych może stracić dostęp do telewizji. „W kwietniu może dojść do małej katastrofy”

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mikolaj
Problem ze wszyscy sfokusowali się na DVB-T2 który jest od kilku lat dosyć powszechny w nowoczesnych odbiornikach (z których paradoksalnie korzystają głównie bogatsi i młodsi odbiorcy kablówek czy platform satelitarnych).
Główny problem to HEVC obecny od niedawna, którego próżno szukać w odbiornikach posiadanych przez emerytów i uboższych użytkowników naziemnej telewizji.
odpowiedź
User
Pawel
Dlaczego produkuje się telewizory 4k tylko powyżej 32 cali?Jak był TVP Sport 4k to miałem tylko głos i czarny obraz,bo nieodpowiednia matryca telewizora.
odpowiedź
User
miś społeczny
Jeszcze w 2019 roku Orange wciskało ludziom za złotówkę badziewne telewizory Thomson nieobsługujące standardu DVB-T2/HEVC. To o czym my tu mówimy.
odpowiedź