Sydney Sweeney wpada w euforię z powodu powrotu „Euforii”
Wielokrotnie przekładane zdjęcia do trzeciego sezonu hitu HBO „Euforia” rozpoczynają się w styczniu, a gwiazda Sydney Sweeney, która gra Cassie Howard, już teraz podkreśla, że nie może się doczekać pracy nad nowymi odcinkami serialu.
„Jestem bardzo podekscytowana możliwością powrotu do roli Cassie” – mówi Sydney Sweeney magazynowi „People” w najnowszym wywiadzie. „Zdecydowanie jest dla mnie jedną z tych wyjątkowych postaci, które kocham, podobnie jak moją serialową rodzinę tworzącą »Euforię«, więc nie mogę się doczekać spotkania na planie” – dodaje.
Sweeney powiedziała, że ma nadzieję, iż nowy sezon pozwoli przyjrzeć się mroczniejszym aspektom osobowości Cassie.
„Uwielbiam szaloną Cassie, więc im bardziej szalona, tym lepiej dla mnie” – aktorka wyjaśnia w rozmowie z magazynem „People”. Sweeney twierdzi jednak, że nie ma pojęcia, co wydarzy się w nowym sezonie. „Szczerze mówiąc, nic mi o tym nie wiadomo” – odpowiedziała zapytana o zwiastun produkcji.
Obsada „Euforii”
Aktorka występuje w serialu z Zendayą, Jacobem Elordi, Alexą Demie, Maude Apatow i Hunterem Schaferem.
Problemy z kontynuacją „Euforii”
W lipcu The Hollywood Reporter ujawnił, że Zendaya, niegdyś blisko związana z twórcą „Euforii”, Samem Levinsonem, przestała entuzjastycznie podchodzić do jego pracy. Powodem jest m.in. kwestia zaangażowania w produkcję serialu żony Levinsona, Ashley. Cała trójka odmówiła amerykańskim mediom komentarza w tej sprawie.
Fani „Euforii” z niecierpliwością czekali na trzeci sezon lub nawet na ogłoszenie, że taki powstanie. Ostatni odcinek wyemitowano w lutym 2022 r., a gwiazdy produkcji wcielające się w licealistów dawno przestały ich przypominać. Opóźnienie jest tak duże, że HBO pozwoliło czołowym aktorom rezerwować inne projekty w oczekiwaniu na kolejny sezon. W końcu, po miesiącach spekulacji na temat tego, czy kiedykolwiek powstanie, 12 lipca HBO ogłosiło, że początek zdjęć do trzeciej odsłony zaplanowano na styczeń 2025 roku.
Konflikt aktorki z twórcą „Euforii”
Przez pierwsze dwa sezony „Euforii” Zendaya i Sam Levinson zgodnie współpracowali. Aktorka „uznała go za inspirującego reżysera i wiedziała, że ucieleśnia jego biografię” grając postać Rue (Levinson w wieku 19 lat poszedł na odwyk, żeby odstawić opiaty i metamfetaminę). Zdobywszy dwie nagrody Emmy za swoją rolę, uczyła się od Levinsona sztuki reżyserskiej na planie drugiego sezonu, mając zamiar samodzielnie wyreżyserować sezon trzeci. Byli ze sobą na tyle blisko, że podczas pandemii współpracowali przy niezależnym filmie „Malcolm i Marie”, w dużej mierze samodzielnie go finansując.
Gdy jednak Levinson pracował na planie „Idola” znacznie więcej czasu, niż przewidywał, frustracja aktorki rosła. Jako że Levinson nie dostarczył scenariuszy trzeciego sezonu „Euforii” – prace nad scenariuszami trwają nadal ponad dwa lata po obejrzeniu przez widzów ostatniego odcinka drugiego sezonu, Zendaya była tak zaniepokojona, że poprosiła o spotkanie z Bloysem i Orsi z HBO, żądając informacji, dlaczego stacja pozwoliła Levinsonowi pracować nad „Idolem”, gdy wciąż nie ukończył „Euforii”.
Źródła serwisu Hollywood Reporter informują, że jej niezadowolenie pogłębiło się w marcu 2023 r., po opublikowaniu przez magazyn „Rolling Stone” bulwersującego artykułu, w którym sugerowano, że pod kierunkiem Levinsona produkcja „Idola” stała się chaotyczna, zbyt kosztowna, a reżyser stworzył toksyczne środowisko pracy. Naszą recenzję „Idola” znajdziecie tutaj.
Wkrótce pojawił się kolejny problem: Zendaya powiedziała kierownictwu HBO, że nie chce, aby Ashley Levinson była jedyną producentką wykonawczą trzeciego sezonu. „Sam naprawdę ma ogromny talent, ale potrzebuje zarządzania, a jeśli jest się współmałżonkiem, jest to trudne. Potrzebuje granic, potrzebuje terminów. Małżonkowi trudno jest ustalić granice. Z góry skazujesz się na porażkę” – informuje źródło.
Pomysł na trzeci sezon „Euforii”
Pierwsza propozycja Levinsona dotycząca pomysłu na nowy sezon, w którym Zendaya miała być prywatnym detektywem, została odrzucona zarówno przez HBO, jak i Zendayę. Pomysł Zendayi, że mogłaby zagrać matkę zastępczą, również nie był trafiony. Podobno jednak wypracowano kompromis, który pozwoli ekipie w styczniu 2025 wrócić na plan serialu.
„Euforia” dostępna jest w ofercie platformy Max.
Dołącz do dyskusji: Sydney Sweeney wpada w euforię z powodu powrotu „Euforii”