„Gazeta Wyborcza” zapłaci autorom przed publikacją tekstu
Związki zawodowe działające w Agorze porozumiały się z redakcjami „Gazety Wyborczej” w sprawie płatności dla autorów tekstów. Zgodnie z porozumieniem od 1 marca wejdzie w życie kodeks współpracy z autorami, przewidujący m.in. płatność za tekst po jego akceptacji (a nie dopiero po publikacji, jak było do tej pory).
Od marca „Gazeta Wyborcza” wprowadzi kodeks współpracy z autorami. Reguluje on m.in. zasady komunikacji redakcji z twórcami publikacji oraz płatności za teksty. Kodeks został wypracowany wspólnie przez zespół „Wyborczej” oraz reprezentantów działających w Agorze związków zawodowych: Inicjatywy Pracowniczej oraz NSZZ „Solidarność”. Prace nad powstaniem nowych zasad rozpoczęły się w 2021 roku.
Kodeks zawiera regulacje dotyczące piszących dla redakcji autorów zewnętrznych oraz dziennikarzy etatowych, ale współpracujących z różnymi działami. W dokumencie ujednolicone zostały zasady zamawiania tekstów i określania ich parametrów, a także kwestie pokrycia dodatkowych kosztów czy czasu na zgłaszanie poprawek i ich wprowadzanie. Autorzy z góry mają znać przedział, w jakim ich tekst zostanie wyceniony, a płatność będzie zlecana już po akceptacji materiału, a nie - jak do tej pory - dopiero po publikacji.
Kodeks gwarantuje też stałym współpracownikom „Wyborczej” bezpłatny dostęp do treści Wyborcza.pl oraz do systemu nagród.
Za przestrzeganie zasad zawartych w kodeksie i rozstrzyganie sytuacji spornych odpowiedzialny będzie Mikołaj Chrzan, zastępca redaktora naczelnego „Wyborczej”, który zostanie pełnomocnikiem ds. współpracy z autorami zewnętrznymi.
„Dla wielu z nas, pracujących w »Wyborczej« od lat, wszystko jest czytelne. Wiemy, komu zaproponować tekst, gdzie zadzwonić, gdzie się przypomnieć. Dla kogoś, kto ten świat dopiero poznaje, sytuacja jest znacznie trudniejsza. A dodatkowo w różnych działach standardy komunikacji bywają różne. Dlatego jako kierownictwo redakcji pozytywnie odpowiedzieliśmy na inicjatywę koleżanek i kolegów ze związków zawodowych. Teraz chcemy skoncentrować się na tym, aby te zasady jak najszybciej stały się standardem w naszych działaniach” - mówi Mikołaj Chrzan.
Treść kodeksu będzie udostępniana autorom zewnętrznym „Wyborczej” przed nawiązaniem z nimi współpracy.
System premiowy również dla autorów zewnętrznych
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, pracowaliśmy nad tym rok - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartosz Józefiak z Inicjatywy Pracowniczej. - Dla ludzi, którzy pracują na wierszówkach, opóźnienie wypłaty o miesiąc oznaczać może to, że nie będą mieli za co zapłacić rachunków. To rozwiązanie wiele zmieni - podkreśla.
- Będziemy też porozumiewać się z redaktorami na etapie akceptacji pomysłu: jaki jest temat, ile znaków i przede wszystkim jakie będą widełki cenowe za tekst - dodaje Józefiak. Dzięki temu, jak mówi, dziennikarz będzie wiedział, ile może poświęcić środków na dojazdy czy inne czynności potrzebne do napisania tekstu.
- Współpracownicy będą włączeni w system premiowy i będą mogli liczyć na zyski z prenumerat – dodaje Józefiak. Chodzi o system, który premiuje autorów tekstów, dzięki którym Wyborcza.pl sprzedała najwięcej subskrypcji cyfrowych.
Czytaj też: Analityk prognozuje pierwszy zysk netto Agory od wybuchu epidemii. Trzy czynniki osłabiają efektywność prasy
W czwartym kwartale 2021 roku średnie rozpowszechnianie płatne razem „Gazety Wyborczej” wyniosło 56 975 egz. Na koniec ub.r. z jej subskrypcji cyfrowej korzystało już ponad 280 tys. użytkowników, wobec 262,2 tys. na koniec września ub.r.
Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” zapłaci autorom przed publikacją tekstu