„Historię Roja” śledziło 740 tys. widzów. TVP1 przegrała z konkurencją
Serial „Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać” oglądało w TVP1 średnio 736 tys. osób. Stacja w czasie emisji formatu przegrała walkę o widza ze wszystkimi swoimi głównymi konkurentami w rynku telewizyjnym. Wpływy z reklam wyniosły 907 tys. zł.
Produkcja „Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać” na antenie TVP1 pokazywana była w środy o godz. 20.30, w okresie od 1 marca do 5 kwietnia br. Średnia widownia misyjnego miniserialu wyniosła 736 tys. osób, co przełożyło się na 4,60 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 3,76 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 4,52 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Widownia 5-odcinkowej produkcji systematycznie spadała. Pierwszy z nich oglądało 1,10 mln widzów, drugi - 905 tys., a trzeci - 701 tys. Jak wynika z analizy Wirtualnemedia.pl uśredniona widownia dwóch ostatnich odcinków uplasowała się na poziomie około 500 tys. oglądających.
Trzy topowe odcinki
TVP1 w paśmie nadawania „Historii Roja” przegrała walkę o widza ze wszystkimi swoimi konkurentami w rynku telewizyjnym. Liderem wśród tzw. „wielkiej czwórki” była TVP2 z udziałem na poziomie 22,63 proc., nadająca w tym czasie gł. popularny serial „Na dobre i na złe”. Drugi był TVN (13,30 proc.; „Na Wspólnej” i „Milionerzy”), a trzeci - Polsat (8,18 proc.; „Idol”).
Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupach 16-49 i 16-59.
Oglądalność produkcji na tle konkurencji
Wpływy z reklam pokazywanych wokół miniserialu wyniosły 907 tys. zł (dane cennikowe, bez rabatów).
Film kręcony był w okresie od grudnia 2009 roku do września 2010 roku. Produkcja nie została jednak wówczas dokończona ze względu na brak funduszy od Telewizji Polskiej - współproducenta filmu - w której trwały wówczas zmiany personalne w zarządzie. W marcu 2012 roku ruszyła społeczna akcja, której celem było zebranie środków na dokończenie montażu i postprodukcji filmu.
Produkcja przedstawia historię Mieczysława Dziemieszkiewicza, ps. „Rój” (w tej roli Krzysztof Zalewski-Brejdygant), żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych, który po wojnie formuje własny oddział partyzantki antykomunistycznej. Reżyserem i scenarzystą serialu jest Jerzy Zalewski
Udział Jedynki w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w marcu br. wyniósł 11,02 proc.
Dołącz do dyskusji: „Historię Roja” śledziło 740 tys. widzów. TVP1 przegrała z konkurencją