SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

InPost nie obawia się konkurencji automatów Allegro i Aliexpress. Brzoska: za 12 miesięcy twarda weryfikacja

InPost zamierza skupić się na rozwoju w pięciu krajach europejskich, nie planuje wejścia na kolejne rynki. Firma nie obawia się sieci automatów paczkowych, które zapowiadają firmy e-commercowe. - Za 12 miesięcy nastąpi twarda weryfikacja i zobaczymy, ile tych urządzeń zostało fizycznie rozstawionych i czy są one pełne czy puste - mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu.

Rafał Brzoska, prezes InPost Rafał Brzoska, prezes InPost

W ub.r. przychody InPostu roku wzrosły o 104 proc. do 2,53 mld zł, EBITDA zwiększyła się o 184 proc., do 994 mln zł, marża EBITDA wzrosła do 39,3 proc., a skorygowany poziom EBITDA zwiększył się o 186 proc. do 1,00 mld zł.

W tym okresie wydatki inwestycyjne InPostu wzrosły o 68 proc. do 537 mln zł, a wolne przepływy pieniężne zwiększyły się dziesięciokrotnie - do 380 mln zł. Spółka zakończyła rok z dźwignią finansową pro-forma netto na poziomie 2,4x.

"Nasze przychody wzrosły ponad dwukrotnie, skorygowany poziom EBITDA przekroczył 1 mld zł, a wolne przepływy pieniężne wzrosły dziesięciokrotnie, podczas gdy wciąż zwiększaliśmy inwestycje w Polsce i Wielkiej Brytanii. Liczba przesyłek zwiększyła się ponad dwukrotnie, sieć paczkomatów także rosła dynamicznie i wprowadziliśmy liczne innowacje - jak nasza aplikacja mobilna, bezdotykowy odbiór paczek czy zwroty bez etykiet" - powiedział Rafał Brzoska.

Nasze wyzwanie numer jeden w 2021 roku to pobić samego siebie w zakresie dostarczanego wyniku i prognozy, którą w trakcie IPO złożyliśmy. Pierwsze dwa miesiące, jak również marzec, pokazują, że będziemy mieli na pewno świetny pierwszy kwartał" - powiedział PAP Biznes prezes Rafał Brzoska.

"Przy tak optymistycznej trajektorii i stałym wzroście e-commerce będziemy uważnie obserwować dynamikę rynku. W sytuacji, kiedy pojawią się - w naszej ocenie - przesłanki do rewizji guidance, z pewnością bezzwłocznie poinformujemy o tym rynek i inwestorów. Rosnące wolumeny skłonią nas być może jeszcze do szybszej rozbudowy sieci, szczególnie w przypadku najbardziej eksploatowanych urządzeń" - dodał.

InPost prognozuje, że w 2021 roku jego przychody będą w przedziale 3,46-3,61 mld zł, a z uwzględnieniem wpływu kupna francuskiej spółki Mondial Relay mają wynieść między 5,665-5,910 mld zł.

Skorygowana marża EBITDA ma wynieść na koniec 2021 roku niskie 40 proc., a z uwzględnieniem wpływu Mondial Relay może to być niskie 30 proc.

Celami 3 tys. Paczkomatów w Wielkiej Brytanii i integracja z Monday Relay

W opinii prezesa Brzoski, drugie wyzwanie na ten rok to strategia międzynarodowa. "Chcemy mieć ponad 3.000 paczkomatów w Wielkiej Brytanii, chcemy też zamknąć transakcję przejęcia Mondial Relay i rozpocząć w trzecim i czwartym kwartale pierwsze działania integracyjne, które pozwolą zaproponować klientom międzynarodowym od początku 2022 roku ofertę na pięciu rynkach europejskich pod marką InPost" - dodał.

InPost planuje akwizycję Mondial Relay, francuskiej platformy dostaw przesyłek e-commerce, za ok. 565 mln euro (ok. 2,6 mld zł). Transakcja zostanie sfinalizowana po uzyskaniu opinii rady pracowniczej Mondial Relay oraz pod warunkiem uzyskania zgody organów regulacyjnych. Finansowanie pomostowe transakcji w okresie 365 dni zapewni konsorcjum siedmiu banków. Spółka zakłada, że zamknięcie transakcji nastąpi do końca drugiego kwartału 2021 roku.

Rafał Brzoska wskazał, że gdy dojdzie do przejęcia Mondial Relay, to będzie największe przejęcie dokonane przez prywatną polską firmę za granicą w historii.

"Mamy odpowiednie zasoby kapitałowe i ludzkie, dlatego zdecydowaliśmy się złożyć ofertę na Mondial Relay. To może być największa polska prywatna akwizycja w historii. To będzie duży wysiłek i wyzwanie, więc nie rozglądamy się już za innymi tematami i biznesami" - powiedział Brzoska.

"Mondial Relay działa we Francji, który jest kluczowym rynkiem, bo aż 40 proc. tamtejszych klientów odbiera paczki na własną rękę z jakiegoś punktu, ze sklepu, kwiaciarni, stacji benzynowej. Są nauczeni, że paczka do nich nie przyjedzie. Francja to największy rynek europejski, gdzie jest tak duża konwersja, a poza tym Mondial Relay działa jeszcze w Hiszpanii i w krajach Beneluksu. Razem z Wielką Brytanią i Włochami mielibyśmy już wtedy bardzo duże pokrycie geograficzne" - dodał.

W okresie 12 miesięcy 2020 roku Mondial Relay uzyskał przychody ze sprzedaży w wysokości 437 mln euro oraz wypracował około 60 mln euro EBITDA.

Fokus na pięciu krajach europejskich

Brzoska zapowiada, że InPost docelowo skupi się na pięciu europejskich rynkach i nie planuje wejścia na kolejne rynki.

"Nie myślimy już o żadnych nowych obszarach, nie Europa Środkowo-Wschodnia, nie Azja, nie Ameryka, tylko skupienie się na pięciu kluczowych rynkach" - powiedział.

W zeszłym roku InPost zdecydował o rozbudowie sieci paczkomatów w Wielkiej Brytanii.

"Nasza sieć w Wielkiej Brytanii była przez trzy i pół roku zamrożona. W zeszłym roku doszliśmy do wniosku, że w Polsce jesteśmy już na tyle silni, że teraz jest czas, żeby wrócić do Wielkiej Brytanii. W samym czwartym kwartale rozstawiliśmy prawie 300 maszyn w trzech kluczowych aglomeracjach w Londynie, Manchesterze i w Birmingham" - powiedział prezes.

"W tym roku chcemy rozstawić w tych aglomeracjach 2.000 maszyn, co oznacza, że na koniec roku powinniśmy mieć w Wielkiej Brytanii 3.000 maszyn w najlepszych lokalizacjach. To będzie początek stałego budowania pozycji na tym rynku" - dodał.

W 2020 roku Inpost zdecydował też o rozbudowie sieci we Włoszech, gdzie miał do tej pory 350 maszyn. Pierwsze instalacje odbyły się już w pierwszym kwartale 2021 roku.

Prezes zwraca uwagę, że pandemia Covid-19 przyspieszyła strukturalne zmiany w kierunku gospodarki cyfrowej. Na całym świecie nastąpiła gigantyczna zmiana zachowań konsumenckich i trwałe przejście w kierunku online.

"Widzimy strukturalną zmianę zachowań konsumenckich, odejście od zakupów w tradycyjnym kanale retailowym w stronę online i to już pozostanie. Ostatni raport PwC pokazuje, że nawet gdy pandemia się skończy, to 85 proc. konsumentów od online nie odejdzie. Jak popatrzymy na ruchy kluczowych graczy w omnichannel takich jak Zara, CCC czy LPP, to wszyscy optymalizują sieć placówek w dół i bardzo mocno inwestują w online" - powiedział.

InPost spodziewa się 5 tys. konkurencyjnych automatów w Polsce

InPost ze spokojem podchodzi do zapowiedzi konkurencji, która chce budować i rozwijać sieć automatów paczkowych w Polsce. Prezes Rafał Brzoska chce skupić się na budowie własnego biznesu i realizacji strategii.

"Dzisiaj niektórzy widząc sukces InPostu próbują gonić lidera, ale goniącym jest zawsze trudniej. Chcemy skupić się na budowie biznesu i realizacji naszej strategii" - powiedział PAP Biznes Rafał Brzoska.

Pytany o plany konkurencji jak Alibaba, Allegro, Amazon, Poczta Polska, PKN Orlen czy też niedawne zapowiedzi chińskiego Aliexpress, który do końca 2022 roku chce mieć 8 tys. maszyn paczkowych w Polsce, Brzoska wskazuje, że za rok nastąpi twarda weryfikacja.

- Za 12 miesięcy nastąpi twarda weryfikacja i zobaczymy, ile tych urządzeń zostało fizycznie rozstawionych i czy są one pełne czy puste. Trzeba pamiętać, że AliExpress w Polsce to mniej niż 3 proc. rynku online i 0,3 proc. naszego wolumenu, który w zeszłym roku podwoiliśmy. Konkurencja zapowiada łącznie kilkanaście tysięcy maszyn, ale są to małe maszyny na 30 skrytek, a maszyna InPostu ma 150 skrytek - zauważył menedżer.

- Jeśli nawet hipotetycznie komuś się uda znaleźć tyle lokalizacji, to mierząc liczbą skrytek, a to jest obiektywny parametr, my na koniec przyszłego roku będziemy mieli 2,5 mln skrytek na polskim rynku, a konkurenci 250-300 tys. skrytek. Do tego te lokalizacje trzeba jeszcze zdobyć. InPost ma w tej chwili więcej niż dwie trzecie kontraktów z wynajmującymi powierzchnię na umowach ekskluzywnych, więc już dzisiaj wiemy, że potencjalni konkurenci będą mieli problemy, żeby znaleźć dobre lokalizacje - opisał menedżer.

W swojej strategii InPost założył, że w ciągu kilku lat konkurenci rozstawią około 5 tys. automatów paczkowych.

- Nie zmieniamy naszego spojrzenia. Uważamy, że dużych maszyn w Polsce nie będzie więcej niż 5 tys. na przestrzeni kilku najbliższych lat, ponieważ jest to bardzo duże zadanie do wykonania. A nawet, jeśli będzie ich więcej, to gdzie jest jeszcze aplikacja mobilna, technologia, logistyka, gdzie jest 7-dniowy dostęp do sieci, dostarczanie paczek w sobotę i niedzielę. To wszystko daje InPost - powiedział Rafał Brzoska.

"Mamy też międzynarodowe relacje, które budujemy z największymi graczami w Europie. Oni chcą rozmawiać z tym, który ma sieć nie w jednym kraju, ale ma paczkomaty na kilku rynkach. Mając w ofercie pięć krajów, jesteśmy preferowanym partnerem dla większości międzynarodowych firm" - dodał.

InPost w 2020 roku zwiększył wolumen przesyłek o 115 proc. do 310 mln. Łączna liczba skrytek w Polsce wzrosła o 78 proc., do prawie 1,5 mln.

Na koniec zeszłego roku InPost miał łącznie 12,254 tys. paczkomatów, w tym 10,776 tys. w Polsce. Plany spółki na 2021 rok przewidują 16,5-18,5 tys. paczkomatów, w tym w Polsce ma ich być między 14,5 tys. a 15,5 tys.

InPost zakłada, że w 2021 roku nakłady inwestycyjne będą w przedziale 700-745 mln zł, a z uwzględnieniem Mondial Relay sięgną 800-945 mln zł. W Polsce nakłady inwestycyjne mają wynieść 509,1 mln zł.

Możliwy debiut InPostu na warszawskiej giełdzie

InPost, który w styczniu zadebiutował na giełdzie w Amsterdamie, może w przyszłości zadebiutować również na warszawskiej giełdzie.

"Nie mieliśmy jeszcze takiej dyskusji, ponieważ jest zbyt wcześnie, żeby o tym pomyśleć jako spółka, która raptem dwa miesiące jest notowana w Amsterdamie. Natomiast jestem przekonany, że akcjonariusze, w tym największy nasz akcjonariusz fundusz Advent, będą zawsze patrzyli na wszystkie plusy i minusy" - powiedział Rafał Brzoska.

"Jeśli spółka będzie nadal się rozwijać, będzie cieszyła się zainteresowaniem inwestorów nie tylko międzynarodowych, ale również krajowych, to akcjonariusze zawsze pochylą się nad różnymi opcjami, które pozwolą dotrzeć do jak najszerszego grona. Ja na pewno takiego scenariusza nie wykluczam, ale na dzisiaj jest jeszcze trochę za wcześnie, żeby o tym rozmawiać. Jako polska spółka na giełdzie zagranicznej jesteśmy z tego dumni i mam nadzieję, że również inni polscy przedsiębiorcy pójdą naszym śladem" - dodał.

W styczniu 2021 roku InPost z sukcesem sfinalizował IPO i rozpoczął notowania na giełdzie Euronext w Amsterdamie. Liczba akcji sprzedanych w ofercie obejmującej pełne wykonanie opcji dodatkowego przydziału wyniosła 201,25 mln sztuk, co stanowi 40,3 proc. kapitału spółki.

InPost przy okazji debiutu w Amsterdamie nie przeprowadził nowej emisji akcji. Cena sprzedaży akcji wyniosła 16 euro.

We wtorek kurs InPostu zmalał o 3,1 proc. do 14,24 euro. Przekłada się to na kapitalizację w wysokości 7,16 mld euro, a należący do kontrolowanej przez Rafała Brzoskę spółki A&R Investments Limited pakiet 12,1 proc. akcji jest wyceniany na 866 mln euro.

Brzoska po debiucie giełdowym InPostu znalazł się w czołowej dziesiątce zestawienia najbogatszych Polaków według „Forbesa”.

Dołącz do dyskusji: InPost nie obawia się konkurencji automatów Allegro i Aliexpress. Brzoska: za 12 miesięcy twarda weryfikacja

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Arigato
Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek mógł im realnie zagrozić
0 0
odpowiedź
User
Benek
A ma się co obawiać? inpost to jest inpost, ma już wyrobioną markę, renomę i opinię wśród użytkowników, nie wiem czy tak wszyscy chętnie by się przenieśli na coś co jest nieznane
0 0
odpowiedź
User
Amman
Akurat chyba nikt (poza PP) nie chce im zagrozić i nie o to chodzi. To raczej chęć dywersyfikacji i uniezależnienia się od nich. Na przykład Allegro, które de facto sfinansowało rozwój inpostu, dostało w gębę i próbuje z klasą doprowadzić o ile nie do rozwodu, to przynajmniej do separacji.
0 0
odpowiedź