SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Problemy z cofnięciem Eurowizji w catch up TV TVP

Odbiorcy naziemnej telewizji cyfrowej ze sprzętami kompatybilnymi z HbbTV, które są podłączone do internetu, mogą cofać programy  nadawane przez TVP do początku. Podczas finału Eurowizji doszło jednak do usterki i nie było to możliwe.

Telewizja Polska w swojej aplikacji HbbTV umożliwia cofnięcie programów emitowanych przez poszczególne kanały do tygodnia. Po naciśnięciu niebieskiego przycisku na pilocie telewizora można też odtworzyć daną audycję od początku. Problemów z tą funkcją nie było podczas wtorkowych i czwartkowych półfinałów Eurowizji. W sobotę wieczorem osobom, które chciały odtworzyć finał festiwalu od początku wyświetlał się komunikat z błędem. Nie pomagało skorzystanie z aplikacji TVP VOD, która jest dostępna w Android TV. W niej można cofnąć emitowaną na żywo audycję jedynie o kilkanaście minut.

Zobacz także: Ambasador Ukrainy krytykuje ukraińskie jury za 0 punktów dla Polski na Eurowizji

Ponad 4 mln widzów oglądało transmisję z Turynu

TVP nie zdradza przyczyn tych problemów technicznych, ani tego jak dużym zainteresowaniem cieszył się festiwal w HbbTV. Najprawdopodobniej serwery nie poradziły sobie z dużą liczbą odbiorców, którzy oglądali muzyczne wydarzenie za pośrednictwem telewizji hybrydowej. Po zakończeniu finału, kiedy mniej widzów korzystało już z aplikacji, problemy ustały.

Zobacz także: TVP popularna w Android TV, ale stawia na HbbTV

Telewizja Polska pochwaliła się, że według jej danych (MOR – model oglądalności rzeczywistej) transmisja z Turynu przyciągnęła 4,7 mln widzów.  Z kolei według Nielsena w piku widownia całego konkursu na obu antenach (TVP1 i TVP Polonia) wyniosła ponad 4 mln osób, a średnio 3,7 mln widzów z udziałami na poziomie 40,1 proc. Tym samym finał festiwalu, w którym wystąpił Krystian Ochman miał najlepszy wynik od 2017 roku.

Zobacz także: Sport lepiej oglądać przez satelitę czy kabel? „Streaming to przyszłość”

Streaming nie sprawdza się przy transmisjach na żywo?

Eurowizja nie jest pierwszą transmisją na żywo, z której oglądaniem był w streamingu kłopot. W ostatnich miesiącach powody do narzekań mieli użytkownicy serwisów streamingowych Viaplay i Polsat Box GO. W połowie kwietnia osoby korzystające z tej drugiej platformy miały problem z obejrzeniem ćwierćfinałów Ligi Mistrzów (Bayern zmierzył się z Villarealem, a Real z Chelsea). Kłopoty z transmisją meczu z udziałem Roberta Lewandowskiego ustały w okolicach 60 minuty spotkania. Wielu klientów krytykowało Polsat w mediach społecznościowych. Przed rokiem podobna awaria miała miejsce w serwisie iPla.

- Zarejestrowaliśmy pewne problemy z dostępnością serwisu Polsat Box Go, które usunęliśmy tak szybko, jak było to możliwe. Obecnie szczegółowo weryfikujemy przyczynę zaistniałych nieprawidłowości. Zapewniamy, że nadesłane do nas zgłoszenia są rozpatrywane na bieżąco, w trybie indywidualnym. Bardzo przepraszamy użytkowników za niedogodności, których doświadczyli - tłumaczyła w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Olga Zomer, rzeczniczka spółki Cyfrowy Polsat, do której należy Polsat Box Go. Dodała, że operator będzie pracował nad ulepszeniem usługi.

W przypadku Viaplay doszło do całej serii wpadek technicznych. Widzowie narzekali na awarie podczas gal KSW 66 i KSW 65. Z kolei na początku grudnia ub.r. półgodzinna przerwa w transmisji miała miejsce podczas meczu Borussia Dortmund - Bayern Monachium. Widzowie nie mogli zobaczyć na żywo m.in. gola strzelonego przez Roberta Lewandowskiego. Wówczas Viaplay przepraszał i zaproponował subskrybentom obniżkę opłaty za następny miesiąc o 25 proc.

- Do awarii w trakcie transmisji wydarzeń sportowych dochodzi częściej w przypadku platform streamingowych niż w tradycyjnej, liniowej telewizji, ale są to choroby wieku dziecięcego. Margines błędu w trakcie transmisji na żywo jest znacznie mniejszy, a awarie bardziej dotkliwe dla fanów sportu niż w trakcie korzystania z treści programowych on-demand. Problemy wynikają głównie z lawinowo rosnących wymagań dotyczących przepustowości infrastruktury telekomunikacyjnej, czasem z braku doświadczenia lub nietrafionych oszczędności nowych graczy na rynku streamingowym, ale przechodzenie sportu do streamingu to trend nieodwracalny - komentował niedawno problemy z transmisjami na żywo w streamingu Marek Sowa, ekspert rynku medialnego.

Dołącz do dyskusji: Problemy z cofnięciem Eurowizji w catch up TV TVP

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kolis
ostatnio w czasie meczu reprezentacji nie mogłem na ich stronie nawet innej transmisji (snooker) włączyć. A była tylko tam dostępna, bo na 2 antenach leciał mecz
odpowiedź
User
widz
W TVP pracuje jakiś grafik? Kto projektował logo TVP GO, które wygląda jak podróbka TVP?
odpowiedź
User
Ryszard
Na moim LG nie działa wideo na wszystkich programach od TV. Cały czas mam komunikat "Nie można wczytać wideo".
odpowiedź