Operatorzy satelitarni zwiększą przychody, ale nie dzięki telewizji
Choć w 2021 roku rynek operatorów satelitarnych skurczył się o 2,7 proc., to analitycy Northern Sky Research przewidują, że przychody branży wzrosną z 12,1 mld dol. w ub.r. do 30 mld dol. w 2031 roku. Nie nastąpi to dzięki usługom telewizyjnym, ale telekomunikacyjnym.
NSR, specjalizująca się w badaniach dotyczących branży satelitarnej i kosmicznej szacuje, że w ciągu dekady przychody operatorów satelitarnych mogą sięgnąć 207,3 mld dol. W raporcie Global Satellite Capacity Supply & Demand, 19th Edition (GSCSD19) analitycy przewidują, że po trudnych latach pandemicznych branżę czeka znacznie lepszy okres.
Do tej pory mieliśmy do czynienia ze spadkiem przychodów związanych z oferowaniem przez operatorów kanałów telewizyjnych. W Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej miliony użytkowników płatnej telewizji zdecydowało się na subskrypcje streamingowe, rezygnując z platform satelitarnych. Na rozwiniętych rynkach coraz częściej dochodzi do likwidacji linearnych stacji telewizyjnych.
Internet satelitarny przyszłością?
Do rozwoju branży satelitarnej mają doprowadzić usługi telekomunikacyjne, przede wszystkim internetowe. Na orbitę trafiają kolejne satelity Starlink. Dzięki usługom firmy Elona Muska nawet mieszkańcy niezaludnionych obszarów mogą korzystać z szerokopasmowego dostępu do internetu. Takich inicjatyw będzie przybywać.
Ostatnio informowaliśmy, że francuski Eutelsat, który posiada satelity na wysokich orbitach okołoziemskich łączy siły z brytyjskim OneWeb, posiadaczem 428 satelitów na niskich orbitach. Pozwoli to na rywalizację ze Starlink, właścicielem ponad 2 tysięcy satelitów. NSR przewiduje, że szczególnie perspektywiczne mogą być inwestycje w Azji, Ameryce Łacińskiej i Afryce, gdzie w wielu miejscach jest problem z szybkim łączem internetowym. W tych częściach świata rozwija się też tradycyjna płatna telewizja, która na rozwiniętych rynkach osiągnęła już swoje apogeum.
Zobacz także: Spadek przychodów operatora satelitarnego
- Na przykład region Azji oferuje ogromne możliwości operatorom satelitów telekomunikacyjnych, szczególnie w niwelowaniu przepaści cyfrowej. W ciągu najbliższych 3-5 lat spodziewanych jest wiele działań, które się do tego przyczynią. To zmiany regulacyjne, spadek cen, nowe usługi. Przemysł satelitarny i kosmiczny znajduje się w najbardziej ekscytującej fazie swojej historii. Inwestycje na dużą skalę doprowadzą do dalszego wzrostu - stwierdził starszy analityk NSR i współautor raportu Vivek Suresh Prasad.
Na razie internet satelitarny do tanich rozwiązań nie należy. W Polsce za sprzęt Starlink trzeba zapłacić 2960 zł (plus 400 zł koszt wysyłki i aktywacji). Miesięczny abonament kosztuje 449 zł.
Dołącz do dyskusji: Operatorzy satelitarni zwiększą przychody, ale nie dzięki telewizji