Telewizja narodowców ruszy mimo konfliktu. „Otrzymamy koncesję na początku marca”
Pomimo zaostrzającego się sporu w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości, start kanału narodowców TV MN jest niezagrożony. - Z informacji, które otrzymałem w KRRiT, otrzymamy koncesję na początku marca i wtedy rozpoczniemy emisję - zapowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Barełkowski, członek zarządu spółki Telewizja Media Narodowe.
Stacja Media Narodowe miała wystartować 11 listopada 2022 roku, ale nie uzyskała do tego dnia koncesji od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Później wniosek wycofano z powodu sporu w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości. Nie wszyscy członkowie organizacji chcieli uruchomienia kanału. Prezesowi stowarzyszenia Robertowi Bąkiewiczowi bliżej do rządu, a wielu narodowców sympatyzuje z opozycyjną Konfederacją.
W niedzielę Bąkiewicz został odwołany z funkcji. Jego przeciwnicy zarzucili mu, że uzależnił się od rządowych dotacji, które otrzymywały związane z nim organizacje. Sam zainteresowany twierdzi, że odwołanie było nielegalne. Bliscy Bąkiewiczowi członkowie zarządu stowarzyszenia usunęli z jego szeregów posłów Konfederacji Roberta Winnickiego i Krzysztofa Bosaka.
„TV MN jest całkowicie niezależnym projektem”
Czy w kontekście trwającego sporu projekt nowej stacji nie jest zagrożony? - TV MN jest spółką i projektem medialnym całkowicie niezależnym od Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Także dlatego, że część członków tego stowarzyszenia nie była zainteresowana tworzeniem telewizji, a nawet napisała w tej sprawie protest do KRRiT, co zmusiło nas do reorganizacji przedsięwzięcia - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Barełkowski, który w przeszłości był związany m.in. z TV Biznes, TV Republika i wPolsce.pl.
Prostą spółkę akcyjną Telewizja Media Narodowe zarejestrowano pod koniec stycznia. W jej zarządzie poza Barełkowskim są wspomniany wcześniej Bąkiewicz i Tomasz Kalinowski, który ma zostać szefem TV MN. Pierwszy rok działalności stacji ma kosztować około 2 mln zł. Inwestycja ma być sfinansowana przez Barełkowskiego, grupę przedsiębiorców związanych z Izbą Polskich Przedsiębiorców oraz odbiorców kanału.
Stacja miała powstać na bazie kanału Media Narodowe na YouTube, który miał ćwierć miliona subskrybentów, ale został usunięty z platformy. Teraz TV MN czeka na rozpatrzenie wniosku koncesyjnego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Jej najbliższe posiedzenie odbędzie się na początku marca
. - Z informacji, które otrzymałem w KRRiT otrzymamy koncesję na początku marca i wtedy rozpoczniemy emisję w sieciach kablowych oraz w internecie, gdzie teraz nasze treści obecne są jako VOD w mediach społecznościowych. Nasze godzinne bloki programowe emitowane są także codziennie w TV Regio (23:00), TWT Regionalna (16:00) oraz Lubelskie.TV (15:00), co daje nam już spory zasięg - tłumaczy Barełkowski.
W ramówce m.in. transmisja z tradycyjnej Mszy Świętej
Codziennie o godzinie 8 TV MN ma pokazywać transmisję z tradycyjnej Mszy Świętej. Od poniedziałku do piątku między 9.30, a 12.00 nadawane będzie pasmo „Dzień na żywo”. Michał Jelonek ma w nim zapraszać do rozmów polityków, ekspertów i publicystów. W ramówce nie zabraknie też „Przeglądu Prasy”, prowadzonego przez publicystę Jana Bodakowskiego, który będzie przedstawiać widzom najważniejsze artykuły w gazetach codziennych i tygodnikach opinii (emisja w dniu powszednie o godz. 9).
W programie „Śniadanie prasowe” prowadzący ma podsumowywać mijający tydzień z dziennikarzami innych redakcji. „Młot na Marksizm” to z kolei format, w którym Jakub Zgierski wraz z zaproszonymi gośćmi będzie poruszać kwestie natury społecznej i analizować problemy współczesnego świata. W ofercie stacji nie zabraknie też produkcji „Czerwony terror”. Anna Mandrela ma w niej przedstawiać zbrodnie popełnione przez komunistów.
Program „Kościół Naród Państwo” ma dotyczyć roli religii w życiu społecznym i prywatnym, a „Nowy Ład” geopolityki i stosunków międzynarodowych. W magazynie „Lektura Obowiązkowa” widzowie mają poznać książki warte przeczytania, a w formacie „Mamy Piątek!” będzie można połączyć się ze studiem i rozmawiać przez telefon z prowadzącymi na tematy społeczno-polityczne.
Dołącz do dyskusji: Telewizja narodowców ruszy mimo konfliktu. „Otrzymamy koncesję na początku marca”