Jak Player.pl, Ipla i VoD.pl szykują się na wejście Netflixa do Polski (opinia)
Polski rynek VoD szykuje się na zmiany, które po latach oczekiwań mogą wreszcie przynieść atrakcyjną dla masowego odbiorcy ofertę dostępu do wideo w sieci. Bo do tego, że Polacy na taką ofertę czekają przekonywać nie trzeba - ocenia Krzysztof Włodarczak, senior communications planner w Starcom Mediavest Group.
Według danych zgromadzonych przez PWC co drugi polski internauta w wieku 15-49 ogląda pełnowartościowe treści wideo w sieci. I aż 94 proc. korzysta w tym celu z nielegalnych źródeł. Powody mogą być oczywiście różne, jednak głębsza analiza danych pokazuje, że prawie co drugi internauta oglądający wideo w sieci (legalnie lub nie) płaci za dostęp do tych materiałów. Trudno więc nie zgodzić się z twierdzeniem, że płatne VoD ma w Polsce przyszłość, jednak musi ona wiązać się z jakością serwowanych treści.
I właśnie jakościowym podejściem wygrywa w ostatnich dniach TVN. Pierwszy polski pełnowartościowy format fabularny wyprodukowany z myślą wyłącznie o internecie - „Web Therapy” - osiągnął spektakularny na miarę naszego rynku wynik, dobijając już w pierwszym tygodniu do 300 tys. odsłon. Sukces został oparty o licencję sprawdzonego za oceanem formatu, powierzenie głównej roli Agacie Kuleszy i wreszcie formułę abonamentową, pozwalającą na dostęp od razu do wszystkich odcinków. Trudno o brak skojarzeń z „House of Cards”.
Zaproponowana przez Player.pl formuła abonamentowa wskazuje także na nowe podejście do VoD, które w rozumieniu TVN wreszcie przestaje być jedynie przedłużeniem oferty telewizyjnej, stając się powoli samodzielną platformą. Obecnie zawiera ona oprócz live streamu stacji Grupy TVN (TVN 24, TVN 24 BIS, TVN Style, TVN Meteo Active i TVN Turbo) m.in. kanały sportowe Eleven Sport Network (mające wyłączność na transmisję wydarzeń m.in. bardzo popularnej w Polsce hiszpańskiej ligi piłkarskiej) oraz oferuje dostęp do wielu popularnych seriali zagranicznych.
Po sukcesie „Web Therapy” TVN zapowiada produkcję trzech kolejnych formatów przeznaczonych wyłącznie na platformę VoD, mających być odpowiedzią na potrzeby dynamicznej grupy „non-tv users”. Na uwagę zasługuje też wypracowany przez Player model monetyzacji dostarczanych na platformę treści. Udostępnienie trzech pakietów abonamentowych (z możliwością łączenia ich ze sobą) oznacza, że Player stał się drugim po Ipli dostawcą kompleksowej usługi VoD na naszym rynku.
Ożywienie na polskim rynku VoD to jednak nie tylko ostatnie działania TVN-u. Istotne zmiany dotknęły także wspomnianą wcześniej Iplę, a nawet dysponujący coraz pokaźniejszą bazą materiałów serwis VoD.pl. Ipla w końcu października znacznie wzbogaciła swoją ofertę, rozszerzając pakiety o dostęp live stream do 11 nowych stacji tv (w tym 8 z portfolio Viacomu). Oferuje już w sumie dostęp na żywo do 47 kanałów, w tym udostępniając swoim użytkownikom, jako pierwszym w Polsce, dostęp do Comedy Central Extra. Zmiany widać także w Onecie, który gruntownie przebudował aplikację mobilną dającą dostęp do VoD.pl, wprowadzając nowy interfejs i szereg udogodnień (jak możliwość kontynuowania oglądania na innych urządzeniach, przypomnienia o premierach itd.).
Trudno oprzeć się wrażeniu, że polscy dostawcy treści VoD zbroją się przed przyjściem zagranicznej konkurencji. Widmo nastania w naszym kraju Netflixa staje się wyraźniejsze z każdym miesiącem, a czas do pojawienia się w naszym kraju jego pełnej oferty optymiści liczą już nawet nie w miesiącach, a w tygodniach.
Przykład Francji, w której Netflix osiągnął pozycję lidera na rynku VoD w ciągu zaledwie roku (750 tys. subskrybentów wobec 700 tys. dotychczasowego lidera CanalPlay), uzasadnia obawy polskich serwisów i pokazuje siłę platformy Reeda Hastingsa. Sukces Netflixa jest tym większy, że Francuzi (podobnie jak Polacy) szczególnie interesują się rodzimymi produkcjami, których póki co jest tam niewiele. Jednak i z tym Netflix powinien sobie poradzić, wprowadzając zapowiedziany na sierpień 2016 br. serial „Marseille”. Produkcja z gwiazdami francuskiego kina w obsadzie już teraz nazywana jest francuskim „House of Cards”. Tymczasem Netflix kontynuuje podbijanie Europy wchodząc hucznie w ostatnich tygodniach do Hiszpanii, Portugalii i Włoch, drażniąc niecierpliwość polskiej widowni i coraz mocniej niepokojąc lokalnych graczy.
Krzysztof Włodarczak, senior communications planner w Starcom Mediavest Group
* Dane z badania PwC „Analiza wpływu zjawiska piractwa treści wideo na gospodarkę w Polsce” opublikowanym w 2014 r. Badanie zostało oparte o analizę ilościową wykonaną na próbie 1500 Internautów w listopadzie 2013 r. Dotyczy rynku pełnowartościowych treści wideo, czyli filmów pełnometrażowych, seriali telewizyjnych oraz transmisji sportowych.
Dołącz do dyskusji: Jak Player.pl, Ipla i VoD.pl szykują się na wejście Netflixa do Polski (opinia)
O czym ty mówisz. To jest już najlepsza oferta nawet przy cenie z US. 32 złote za nielimitowany VoD.