Jarosław Kuźniar w „Onet Rano” odwiedzi różne miasta, „Fakt. Masz prawo” blisko codziennych problemów
Onet wystartował z wiosenną ramówką programów wideo. Wśród programowych nowości Sabina Lipska, szefowa segmentu wideo w Onet-RAS Polska, zapowiada szerszą formułę „Onet Rano” i stawia na debiut programu interwencyjnego „Fakt. Masz prawo”. - Nie będziemy „żywić się” medialnie problemami widzów, spróbujemy je rozwiązać - deklaruje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Robert Feluś, współgospodarz „Fakt. Masz prawo”.
W środę Grupa Onet-RAS Polska zapowiedziała wiosenną ofertę dotyczącą treści wideo. Przy okazji nowej ramówki wydawca ujawnił, że obecnie wszystkie treści wideo w jego serwisach i aplikacjach generują miesięcznie 500 mln odtworzeń, w tym materiały „on demand” (z wyłączeniem auto playera) - 230 mln.
Nowa oferta programowa przynosi zmiany w porównaniu z ramówką wprowadzoną przez wydawcę jesienią ub.r. Zniknęły dwa programy, wśród propozycji jest 17 własnych formatów wydawcy, w tym cztery nowości - „Duży pokój”, „AutoŚwiat Go!”, „Miło/ść” oraz program interwencyjny „Fakt. Masz prawo”.
Wiosenna ramówka wideo Onetu została podzielona na pasma: poranne i publicystyczne emitowane na żywo od poniedziałku do piątku oraz magazynowe, w którym będzie prezentowanych 10 premier tygodniowo wzbogaconych o nową ofertę dla kobiet.
Istotne zmiany wprowadzono w paśmie publicystycznym. W wiosennej ramówce w bloku tematycznym Opinie znajdą się cotygodniowe programy publicystów Onetu, „Faktu” i „Newsweeka”, w których będą oni pytać polityków, komentatorów i ekspertów o aktualne sprawy polityczne i społeczne.
Drugim filarem wiosennej ramówki ma być najnowszy format 100”, czyli krótkie materiały wideo realizowane dla najważniejszych marek Grupy Onet-Ras Polska.
Według wydawcy materiały wideo w ramach 100” w zwięzły i zrozumiały sposób mają poszerzać wiedzę na temat najważniejszych wydarzeń, inspirować, opowiadać i tłumaczyć otaczający świat. 100” są przygotowywane z myślą o odbiorcach mediów społecznościowych - z napisami, aby można je było oglądać bez dźwięku, w tym również na urządzeniach mobilnych.
- Nasze działania wideo są rozwinięciem strategii realizowanej dla kluczowych marek Grupy Onet-RAS Polska. Obok produkcji premium szczególnie mocno stawiamy na rozwój naszego formatu 100” czyli krótkich, wysokiej jakości materiałów wideo. Ten format, realizowany zgodnie z zasadą „szybko się dowiesz, szybko zrozumiesz”, świetnie się wpisuje w wizję rozwoju wielu naszych brandów - szczególnie Onetu i Noizza. Warto podkreślić, że 100” od początku tworzymy jako markę o zasięgu międzynarodowym - zapowiada Aleksander Kutela, CEO Onet.pl.
O zmianach w ofercie Onetu oraz szczegółach formatu „Fakt. Masz prawo” serwis Wirtualnemedia.pl rozmawiał z Sabiną Lipską, head of wideo w Grupie Onet-RAS Polska, oraz Robertem Felusiem, redaktorem naczelnym „Faktu” i współgospodarzem „Fakt. Masz prawo”.
- Już przy okazji jesiennej ramówki wspominaliśmy o tym, że nie zamierzamy tworzyć tradycyjnej telewizji, natomiast będziemy rozwijać naszą ofertę programów premium odpowiadających na różne potrzeby internautów i w tym kierunku konsekwentnie podążamy - wyjaśnia Sabina Lipska. - Nie chcemy odchodzić od naszego DNA którym jest internet. Ale też nie jest tak, że nie zauważamy co ważnego dzieje się w mediach na świecie - dodaje.
Lipska w rozmowie z nami wyjaśniła, dlaczego z wiosennej ramówki zniknęły dwa formaty wprowadzone do oferty jesienią ub.r. - „Temat wart uwagi” Iwony Kutyny (dziennikarki programu informacyjnego „Onet24”) oraz „Posłowie” - program prowadzony przez Andrzeja Gajcego.
- Nie ma jednej przyczyny dla której te programy zniknęły z naszej oferty - zastrzega szefowa segmentu wideo w Onet-RAS Polska. - Oczywiście jeden z czynników to wyniki oglądalności i zaangażowania odbiorców - staramy się, podobnie jak inni wydawcy proponować te tytuły, które są popularne. W wypadku Iwony Kutyny i kierowanego przez nią głównego projektu „Onet24” okazało się, że jest on bardzo ceniony przez użytkowników i istnieją duże szanse na dalszy rozwój tego formatu. Postanowiliśmy więc postawić na dalszy rozwój „Onet24”, co spowodowało rezygnację z prowadzonego równolegle przez Iwonę Kutynę formatu „Temat wart uwagi”. Z kolei Andrzej Gajcy pracuje już nad nowym programem, który zamierzamy pokazać widzom jesienią - opisuje.
W jesiennej ramówce Onetu zapowiedziano 4 premierowe formaty: „Duży pokój”, „AutoŚwiat Go!”, „Miło/ść” oraz program interwencyjny „Fakt. Masz prawo”. Lipska nie ukrywa, że ma w tej grupie swojego faworyta.
- Moim zdaniem program interwencyjny „Fakt. Masz prawo” będzie na tyle bliski codziennym problemom naszych odbiorców, że wśród premierowych produkcji ma największe szanse na sukces - zdradza Lipska. - Ten format jest też bardzo spójny z tym co publikuje dziennik „Fakt”. Dlatego to właśnie program Roberta Felusia i Dariusza Burlińskiego według mnie ma szanse na największe zaangażowanie widzów i wysoką oglądalność.
Nasza rozmówczyni nie kryje, że obecnie trzy flagowe formaty Onetu w segmencie wideo to pasmo „Onet Rano” (prowadzone zazwyczaj przez Jarosława Kuźniara), program Tomasza Lisa oraz sportowa „Misja Futbol” prowadzona przez Michała Pola. Największe zmiany i nowości będą czekały „Onet Rano”.
- Trzeba pamiętać, że w wypadku „Onet Rano” mamy do czynienia ze stosunkowo świeżym formatem, który jest obecny w ramówce od jesieni ub.r. - podkreśla Lipska. - Ten program przez cały czas się zmienia i ewoluuje, wciąż dochodząc do niego nowe elementy, inne zaś znikają. Część z nowości to reakcja na propozycje widzów i internautów - w przeciwieństwie do telewizji programy nadawane w sieci są bardzo elastyczne i dają możliwość modyfikacji ich formuły praktycznie z dnia na dzień. W niedalekiej przyszłości nowością w „Onet Rano” będzie z pewnością realizowanie tych programów w innych miastach niż Warszawa. Chcemy pojawiać się w całej Polsce i dotrzeć także do tych ciekawych ludzi, którzy niekoniecznie są związani ze stolicą.
Lipska informuje, że oglądalność programu „Tomasz Lis.” stale rośnie, a jego obecna formuła jest optymalna. Dlatego wydawca na razie nie przewiduje znaczących zmian w tym formacie.
Szefowa wideo w Onet-RAS Polska zapowiada, że główna strategia w nadchodzących miesiącach będzie polegała przede wszystkim na stałym rozszerzaniu obecności w różnych segmentach internetu, przede wszystkim w mediach społecznościowych.
- Dzisiaj nie wystarczy zaoferować widzowi, że nasze treści może obejrzeć na głównej stronie Onetu - zaznacza Lipska. - Musimy dotrzeć z naszą ofertą do tych rejonów sieci, w których obecny jest odbiorca. Dlatego stale będziemy umacniać naszą obecność w kanałach społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram czy Twitter - zapowiada nasza rozmówczyni. Jednocześnie nie ukrywa, że firma wiąże duże nadzieje z nowym formatem „100” - krótkimi formami wideo (trwającymi ok. 100 sekund) tworzonymi pod kierownictwem Jarosława Kuźniara. - Pracowaliśmy nad tą formą od dłuższego czasu i myślę, że zarówno jej koncepcja, jak i kierunek w którym podąża są bardzo obiecujące - podkreśla Lipska.
Jedną z nowych propozycji zapowiedzianych przez Onet na wiosnę jest program „Fakt. Masz prawo”, który według Lipskiej ma spośród debiutantów największe szanse na sukces. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Robert Feluś, redaktor naczelny „Faktu” i współgospodarz tego programu nie ukrywa, że jego potencjał tkwi w dużym stopniu w internecie jako platformie dotarcia do odbiorcy.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że w segmencie programów interwencyjnych nie wymyślimy na nowo koła, bo to działka obsadzona mocno w polskiej i zagranicznej telewizji - zastrzega Robert Feluś. - Natomiast biorąc pod uwagę realia polskiego rynku nowością jest w tym formacie jeden element: internet. Coś mi mówi, że oferując nasz program w sieci dotrzemy do zupełnie nowej grupy odbiorców - na przykład tych, którzy dotąd w znikomym stopniu oglądali audycje interwencyjne w telewizji.
Feluś nie ukrywa, że głównym atutem „Fakt. Masz prawo” będzie prezentowanie unikalnych tematów i spraw, które obchodzą widzów. Te zaś redakcja programu będzie czerpać m.in. z wieloletnich doświadczeń „Faktu” w kontaktach z czytelnikami.
- Nie jesteśmy telewizją. Jesteśmy internetem. Musimy sprzedać i pokazać konkretny temat w sposób mądry i jednocześnie atrakcyjny dla widza - podkreśla naczelny „Faktu”. – Formuła programu ma polegać na tym, że na początku zaprezentujemy dobry, soczysty reportaż dotyczący konkretnego problemu, a później w studio wraz z ekspertami i zaproszonymi gośćmi postaramy się wyjaśnić o co chodzi i jak ten problem można rozwiązać.
Feluś zapowiada, że „Fakt. Masz prawo” nie porzuci swoich bohaterów. Program ma powracać do poruszanych spraw i śledzić ich zakończenie. - Nie chcemy „żywić się” medialnie kłopotami różnych ludzi. Chcemy im realnie pomóc rozwiązać określony problem - deklaruje szef „Faktu”.
Według badania Gemius/PBI w styczniu br. serwisy i aplikacje Grupy Onet-RASP zanotowały 21,38 mln realnych użytkowników i 3,25 mld odsłon, a sam portal Onet.pl - 17,81 mln użytkowników i 2,19 mld odsłon.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Kuźniar w „Onet Rano” odwiedzi różne miasta, „Fakt. Masz prawo” blisko codziennych problemów