Ofensywny Polsat, zachowawczy TVN i TVP bez rewolucji - bezpieczna jesień w telewizji (opinie)
Wprowadzając jesienne ramówki najwięcej zaryzykował Polsat, decydując się na dwa zupełnie nowe programy rozrywkowe. Oferta programowa TVN jest zachowawcza, bo bazuje na pozycjach, które od lat generują wysokie oglądalności. Najmniej rewolucyjna jest Telewizja Polska, która skupiła się odbudowie pasm. I chociaż jesienne ramówki nie zaskakują, to zdaniem ekspertów z domów mediowych będą windować ceny komunikacji w głównych stacjach. Wszyscy nadawcy będą naciskać na preferowany przez nich zakup cennikowy, którego znaczenie rośnie w każdym roku, a udział przekracza już połowę wydatków.
Z początkiem września stacje telewizyjne, po wakacyjnej przerwie, wprowadzają nowe, jesienne ramówki. Pojawią się w nich premierowe odcinki znanych już widzom programów i seriali oraz zupełnie nowe pozycje.
Polsat stawia na nowości
Polsat w tym sezonie zaprezentuje cztery nowości: Dwa duże widowiska rozrywkowe „World of Dance - Polska” i „Śpiewajmy razem. All Together Now” oraz reality-show „Lepiej późno niż wcale” i kryminalny serial „Ślad”.
W „World of Dance – Polska” uczestnicy rywalizują w trzech grupach wiekowych: dorośli w wieku 18 i więcej lat (1-4 tancerzy), formacje taneczne w wieku 18 i więcej lat (5-20 tancerzy) i juniorzy w wieku od 8 do 18 lat (soliści i formacje do 20 tancerzy). Gospodarzami polskiej edycji talent-show będą Olga Kalicka i Karol „Niecik” Niecikowski. W jury programu zasiądą Michał Malitowski, Rafał „Roofi” Kamiński oraz Edyta Herbuś.
„Lepiej późno niż wcale” to realizowany przez Golden Media Polska program, w którym czwórka dojrzałych przyjaciół celebrytów udała się w podróż życia do Azji. Są to: aktorzy Piotr Polk i Karol Strasburger, polski sportowiec Władysław Kozakiewicz oraz kabareciarz Krzysztof Hanke. W tzw. „podróży życia” bohaterom towarzyszył jako przewodnik Rafał Masny z internetowego kanału Abstrachuje.
W ramówce znajdzie się również muzyczny program „Śpiewajmy razem. All Together Now”, którego formuła polega na zaprezentowaniu umiejętności wokalnych na scenie w taki sposób, aby porwać do wspólnego śpiewania jak największą liczbę jurorów. Im więcej członków jury wstanie z krzeseł i zaśpiewa wraz z uczestnikiem, tym wyższy będzie jego wynik. Uczestnikami programu będą profesjonaliści i amatorzy, którzy zaśpiewają solo, w duetach lub w większych grupach muzycznych. Panel jurorski składa się m.in. z ekspertów muzycznych, wokalistów i osobowości.
Kryminalny serial „Ślad” będzie można oglądać w 2-odcinkowych blokach we wtorki o 20.05, począwszy od 18 września. Fabuła produkcji koncentruje się na ekspertach ze specjalnie stworzonego Centralnego Wydziału Śledczego, którzy rozwiązują zagadki kryminalne. Grupą specjalnego wydziału dochodzeniowo-śledczego CWŚ dowodzi Renata Różańska (w tej roli Anita Jancia) - podinspektor policji, profesor nauk medycznych - biochemik. Współtworzy wydział od samego początku.
Polsat pokaże również kontynuacje sprawdzonych programów. Widzowie zobaczą m.in. „Twoja twarz brzmi znajomo 10”, „Nasz nowy dom 11”, „The Story Of My Life. Historia naszego życia 2” oraz „Kabaret na żywo według Paranienormalnych” (nowa odsłona „Kabaretu na żywo”). Wśród seriali będzie można zobaczyć „W rytmie serca 3”, „Przyjaciółki 12”, „Świat według Kiepskich 23” oraz kolejne odcinki „Pierwszej miłości”.
Nowe seriale w TVN
W jesiennej ramówce TVN pojawią się trzy nowości: seriale „Pułapka” z Agatą Kuleszą i „Pod powierzchnią” z Magdaleną Boczarską oraz reality-show „Wracajcie, skąd przyszliście”.
Sześcioodcinkowy serial obyczajowo-kryminalny „Pułapka” trafi do nowego serialowego pasma - niedziela o godz. 21.30. Premierę zaplanowano na 9 września br. Fabuła „Pułapki” skupia się na Oldze Sawickiej (Agata Kulesza), która jest pisarką powieści kryminalnych. Szukając inspiracji do kolejnej książki trafia na intrygującą sprawę dotyczącą nastoletniej dziewczyny. Pozornie prosty temat ma jednak drugie dno. Niepostrzeżenie Olga zostaje wciągnięta w niebezpieczną pułapkę - intrygę z przeszłości. W obsadzie „Pułapki” pojawią się m.in. Joanna Kulig, Leszek Lichota, Kinga Preis, Krzysztof Pieczyński, Mateusz Więcławek oraz Marianna Kowalewska. Odcinki reżyseruje Łukasz Palkowski.
21 października - po zakończeniu „Pułapki” - TVN rozpocznie w tym samym paśmie (niedziela, 21.30) emisję kolejnego nowego serialu „Pod powierzchnią”. Tym razem będzie to ośmioodcinkowa opowieść o skrywanych tajemnicach i ukrytych emocjach. Akcja serialu osadzona jest w Płocku, a fabuła koncentruje się na małżeństwie, które uchodzi za kochającą i szczęśliwą parę. Małżonkowie skrywają jednak przed światem tajemnicę. Kolejnymi bohaterami będą ojciec i zbuntowana nastolatka, którzy próbują na nowo stworzyć rodzinę. W rolach głównych występują Magdalena Boczarska, Bartłomiej Topa, Łukasz Simlat i Maria Kowalska. Pierwotnie w serialu wystąpić miała Alicja Bachleda-Curuś, ale miesiąc temu zrezygnowała z roli. Reżyserem jest Borys Lankosz.
Na jesień TVN szykuje także nowe reality-show „Wracajcie, skąd przyszliście”, w którym Piotr Kraśko z uczestnikami wybierze się w podróż szlakiem jakim uchodźcy przedostają się do Europy.
W nowej wersji powróci program rozrywkowy, w którym rywalizują gwiazdy i znane osoby - tym razem jako „Ameryka Express”. Uczestnicy mają przebyć wyznaczoną trasę, dysponując minimalnym budżetem w kwocie 1 dolara na dzień na osobę, nie mogą płacić za transport i nocleg. Tym razem trasa wyścigu wiodła przez dwa państwa Ameryki Południowej: Ekwador i Peru. Uczestnicy mieli do pokonania prawie 3000 km, a meta była zlokalizowana w Cuzco. Widzowie TVN będą mogli oglądać także trzeci sezon „Diagnozy”, w którym główną bohaterką jest neurochirurg Anna Leśniewska (w tej roli Maja Ostaszewska).
Historycznie w TVP
Wśród jesiennych nowości TVP1 i TVP2 znajdą się serial „Drogi wolności”, dziecięce reality „Bake Off Junior” i cykl „Korona królów - Taka historia”. Pojawi się odświeżony teleturniej „Jaka to melodia?” z Norbim w roli prowadzącego i kontynuowane będą sprawdzone formaty takie jak „Rolnik szuka żony” czy „Dziewczyny ze Lwowa”. Pojawiają się także Liga Mistrzów i mecze siatkówki.
Fabuła serialu kostiumowego „Drogi Wolności” skupia się na losach krakowskiej rodziny Biernackich. Jest to historia trzech młodych sióstr: Maryni (Paulina Gałązka), Aliny (Katarzyna Zawadzka) i Lali (Julia Rosnowska), które zakładają w Krakowie tygodnik „Iskra”. Jego pierwszy numer ukazuje się 11 listopada 1918 roku, a tematem przewodnim jest przyjazd Ignacego Paderewskiego do Poznania. Emisja nowego serialu w TVP1 rozpocznie się w niedzielę 2 września br. o godz. 20.10.
„Bake Off Junior” to spin-off programu „Bake Off - Ale ciacho!” dla dorosłych. Formuła dziecięcej wersji reality jest podobna do wersji kulinarnego programu, w którym biorą udział dorośli amatorzy wypieków. „Bake Off Junior” poprowadzą Marcelina Zawadzka oraz Ida Nowakowska. Jurorami będą z kolei Michał Bryś i Krzysztof Ilnicki (obaj znani z wersji cukierniczego programu dla dorosłych). Premierę „Bake Off Junior” w TVP2 zaplanowano na 6 września br. o godz. 20.45, czyli po „Barwach szczęścia”.
11 listopada br. widzowie Jedynki obejrzą w ścisłym prime-time’ie premierowy odcinek realizowanego przez Telewizję Polską serialu historycznego „Młody Piłsudski”. W tytułową rolę przyszłego marszałka wcieli się Grzegorz Otrębski. Cały sezon zostanie wyemitowany w TVP1 wiosną 2019 roku. Akcja „Młodego Piłsudskiego” rozpocznie się w 1887 roku, kiedy Piłsudski zostaje aresztowany pod zarzutem udziału w spisku na życie cara. Bohater ma wówczas 19 lat. Pilot produkcji będzie odcinkiem specjalnym - połączeniem 1. i 2. odcinka serialu, ale zaprezentowane sceny nie będą zupełną kopią tych odcinków.
W zupełnie nowej wersji do ramówki TVP1 powraca teleturniej „Jaka to melodia?”. Program zyska odświeżoną formułą i nowego prowadzącego - Norberta Dudziuka, znanego jako Norbi. Program emitowany będzie codziennie. Od poniedziałku do piątku w teleturnieju będą rywalizowali pojedynczy uczestnicy, w soboty będą pokazywane bitwy na hity z udziałem dwuosobowych drużyn, a w niedziele w programie będą startowały znane osoby.
Telewizja Polska podjęła decyzję o kontynuacji wiosennej nowości, czyli telenoweli „Leśniczówka”, która skupia się na rodzinie mieszkającej w leśniczówce. Serial powróci jednak do Jedynki w zupełnie nowym paśmie - od poniedziałku do środy o godz. 20.30. Nowe odcinki na antenie będzie można oglądać począwszy od 3 września tego roku.
W sobotę TVP2 rozpoczęła emisję dziewiątej edycji „The Voice of Poland”. Talent-show będzie pokazywany tradycyjnie w soboty o godz. 20.05. Nowa odsłona widowiska przynosi duże zmiany w składzie trenerskim - uczestników oceniać będą Grzegorz Hyży, Patrycja Markowska, Piotr Cugowski i Michał Szpak. Prowadzącymi ponownie będą Tomasz Kammel, Maciej Musiał, Barbara Kurdej-Szatan i Krzysztof „Jankes” Jankowski.
Jesienią do Jedynki powraca serial „Dziewczyny ze Lwowa”, opowiadający o perypetiach czterech młodych dziewczyn, które przyjeżdżają do Warszawy w poszukiwaniu lepszego życia. W głównych rolach ponownie pojawią się Anna Gorajska, Magdalena Wróbel, Katarzyna Ucherska i Anna Maria Buczek. Zdjęcia do trzeciej serii serialu „Dziewczyny ze Lwowa” odbywały się wiosną w Warszawie.
W piątej edycji hitu TVP1 „Rolnik szuka żony 5” uczestnikami będą sami mężczyźni. Premierę programu zaplanowano na niedzielę 2 września br. o godz. 21.15 (tuż po emisji „Dróg wolności”). Jesienią do TVP1 powróci także magazyn interwencyjny „Alarm!”. W 15-minutowych odcinkach reporterzy przybliżają m.in. afery w samorządach, co ma związek z jesiennymi wyborami samorządowymi oraz opowieści o realnych problemach Polaków. W nowym sezonie program zyska dodatkową emisję w soboty, czyli będzie emitowany sześć razy w tygodniu o godz. 20.10.
Brak zaskoczeń
- Startujące jesienią ramówki telewizyjne nie są dla nas zaskoczeniem - mówi wprost Joanna Trela, broadcast manager w Wavemaker. Zwraca uwagę, że tradycyjnie już stacje mieszają w nich formaty dobrze znane, sprawdzone i dochodowe z kilkoma nowościami.
- Każdy nowy program dla nadawcy wiąże się ze sporym ryzykiem. Jeśli dana nowość nie przyciągnie uwagi telewidza i oglądalności nie przełożą się na zwrot z inwestycji, stacja poniesie straty. Z biznesowego punktu widzenia bezpieczniejszym rozwiązaniem dla stacji jest kontynuowanie znanych widzom programów lub nagrywanie programów na zagranicznych licencjach - mówi ekspertka Wavemaker.
Ofensywa Polsatu
Zdaniem naszych rozmówców najbardziej ofensywną ramówkę ma Polsat – stacja wprowadziła dwa nowe główne programy rozrywkowe „Śpiewajmy razem” oraz „World of dance”. - Szczególnie ta druga pozycja, która zastąpiła w paśmie „Taniec z Gwiazdami”, powinna okazać się sukcesem. Zdziwię się jeżeli tak nie będzie, bo wybór pasma wydaje się idealny i tylko słaby program może to popsuć - uważa Jakub Radziwilski, media investment manager w domu mediowym UM (IPG Mediabrands). Zwraca przy tym uwagę, że w przypadku Polsatu należy pamiętać, że w stosunku do jesieni 2017 roku, stacja straciła na rzecz TVP wydarzenia sportowe o największym potencjale widowni, czyli mecze polskiej reprezentacji, które w poprzednim roku mocno napędzały jesienne wyniki stacji. - Do tego Polsat odsprzedał TVP, wrześniowe mecze Polaków na mundialu w siatkówce, który poza meczami reprezentacji w piłce nożnej oraz skokami narciarskimi, będzie najlepiej oglądanym wydarzeniem sportowym tej jesieni. Stąd wątpię, aby udało się stacji utrzymać wyniki udziałów na poziomach jesieni 2017 roku, dlatego nawet mały ich spadek trzeba będzie odnotować, jako sukces stacji - dodaje ekspert UM.
Zdaniem Mariusza Kukwy, head of media operations w Vizeum Polska (Dentsu Aegis Network Polska) nowo zakupione światowe formaty „All together now”, „World of dance” oraz „Lepiej późno niż wcale” mają potencjał, aby przewodzić w swoich pasmach i zadomowić się w ramówce na dłużej.
Nieco bardziej sceptyczny w ocenie ramówki Polsatu jest Maciej Niepsuj z MullenLowe MediaHub. Z jednej strony docenia to, że stacja po słabszej wiośnie zaryzykowała i odważnie odświeża ofertę programową. Ma jednak wątpliwości, co do powodzenia nowości programowych.
- O ile „World of dance-Polska” wygląda naprawdę dobrze, to jeżeli chodzi o „All together now” mam spore wątpliwości co do przyjęcia formatu przez widownię. Zwłaszcza patrząc na skład jury... rozumiem, że ciężko jest znaleźć 100 chętnych i rozpoznawalnych, ale przy awizowanym składzie oceniających widzowie mogą mieć problem z odróżnieniem jury od uczestników. „Ślad” bez szału, ale raczej nie będzie porażką. Czterech tetryków i Abstrac...j na wakacjach... pewnie gdyby nie poprawność telewizyjna i panowie mogliby sobie "popłynąć" w dyskusjach bez ograniczeń byłoby zabawnie. Reszta kontynuacji „Twoja twarz brzmi znajomo”, „W rytmie serca”, „Przyjaciółki” itd. Bez szału, ale i bez zmian, jeżeli chodzi o widownię więc myślę, że Polsat na koniec roku obroni swoją pozycję – analizuje nasz rozmówca.
TVN stawia na sprawdzone formaty
W ramówce TVN, która zdominowana jest przez znane już widzom produkcje, największym zaskoczeniem dla Jakuba Radziwilskiego z UM są dwie premiery serialowe.
- Zupełnie odmienne seriale niż w ostatnich latach proponowały nam duże stacje komercyjne. Zarówno "Pułapka" jak i "Pod powierzchnią", nawiązują tematyką i stylistyką bardziej do seriali produkowanych przez płatne stacje C+ czy HBO, niż do kolejnych łatwych i przyjemnych produkcji telewizyjnych skierowanych do szerokiej widowni. Mnie osobiście, cieszy ten kierunek, bo oznacza że TVN, uwierzył w swojego widza i odszedł od prób promocji w prime time programów typu „Kto poślubi mojego syna” Jednak do tej pory tego typu seriale, średnio sprawdzały się pod względem wyników oglądalności na dużej antenie, a to będzie dla TVN kluczowe i odpowie na pytanie, czy w tę stronę powinna pójść stacja w następnych sezonach. W ostatnim okresie TVN był zazwyczaj liderem w grupie 16-49 i tak pewnie pozostanie jesienią 2018, jednak utrzymanie poziomu udziałów z jesieni 2017 będzie mało prawdopodobne - przewiduje Radziwilski.
Podobne obawy ma Mariusz Kukwa z Vizeum: - Dobry scenariusz i mocna obsada w przypadku produkcji TVN zazwyczaj oznaczały sukces. Czy dość mroczna tematyka spotka się jednak z pozytywnym odbiorem widzów i reklamodawców? Odpowiedź na nie poznamy za kilka miesięcy. TVN ma w portfolio również mocne pozycje rozrywkowe, z nową odsłoną „Ameryka Express” na czele, która powinna okazać się hitem, biorąc pod uwagę popularność poprzednich edycji programu odbywających się w Azji – podkreśla nasz rozmówca.
Poza tym w ramówce TVN będą sprawdzone już od lat pozycje: 18 już sezon „Kuchennych rewolucji”, „Masterchef”, „Mam talent”, „Na wspólnej”, „Kuba Wojewódzki” czy „Milionerzy”.
Dla Macieja Niepsuja to właśnie jesienna propozycja TVN wygląda najciekawiej, bo bazuje na programach, które od dawna generujące wysokie oglądalności. - Nowości, czyli dwa seriale kryminalne, z ciekawą fabułą i obsadą, emitowane w krótkich seriach co powinno zminimalizować ryzyko ewentualnych strat jeżeli formaty jednak nie zdobędą sympatii widzów. To wszystko, jak zwykle w przypadku TVN, ładnie i kolorowo "opakowane". Ramówka skrojona na miarę wielkomiejskiej, dobrze sytuowanej grupy kobiecej czyli widowni na której zależy nie tylko nadawcom ale również, a może przede wszystkim reklamodawcom. Myślę, że jesień będzie należała do TVN a nadawca co najmniej obroni swoje udziały w oglądalności z wiosny bieżącego roku - podkreśla Niepsuj.
TVP bez rewolucji
Eksperci z domów mediowych uważają, że w TVP bardziej skupiono się na odbudowaniu pasm programów, co widać było już wiosną.
- Największa nowość TVP1 to serial „Drogi wolności”, a w TVP2 program „Bake Off Junior”, raczej bez większych szans na spektakularne wyniki oglądalności. Siłę ramówki TVP będzie natomiast stanowiła propozycja sportowa. Liga Mistrzów, do której prawa kupiła TVP ogląda się w początkowej fazie dość przeciętnie, ale już mecze Reprezentacji w Lidze Narodów to będzie wielki hit. Do tego dojdą mecze towarzyskie, mundial w siatkówkę, a w listopadzie, nieśmiertelny Puchar Świata w skokach narciarskich. Stacje TVP mogą być jedynymi z dużych, które nie zanotują spadków udziałów względem jesieni 2017, ale trzeba też pamiętać, że ich udziały w grupie 16-49 są zdecydowanie najniższe z wielkiej czwórki i kolejne obniżenie poziomów byłoby katastrofą - analizuje Jakub Radziwilski z UM.
Przypływu nowych widzów do anten TVP nie spodziewa się też Mariusz Kukwa z Vizeum, bo ramówka publicznego nadawcy jest najbardziej zachowawcza. - TVP wśród nowości zaprezentuje to, w czym jest najlepsza, czyli nowy serial kostiumowy. Historia serialu „Drogi Wolności” inspirowana jest pamiętnikami Polek z początku XX wieku, gdy w Polsce odradzała się niepodległość. Czas pokaże, czy odniesie sukces porównywalny do „Czasu honoru” - mówi ekspert Vizeum.
Zupełnie inaczej szanse rynkowe TVP w jesiennej walce o widza ocenia Joanna Trela z Wavemaker. Uważa, że publiczny nadawca ma szansę na wysokie oglądalności m.in. dlatego, że w ramach Ligi Narodów pokaże transmisje meczów Reprezentacji Polski – pierwszy z nich Polska-Włochy będzie transmitowany 7 września. - W TVP nie zabraknie również lubianych przez wszystkich Polaków evergreenów: „M jak miłość”, „Na dobre i na złe”, „Barwy szczęścia”, „Ojca Mateusza”, zobaczymy również 5 sezon „Rolnik szuka żony” i rozrywkowe programy „Voice of Poland”, „Bake off - ale ciacho”. Zobaczymy również nowości serialowe o tematyce historycznej m.in. „Drogi Wolności” czy wojennej: „Kompania X”. Jak pokazał serial „Korona królów” na seriale historyczne jest miejsce w domach Polaków - mówi Joanna Trela.
Nowe ramówki i wyższe ceny
- Jesienne ramówki, mimo że nie zaskakują to prawdopodobnie będą w dalszym ciągu windować ceny komunikacji w głównych stacjach. Wynika to zarówno z wyższych cen cennikowych, ale również z ciągle spadającego udziału oglądalności tychże stacji. Spodziewam się, iż TVN i Polsat utrzymają zaostrzoną politykę cenową, w szczególności w przypadku znanych już pasm oraz nowości. TVP, aby utrzymać reklamodawców, będzie pilnowała utrzymania akceptowalnych kosztów dotarcia. Jednak w dalszym ciągu wszystkie stacje będą naciskać na preferowany przez nie zakup cennikowy, którego znaczenie rośnie w każdym roku, a udział przekracza już połowę wydatków, zaś ceny pasm będą kształtowane zgodnie z popytem obserwowanym w poprzednich miesiącach - przewiduje nasz rozmówca.
Maciej Niepsuj z MullenLowe MediaHub dodaje, że bardzo wysoki popyt na czas reklamowy, wpływający zresztą znacząco na udział sprzedaży cennikowej pozwala wszystkim graczom generować wyższe przychody niż w latach ubiegłych. - Jeżeli nic się nie zmieni i nie skończą się nagle marketerom budżety na kampanie telewizyjne, to ten rok zakończy się na zdecydowanym plusie dla wszystkich nadawców. To oznacza, że ramówki jesienne nie są aż tak istotne dla nadawców z perspektywy finansów, ponieważ stacje i tak sprzedadzą swoje zasoby i to w zdecydowanej większości cennikowo, czyli w wielu przypadkach powyżej realnej wartości poszczególnych breaków wynikającej z ich realnych oglądalności. Oczywiście ramówki są ważne z perspektywy udziałów rynkowych, przyszłego roku i względów czysto wizerunkowych dlatego nikt tak do końca jesieni sobie nie odpuszcza - podkreśla nasz rozmówca.
Dołącz do dyskusji: Ofensywny Polsat, zachowawczy TVN i TVP bez rewolucji - bezpieczna jesień w telewizji (opinie)