SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jesienna ramówka TVP. Jacek Kurski: Bardzo podobna pod względem kosztów do poprzedniej

- Ta ramówka była bardzo podobna pod względem kosztów do poprzedniej. Mamy bardzo rygorystycznych dyrektorów finansowych, którzy kontrolują wydatki. Dyscyplina budżetowa została zachowana - zapewnia Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej, komentując najdroższe pozycje programowe w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Jacek Kurski podczas wiosennej konferencji ramówkowej TVP; fot. AKPAJacek Kurski podczas wiosennej konferencji ramówkowej TVP; fot. AKPA

Tydzień temu Telewizja Polska zaprezentowała jesienną ofertę programową, która zawiera osiem nowości - wśród nich m.in. "Uzdrowisko", "Motel Polska", "Kasta", "Anything goes. Ale jazda!" czy "Ameryka da się lubić" oraz kontynuacje programów rozrywkowych i seriali. Nie zabraknie dobrze znanych widzom "Sanatorium miłości", "Voice of Poland" czy kolejnych epizodów "Klanu", "M jak miłość" i "Na dobre i na złe".

Pytany przez nas Jacek Kurski, prezes TVP, które z jesiennych propozycji są najdroższe w ramówce wskazał, że jest to „Ameryka da się lubić” oraz „Anything goes. Ale jazda!”. Zapewnił jednak, że pieniądze na pozycje programowe są wydawane „bardzo rozsądnie”.

- Ta ramówka była bardzo podobna pod względem kosztów do poprzedniej. Mamy bardzo rygorystycznych dyrektorów finansowych, którzy kontrolują wydatki. Dyscyplina budżetowa została zachowana. Nie słyszałem, aby jakiś program był przesadnie drogi. Myślę, że na poziomie bardzo zbliżonym do średnich produkcyjnych jest „Ameryka da się lubić", czy format „Anything goes. Ale jazda!", to kilkaset tysięcy złotych za jednostkę emisyjną tj. 45 minut - powiedział Kurski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Ramówka układana "pasmowo"

Pytany przez nas, na jakie pozycje najbardziej liczy ocenił, że na "sprawdzone kontynuacje", a z nowości to „Ludzie i bogowie” będą hitem. - Myślę, że również „Ameryka da się lubić” oraz „Anything goes. Ale jazda!”, takiego programu jeszcze nie było, na początek weekendu tak zabawna propozycja była bardzo potrzebna - zauważył szef telewizji publicznej.

Dodał jednak, że cała ramówka była układana „pasmowo”, tak by przyciągnąć widza przed telewizory na dłużej, a nie by obejrzał jeden program i przełączył na inny kanał. - W tej ramówce wydłużyliśmy pasmo rozrywkowe w niedzielę. Mamy „Koło fortuny", „Familiadę", „Szansę na sukces" i nowy format „Przyjaciele na zawsze", czyli zapewniamy 3 godziny rozrywki. Tak jest ta ramówka skonstruowana, żeby "upasmowić" i wydobyć z podobieństw gatunkowych maksimum zainteresowania. Dlatego też ulokowaliśmy w sobotę program „Ameryka da się lubić" o 20:00, tak jak kiedyś podobnie było emitowane „Kocham cię, Polsko!".  Będzie o godzinę później niż poprzednio „The Voice of Poland". Oglądalność programu o późniejszej porze była lepsza. Chcieliśmy wykorzystać „pasmowość", jeśli widz jest nastawiony na rozrywkę, to powinien otrzymać 3-godzinną ofertę - objaśnił szef Telewizji Polskiej.

"Rolnik szuka żony", "The Voice of Poland" i "M jak miłość" wśród sprawdzonych kontynuacji

Widzowie Jedynki jesienią zobaczą również nowe odcinki znanych projektów. Będą to takie seriale jak: „Klan”, „Korona królów”, „Leśniczówka”, „Ojciec Mateusz” i „Komisarz Alex”, a także programy: „Rolnik szuka żony”, „Jaka to melodia?”, „Magazyn śledczy Anity Gargas”, cykl „Świat bez fikcji” czy Teatr Telewizji. Widzowie Dwójki zobaczą z kolei takie seriale, jak: „O mnie się nie martw”, „Barwy szczęścia”, „M jak miłość”, „Na dobre i na złe” i „Na Sygnale”, a także programy: „The Voice of Poland”, „Szansa na sukces. Eurowizja Junior”, „Szansa na sukces. Opole 2021”, „Pytanie na śniadanie” i „Lajk”.

Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2019 roku wyniósł 9,68 proc., a  TVP2 - 8,3 proc.
 

Dołącz do dyskusji: Jesienna ramówka TVP. Jacek Kurski: Bardzo podobna pod względem kosztów do poprzedniej

60 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Stefan
Od kilku lat nie oglądam telewizji i chyba dobrze mi z tym :)
Jak widzę - to rozrywka dla niewybrednych :)
odpowiedź
User
seba
koszty koszty premie premie 2 mld 2 mld lekki zysk
nawet osoba nie znajaca się na ekonomii dostrzeże w tym cos logicznie dziwnego
odpowiedź
User
gość
Bełkot pasożyta, który defrauduje 2 miliardy i śmie mówić o jakiejkolwiek dyscyplinie finansowej. Każdy mający pojęcie manager za 2 miliardy jest w stanie zrobić telewizję i to na dużo wyższym poziomie.
odpowiedź