Karp grasował po ulicach Warszawy w kampanii „Przerybane” CIWF Polska
Akcja „przeRYBAne” Compassion Polska zwraca uwagę na traktowanie karpi w okresie przedświątecznym. W tym celu przygotowano ambient - po warszawskich ulicach spacerowała pluszowa maskotka karpia.
W środę 19 grudnia w Warszawie można było spotkać dużego pluszowego karpia, który m.in. spacerował po głównych ulicach miasta oraz jeździł tramwajem. Karp jest maskotką nowej kampanii „przeRYBAne” organizacji Compassion Polska, która swoją niestandardową akcją chciała zwróciła uwagę na problem sprzedaży żywych karpi.
Przestarzały zwyczaj
- Sprzedaż żywych karpi to przestarzały zwyczaj, który powoduje niewyobrażalne cierpienie tych zwierząt. Przetrzymywanie karpi w ogromnym stłoczeniu w basenach handlowych skutkuje licznymi uszkodzeniami ciała i złą jakością wody. Karpie to inteligentne i płochliwe ryby, więc ilość bodźców, które pojawiają się przy sprzedaży – takich jak silne światło czy hałas, powodują u ryb ogromny stres, a transport w plastikowych reklamówkach bez wody powinien być zakazany. Sposób uboju ryb przez często niewyszkolonych pracowników lub konsumentów w domu także pozostawia wiele do życzenia. Już czas zmienić nasze podejście do ryb - mówi dr Krzysztof Wojtas, dyrektor departamentu ds. Ryb w Compassion Polska.
Organizacja dzięki swoim działaniom wywarła presję na kilka sieci handlowych. W zeszłym roku ze sprzedaży żywego karpia zrezygnowała sieć supermarketów B1 (poprzednio Real). Auchan i Selgross ograniczyły dostępność żywej ryby. Piotr i Paweł w wydanym oświadczeniu przekazał, że z powodów moralno-etycznych rezygnuje z oferowania żywego karpia.
Żywego karpia nie można kupić także w sieciach Biedronka czy Lidl Polska.
Gotowy list do wysłania do sieci handlowych można znaleźć na stronie: www.ciwf.pl/karpie-apel.
Dołącz do dyskusji: Karp grasował po ulicach Warszawy w kampanii „Przerybane” CIWF Polska
Bo zbliża się katolicka wigilia z obowiązkowym karpiem, no i ta tradycja uwiera miłośników koszernego pasztetu a karp jest tylko wygodnym pretekstem do ataków