Kinga Rusin odchodzi z „Dzień Dobry TVN”. Miszczak: Mamy kilka propozycji, rozmawiamy

Rezygnację z prowadzenia morning show Kinga Rusin ogłosiła w poniedziałek przed południem w mediach społecznościowych. O jej decyzji spekulowało się już od kilkunastu dni, do tej pory dziennikarka nie potwierdzała tych informacji.

- Dlaczego już nie DDTVN? Chcę realizować swoje kolejne marzenia, wykorzystać swobodę i niezależność finansową, którą mam dzięki świetnie prosperującej firmie kosmetycznej - mojej dumie. Chcę współtworzyć nowe ciekawe projekty w kilku obszarach: telewizja, biznes, działalność społeczna – napisała.

Dodała, że „ostatnio wiele się zmieniło w Dzień Dobry TVN, a odejście jej współprowadzącego (Piotra Kraśki) stworzyło naturalną okazję by ruszyć do przodu. Kiedy jak nie teraz? – spytała.

Jesienią bez court-show „Sędzia Anna Maria Wesołowska” w TTV

Jak ujawniła, „wie, co chce robić i wie, czego nie chce”. - Waham się co do kilku propozycji. Z pewnością chciałabym prowadzić program ostrzejszy, bardziej kontrowersyjny. Realizacja moich konkretnych wizji nie jest łatwa. Rozmowy trwają. Chcę też zająć się dziennikarsko poważniejszymi tematami i razem z własnym zespołem produkować reportaże i dokumenty - robiłam to, kiedy mieszkałam przez kilka lat w USA, zawsze to kochałam. Nie żegnam się więc! Dziękuję całej ekipie Dzień Dobry TVN za 15 lat wspaniałej, wspólnej pracy. Pozdrawiam wszystkich widzów! Do zobaczenia! – zakończyła swój wpis.

Na razie nie udało nam się skontaktować z dziennikarką.

Miszczak: mamy kilka propozycji, rozmawiamy

Dyrektor programowy Edward Miszczak pytany przez portal Wirtualnemedia.pl o komentarz do sprawy podkreślił: - Kinga od samego początku współtworzyła DD TVN. Dziękujemy jej za te 15 fantastycznych lat wspólnej pracy. Jest naszą wspaniałą gwiazdą związaną ze stacją od początku jej istnienia. Szanujemy jej decyzję oraz chęć podjęcia nowych wyzwań i liczymy na realizację kolejnych programów z jej udziałem. Mamy kilka propozycji dla Kingi, rozmawiamy – zapowiedział.

W lipcu br. z programu odszedł Piotr Kraśko, który przeszedł do zespołu Faktów TVN i TVN24. Do tej pory dziennikarz był nie tylko gospodarzem „Faktów o świecie” w TVN24 BIS, ale i współprowadził weekendowe wydania właśnie „Dzień Dobry TVN”.

W pierwszym półroczu 2020 roku „Dzień Dobry TVN” zajęło drugie miejsce pod względem oglądalności wśród programów śniadaniowych (po „Pytanie na Śniadanie”). W analizowanym okresie przyciągało przed telewizory średnio 441 tys. osób, co przełożyło się na 7,90 proc. udziału. Rok wcześniej magazyn TVN śledziło 501 tys. widzów (przy udziale wynoszącym 9,90 proc.), co oznacza spadek o 60 tys. oglądających (największy w zestawieniu). „Dzień dobry TVN” w styczniu i lutym zaczynało się o godz. 7.30, a od marca - o 8.00 (w pierwszym półroczu ub.r. magazyn startował o 8.00).

Nowi gospodarze „Dzień dobry TVN”

Z początkiem września ub.r. do grona gospodarzy „Dzień dobry TVN” dołączyli Małgorzata Ohme i Filip Chajzer, zastąpili Magdę Mołek i Marcina Mellera związanych z programem przez kilkanaście lat.

Natomiast od początku tegorocznej ramówki wiosennej program prowadzą Paulina Krupińska i Damian Michałowski.

W lipcu br. średnia widownia minutowa TVN wynosiła 382 166 osób, a udział stacji w rynku oglądalności - 6,99 proc., o 15,6 proc. mniej niż rok wcześniej.