Konfederacja wygrała proces z TVP: przeprosiny w „Wiadomościach” za pominięcie jej w sondażu

Pozew dotyczy materiału z głównego wydania „Wiadomości” w miniony czwartek. Omówiono w nim wyniki sondażu wyborczego zrealizowanego przez Pollster dla „Super Expressu”. W badaniu Konfederacja uzyskała 5 proc. poparcia, a wśród respondentów w wieku 18-24 lat - 10 proc. Jednak w obu grafikach pokazanych w programie pominięto wyniki ugrupowania.

Liderzy Konfederacji już w czwartek wieczorem zapowiedzieli, że pozwą za to Telewizję Polską w trybie wyborczym. W piątek na konferencji prasowej zaznaczyli, że będą domagali się przeprosin i zadośćuczynienia. Tego dnia w głównym wydaniu „Wiadomości” jeszcze raz przedstawiono wyniki sondażu Pollstera dla „SE”, tym razem z uwzględnieniem Konfederacji (link do tego materiału zamieścił Jarosław Olechowski w wyżej cytowanym tweecie). Bezpośrednio przedtem zaprezentowano rezultaty badania wyborczego na zlecenie „Wiadomości”, w którym Konfederacja miała poniżej 5 proc.

Działacz Konfederacji znów zakłócił „Studio Polska” w TVP Info (wideo)

O wyroku w tym procesie poinformował w poniedziałek po południu na Twitterze Bartłomiej Pejo, szef sztabu wyborczego Konfederacji. Jak przekazał nam Pejo, w orzeczeniu sąd nakazał Telewizji Polskiej usunięcie czwartkowego materiału o sondażach z serwisu internetowego i profilu twitterowego „Wiadomości”. Ponadto w programie jako pierwszy materiał mają zostać wyemitowane przeprosiny dla Konfederacji za „niepełne informacje na temat wyników sondażu poparcia dla partii politycznych”. W komunikacie TVP ma stwierdzić, że „przeprasza za to, że celowo pominięty został ogólny wynik Konfederacji oraz wynik Konfederacji wśród młodych wyborców, a także fakt, że według wyników prezentowanego sondażu Konfederacja osiągnęła próg wyborczy oraz podała nieprawdziwą prognozę podziału mandatów w przyszłym Sejmie, pomijając mandat przewidywany dla Konfederacji”.

Taki komunikat ma też przez dwa dni być wyświetlany na stronie głównej portalu TVP.info i na profilu twitterowym „Wiadomości” (jako tzw. przypięty wpis).

Wyrok nie jest prawomocny, Telewizja Polska może się od niego odwołać.

Szef TAI: winny błędu został ukarany

Orzeczenie sądu skomentował na Twitterze Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

- Kuriozalny wyrok. Sędziowie kolejny raz angażują się w politykę. Warszawski sąd żąda od „Wiadomości” publikacji sprostowania sondażu, które... zostało już opublikowane dwa dni temu, a winny błędu ukarany. Czyli nie chodzi o prawdę tylko o atak na TVP - ocenił Olechowski.

Kuriozalny wyrok. Sędziowie kolejny raz angażują się w politykę. Warszawski sąd żąda od @WiadomosciTVP publikacji sprostowania sondażu, które... zostało już opublikowane dwa dni temu, a winny błędu ukarany. Czyli nie chodzi o prawdę tylko o atak na TVP https://t.co/n9DRtevXw2

— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) September 30, 2019

Według danych Nielsen Audience Measurement w sierpniu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało średnio 2,3 mln widzów, w tym 1,83 mln w TVP1, a 474,6 tys. w TVP Info.

Wiosną Konfederacja przegrała proces z TVN

To kolejny w br. proces w trybie wyborczym skierowany przez Konfederację. W kwietniu, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, ugrupowanie pozwał TVN w sprawie materiału Katarzyny Kolendy-Zaleskiej w głównym wydaniu „Faktów”. Dziennikarka

W relacji dziennikarki przy prezentacji ogólnopolskich komitetów wyborczych nie uwzględniono jedynie Konfederacji. Jej logo nie zostało pokazane na planszy, a Kolenda-Zaleska stwierdziła: „Wśród nich oczywiście najwięksi: PiS i Koalicja Europejska, a także Wiosna, Kukiz ’15 czy Lewica Razem”.

Sąd pierwszej instancji uwzględni roszczenia z pozwu Konfederacji, nakazując TVN-owi emisję sprostowania, ale w drugiej instancji prawomocnie oddalono pozew.