Tyskie wykorzystało konflikt Stanowskiego i Najmana w kampanii "Przejdźmy na Ty"
Marcin Najman i Krzysztof Stanowski spotkali się na wczorajszym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Częstochowie. Bokser osobiście przekazywał dziennikarzowi wylicytowaną przez niego niebieską kurtkę. Spotkanie było także akcją marketingową marki Tyskie (Kompania Piwowarska) w ramach platformy komunikacyjnej "Przejdźmy na TY". - Wiedzieliśmy, że przejście na Ty tych konkretnych postaci to potężny sygnał dla obserwujących - nawet jeśli wiele nas różni, zawsze jest coś, co może nas połączyć. To czysta idea marki Tyskie, którą przekazujemy od 3 lat w ramach platformy "Przejdźmy na TY" - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Drubkowski, brand manager marki Tyskie i pomysłodawca akcji.
Publiczny konflikt dziennikarza sportowego Krzysztofa Stanowskiego i zawodnika MMA Krzysztofa Najmana trwał od kilkunastu tygodni. W grudniu ubiegłego roku po kłótni na Twitterze (Najman zarzucił Stanowskiemu nieczyste intencje prowadzonych zbiórek charytatywnych), były zawodnik MMA zaprosił szefa Weszło na pojedynek w Częstochowie. Ten zadeklarował że przyjedzie, ale okazało się, że żartował. Czekający samotnie w Częstochowie na pojedynek Najman stał się bohaterem memów.
Niebieską kurtkę, którą miał wtedy na sobie, Najman przekazał na licytację w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Okazało się, że wylicytował ją Krzysztof Stanowski. Obaj panowie umówili się na przekazanie przedmiotu w Częstochowie.
Tyskie łączy Najmana i Stanowskiego
Konflikt wykorzystała marka Tyskie, która zaprosiła dziennikarza i zawodnika do spotkania i "przejścia na Ty". To hasło platformy komunikacyjnej marki.
W niedzielę wieczorem Stanowski poinformował na Twitterze, że spotkanie z Najmanem w Częstochowskie było również akcją marketingową marki piwa Tyskie. - Dzisiaj zakończyłem pewien etap. Chciałem, aby ta cała historia miała happy end. No i ma. Dla piwa TYSKIE zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie i przeszliśmy na ty. Połowę honorarium przekazuję na WOŚP: 15 000 złotych. A drugą połowę wydam na jakieś fanaberie. Peace. Wszyscy wygrali - napisał dziennikarz.
Dzisiaj zakończyłem pewien etap. Chciałem, aby ta cała historia miała happy end. No i ma. Dla piwa TYSKIE zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie i przeszliśmy na ty. Połowę honorarium przekazuję na WOŚP: 15 000 złotych. A drugą połowę wydam na jakieś fanaberie. Peace. Wszyscy wygrali. pic.twitter.com/IwR954Sqjo
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) January 31, 2021
- Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że Marcin i Krzysiek się spotkają od razu zdecydowaliśmy się ich namówić na rozmowę przy piwie. Wiele ich dzieli, ale łączy pomaganie. Chcieliśmy przy ich pomocy pokazać, że można odłożyć różnice na bok, choćby na jeden moment - mówi Paweł Drubkowski, brand manager marki Tyskie.
Krzysztof Stanowski i Marcin Najman po przekazaniu wylicytowanej kurtki na finale WOŚP w Częstochowie, usiedli i zamienili ze sobą kilka słów przy piwie Tyskie.
Tyskie: Stanowskiego i Najmana różni wiele, ale połączyło pomaganie
Pomysłodawcą akcji jest Paweł Drubkowski, brand manager marki Tyskie. Jak opowiada portalowi Wirtualnemedia.pl, choć Krzysztofa Stanowskiego i Marcina Najmana "wiele dzieli, to łączy jednak chęć pomagania". - Od kilku miesięcy obserwowaliśmy ten konflikt w social media. Wiedzieliśmy, że przejście na Ty tych konkretnych postaci to potężny sygnał dla obserwujących – nawet jeśli wiele nas różni, zawsze jest coś, co może nas połączyć. To czysta idea marki Tyskie, którą przekazujemy od 3 lat w ramach platformy "Przejdźmy na TY" - mówi nam Paweł Drubkowski.
Menadżer opowiada, że przygotowania do akcji "spotkanie w Częstochowie" trwały kilkanaście dni, ze strony marki wcześniej nie były planowane.
- Włączyliśmy się w momencie, w którym okazało się, że w związku z licytacją sławnej niebieskiej kurtki dojdzie do spotkania. Od pierwszego kontaktu ze Stanowskim i Najmanem do finału akcji minęło około 10 dni - zdradza portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Drubkowski.
Nasz rozmówca dodaje, że reakcja obu skonfliktowanych panów na propozycję marki była "szybka i pozytywna". - Nie jest tajemnicą, że relacje między postaciami są dość szorstkie. Widzieliśmy jednak chęć załagodzenia konfliktu i gotowość do odłożenia różnic na bok choćby na ten jeden moment. Bez tego akcja nie miałaby szans - mówi Paweł Drubkowski.
Po stronie marki Tyskie akcję koordynowali Paweł Drubkowski i Jakub Michalski, za realizację i komunikację odpowiada Justyna Sztengreber i Huta19.
Dołącz do dyskusji: Tyskie wykorzystało konflikt Stanowskiego i Najmana w kampanii "Przejdźmy na Ty"
-boję się
-niepotrzebnie, będzie wesoło.
tak czytam ich miny XD