Prezes BZ WBK: potencjał naszej nazwy się wyczerpuje, Santander jest nowocześniejszy
Michał Gajewski, prezes Banku Zachodniego WBK, ocenił, że firma zdecydowała się na rebranding, ponieważ „potencjał dotychczasowej nazwy banku powoli się wyczerpuje”. Proces zacznie się jesienią br., jego koszty zostaną rozłożone na dwa lata.
W zeszłym tygodniu w projekcie uchwał na najbliższe walne zgromadzenie akcjonariuszy BZ WBK znalazła się uchwała mówiąca o zmianie nazwy firmy na Santander Bank Polska. Rebranding ma zacząć się latem br., jednocześnie siedziba główna banku zostanie przeniesiona z Wrocławia do Warszawy.
Głównym akcjonariuszem BZ WBK od 2011 roku jest hiszpański Banco Santander. Już cztery lata temu przymierzano się na zmiany marki BZ WBK na Santander, ale zastrzeżenia zgłosiła wtedy Komisja Nadzoru Finansowego. Teraz bank uzyskał już stosowną zgodę KNF.
We wtorek Michał Gajewski, prezes BZ WBK, na konferencji prasowej wyjaśnił, dlaczego bank zdecydował się na zmianę swojej marki. - Potencjał dotychczasowej nazwy powoli się wyczerpuje, chcemy więc powiązać się z globalną marką, która kojarzy się ze światem cyfrowych technologii - stwierdził.
BZ WBK nie podaje, ile będzie kosztował rebranding. Wiadomo natomiast, że cały proces i jego koszty zostaną rozłożone na 2018 i 2019 rok. Według stanu na koniec marca br. BZ WBK ma 565 oddziałów i 1725 bankomatów.
- Zmiana marki i zmiana nazwy to długoterminowa inwestycja. Dzisiaj przygotowujemy się do tego, pracujemy nad strategią marketingową i dopiero dokonujemy tej kalkulacji - zaznaczył Michał Gajewski.
Marka BZ WBK w rankingu najcenniejszych polskich marek według „Rzeczpospolitej” za ub.r. znalazła się na dziewiątym miejscu. Jej wartość oszacowano na 1,55 mld zł, o 53 proc. więcej niż rok wcześniej.
W kampaniach reklamowych BZ WBK od dekady występują znane osoby. Parę lat temu byli to zagraniczny aktorzy, m.in. John Cleese, Danny DeVito, Antonio Banderas i Kevin Spacey. Przy okazji Euro 2016 bank promowali trenerka fitness Anna Lewandowska i dziennikarz sportowy Mateusz Borek, a potem do Borka dołączył piłkarz Łukasz Fabiański.
We wrześniu ub.r. BZ WBK zaczął kampanię promującą m.in. wprowadzone wtedy do oferty Konto Jakie Chcę, w reklamach jako narrator występuje prezenter telewizyjny Łukasz Nowicki.
W pierwszym kwartale br. BZ WBK zanotował 1,69 mld zł przychodów odsetkowych, 1,39 mld zł wyniku z tytułu odsetek, 515,1 mln zł wyniku z tytułu prowizji oraz 532,2 mln zł zysku netto (wobec 527,2 mln zł rok wcześniej).
Dołącz do dyskusji: Prezes BZ WBK: potencjał naszej nazwy się wyczerpuje, Santander jest nowocześniejszy