SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Koniec hipermarketów? Członek zarządu Carrefoura: nie, to ewolucja

Sieć Carrefour nadal wierzy w hipermarkety. Ich model zmienił się jednak na przestrzeni lat. Dziś już nie otwiera się tak dużych sklepów jak kiedyś, a rozwiązania są szyte na miarę pod konkretną lokalizację. Tak jest w nowym kompaktowym hipermarkecie Carrefour, który w środę ruszył w centrum Warszawy.

- Model hipermarketu przeszedł ewolucję, bo również klienci przeszli ewolucję. Hipermarket w naszym wydaniu ma długą historię. Kiedyś mieliśmy sklepy po 12 tys. metrów kw., teraz otwieramy sklep, który ma ponad 2 tys. metrów kw. - mówił Marek Lipka, dyrektor handlowy i członek zarządu Carrefoura, przed otwarciem sklepu. To powierzchnia nieco większa od niektórych supermarketów sieci.

Nowy hipermarket ruszył w pasażu handlowym Plac Unii przy ulicy Puławskiej 2. Przy placu Unii Lubelskiej w okresie od 1962 r. do 2006 r. w pawilonie zbudowanym w czasach PRL działał sklep Supersam. Był on jednym z symboli ówczesnego handlu w stolicy. Zburzono go, by wybudować galerię handlową Plac Unii i w 2013 r. ruszyła tam Supersam w nowej wersji. Sklep zamknięto jednak z końcem ub.r. z powodu "trudnej sytuacji ekonomicznej".

Najnowszy sklep Carrefour nawiązuje do tej historii. Pojawiły się w nim zdjęcia dawnej hali Supersamu. Na ponad 2 tys. mkw. rozlokowano ponad 18 tys. produktów z różnych kategorii. To połowę mniej niż w największych hipermarketach, ale o ponad 6-7 tys. więcej niż w supermarketach Carrefour Market.

- Bardzo wierzymy w to, że również hipermarket w centrum miasta ma sens. Głównie ze względu na to, że klienci wokół tego miejsca, mieszkają, pracują, spędzają czas wolny. Oferta jest dostosowana do rytmu życia klientów - podkreślał Marek Lipka.

Sklep koncentruje się na żywności. Oferta non-food jest nadal obecna, ale ograniczona. - Wyciągnęliśmy najlepsze smaczki z oferty non-food, to co sprawdza się w innych sklepach - mówił Lipka.

Carrefour ze strefą z alkoholem jak na lotnisku

Hipermarket przy wejściu prezentuje strefę z żywnością na wynos oraz z alkoholem. To nawiązanie do tego, że w sklepach convenience (jak np. Carrefour Express czy Żabka) alkohol się się dobrze sprzedaje. Lipka podkreśla, że strefa ta prezentuje trendy w ofercie alkoholowej, podobnie jak dzieje się to w sklepach wolnocłowych na lotniskach.

W sklepie znajdziemy produkty świeże, strefę bio (z produktami bio, wege, bez cukru, bez laktozy) czy ofertę sezonową. Nie brakuje też małej strefy outletowej, która ma być konkurencją dla dyskontów niespożywczych typu Action czy Tedi, mocno rozwijających się w Polsce. Nowością są mini koncepty takie jak strefa lodów w kubeczku, strefa miksowania napojów oraz strefa sushi. Klienci mogą korzystać sześć kas samoobsługowych i sześć tradycyjnych. Kupować można też za pomocą aplikacji „Scan & Go”.

- To sklep komplementarny do sieci, którą mamy. Na północy jest sklep w Arkadii, są Złote Trasy, na południu sklep Westfield Mokotów Między nimi są sklepy convenience Carrefour Express. Budujemy bliskość, która jest potrzebna klientom - mówił Lipka.

Carrefour w nowym hipermarkecie zrezygnował ze skośnego układu części regałów, która była krytykowana przez część klientów.

Carrefour otworzył nowe hipermarkety w miejsce sklepów Tesco

Francuska sieć otwierała w ostatnich latach kolejne hipermarkety w Polsce, zajmując lokale po zlikwidowanych sklepach Tesco, m.in. w Kielcach, Tarnowie czy we Wrocławiu. Są one większe od placówki w Placu Unii, ale mniejsze od hipermarketów otwieranych jeszcze dekadę czy kilkanaście lat temu. To reakcja na to, że klienci coraz częściej oszczędzają czas i nie chcą już spędzać tyle czasu w sklepach o ogromnej powierzchni. 

Stąd niektóre sklepy są pomniejszane, przeprowadzone są zmiany w asortymencie i układzie hipermarketów. Sieć stara się stosować rozwiązania na miarę pod konkretną lokalizację, czego przykładem jest właśnie placówka w CH Plac Unii.

Łącznie w Polsce Carrefour ma ponad 900 sklepów w różnych formatach oraz sklep internetowy.

W I kwartale br. firma Carrefour zanotowała w naszym kraju „silny” wzrost sprzedaży mimo wysokiej bazy z ub.r. Na naszym rynku łączne przychody handlowego giganta wyniosły 527 mln euro.

Dołącz do dyskusji: Koniec hipermarketów? Członek zarządu Carrefoura: nie, to ewolucja

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Paweł
Ale to dno moralne!
0 0
odpowiedź
User
Dizel
Rok temu dziennikarze-bajkopisarze pisali, że sieć Carrefour zawija się z Polski. I komu tu wierzyć? Pseudodziennikarz nie ma tematu więc sobie wymyśla. Masakra....
8 4
odpowiedź
User
mike
Ludzie w końcu zrozumieli, że buty kupuje się w sklepie z butami, telewizory w sklepie z telewizorami, a majtki w sklepie z majtkami, a nie w megahipersuper marketach.
0 0
odpowiedź