SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Viaplay ma problem ze sprzedażą praw sportowych. 2 mld euro za Premier League

Kraje nordyckie i Holandia miały być rynkami, na których Viaplay skoncentruje się po wycofaniu m.in. z Polski. Dzisiaj już wiadomo, że może to nastąpić dopiero w 2025 roku. Jakby tego było mało, holenderskie media donoszą, że platforma chciała również w tym kraju sprzedać posiadane licencje sportowe. Zainteresowanych jednak nie było.

W lipcu prezes i CEO Viaplay Jørgen Madsen Lindemann zapowiedział nową strategię grupy. - Skupimy się na rynkach skandynawskich z nowym modelem operacyjnym, odpowiednim doborze treści, na rozwoju działalności w Holandii, która wkrótce osiągnie zyskowność oraz na sprzedaży naszych treści na rynkach zagranicznych poprzez Viaplay Select - powiedział.

Późniejsze wyjście z Polski

Platforma poinformowała wówczas w komunikacie, że zakończy działalność w krajach bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia). Podała, że w Polsce, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii możliwe jest ograniczenie działalności, sprzedaż całego biznesu, wycofanie się lub znalezienie partnera.

W opublikowanym w ostatni piątek sprawozdaniu z III kwartału prezes Lindemann podał nowy termin. - Wycofamy się z krajów bałtyckich i Polski do lata 2025 roku - zapowiedział. Borykająca się z problemami finansowymi firma dwukrotnie przekładała publikację sprawozdania finansowego. Nie udało się tego uczynić zgodnie z zapowiedzią 30 listopada, tylko dopiero 1 grudnia.

W III kwartale 2023 roku przychody Viaplay Group poza Skandynawią, w całości pochodzące z platformy Viaplay, poszły w górę o 75,5 proc. do 760 mln koron szwedzkich. Przy wzroście kosztów operacyjnych o 29,1 proc. do 1,1 mld koron strata operacyjna zmalała z 419 do 340 mln koron. Na koniec września poza krajami nordyckimi firma miała 2,52 mln subskrybentów. To 320 tys. więcej niż przed rokiem i o 0,04 proc. mniej niż w poprzednim kwartale.

Stwierdził, że we wszystkich tych krajach, a także Wielkiej Brytanii, firma osiąga wyniki poniżej oczekiwań, a ich poprawa w ujęciu rok do roku wynika z wprowadzonych oszczędności. - Obecnie spodziewamy się, że całoroczne straty z tej działalności będą wyższe niż wcześniej zakładano, ponieważ szeregu inicjatyw komercyjnych nie mogliśmy teraz rozpocząć, skoro opuszczamy te rynki. Droga do rentowności tej działalności nie jest jasna ani realistyczna - przyznał.

Viaplay mocno przepłacił za prawa

Portal Totaaltv.nl zauważył, że jednym ze źródeł problemów skandynawskiej platformy są absurdalne sumy, jakie Viaplay zapłacił za licencje sportowe w Holandii, Polsce i Wielkiej Brytanii, odbierające je dotychczasowym nadawcom. Tylko w Holandii firma wydaje 33 mln euro rocznie za prawa do Formuły 1. Ich dotychczasowy posiadacz Vodafone Ziggo płacił trzy razy mniej. Podobnie wygląda sprawa z Premier League, gdzie za 6-letnią licencję na większość rynków, gdzie działa Viaplay (w tym polski) zapłacono 2 mld euro.

W Polsce ćwierć wieku angielską ligę pokazywał Canal+ i żadnemu nadawcy nie udało się podkupić wcześniej francuskiej firmy. Obecnie Canal+ ma sublicencję na pokazywanie dwóch meczów Premier League w trakcie każdej kolejki. Canal+ posiada od lipca 12 proc. udziałów w Viaplay i jest typowany na głównego pretendenta do przejęcia aktywów firmy w naszym kraju. Niedawno Viaplay udało się odsprzedać działające w Wielkiej Brytanii kanały Premier Sports.

Chris Woerts, specjalista ds. marketingu sportowego, poinformował, że Viaplay w ostatnim czasie sondował wśród holenderskich nadawców czy byliby zainteresowani przejęciem jego licencji sportowych (Formuła 1, Premier League, Bundesliga). Pytano m.in. RTL Nederland, Talpa Network i Vodafone Ziggo. Ekspert pracuje dla Talpa Network, więc jest dobrze zorientowany w rynku. Jego zdaniem, żaden z podmiotów nie wyraził zainteresowania. Opłaty za licencje lub sublicencje miały być dla tych firm zbyt wygórowane.

Dołącz do dyskusji: Viaplay ma problem ze sprzedażą praw sportowych. 2 mld euro za Premier League

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
Nie ma szans, że Viaplay wytrzyma u nas do połowy 2025 roku. Przynoszą straty, a liczba abonentów zacznie im teraz spadać. Duże kablówki i Canal+ nie będą oferować swoim klientom Viaplay w umowach na dwa lata. Zaczną w ten sposób tracić klientów, którzy teraz mieli Viaplay za kilka, maksymalnie 20 zł miesięcznie. Ci ludzie nie kupią Viaplay osobno za 55 zł, bo to jest za drogo. Za pół roku stracą prawa do europejskich pucharów w piłce nożnej co spowoduje dalszy spadek abonentów.
odpowiedź
User
RRR
Przecież to widać że Netflix kupuje prawa od Viaplay, wszystkie filmy które były tylko na Viaplay, w tym tygodniu pojawiły się na Netflix.
odpowiedź
User
Jurek
Przecież ktoś ich na minę wrzucił. Przepłacały liderzy rynku, giganci i fundusze...komuś się wydawało, że można kupić bez patrzenia na cenę, wcisnąć to drogo ludziom i zarobić ? Szejki czy fundusze może i daliby radę bo straty się odbije czy odkuje w rajach podatkowych.
odpowiedź