Kolejne firmy rezygnują z Rosji. KPMG, Louis Vuitton, Jimmy Choo
Kolejne międzynarodowe i polskie firmy decydują się na zawieszenie lub zakończenie prowadzonej dotychczas działalności biznesowej w Rosji w związku z inwazją tego kraju na Ukrainę. Są to m.in. firma audytorska KPMG, koncern LVMH (Louis Vuitton, Jimmy Choo), Kering (Gucci) czy Levi's.
Powiększa się liczba międzynarodowych firm, które - w związku z inwazją Rosji na Ukrainę - decydują się na zawieszenie lub całkowite zakończenie prowadzonej na rynku rosyjskim działalności biznesowej.
O zakończeniu współpracy ze swoimi oddziałami zarówno w Rosji, jak i na Białorusi poinformowała firma audytorska KPMG, która w obu krajach zatrudniała łącznie 4,5 tys. osób.
– Uważamy, że wraz z innymi globalnymi firmami jesteśmy odpowiedzialni za reagowanie na trwający atak wojskowy rosyjskiego rządu na Ukrainę. W rezultacie nasze rosyjskie i białoruskie firmy opuszczą sieć KPMG – przekazano w mediach społecznościowych. – Zakończenie współpracy z nimi, z których wielu jest częścią KPMG od wielu dziesięcioleci, jest niezwykle trudne. Ta decyzja nie dotyczy ich – jest konsekwencją działań rosyjskich władz. Jesteśmy organizacją ukierunkowaną na cel i wartości, która wierzy w robienie właściwych rzeczy. Dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić przejściowe wsparcie byłym kolegom, których dotyczy ta decyzja – napisano w komunikacie.
Wszystkie swoje luksusowe butiki w Rosji zamyka również grupa LVMH, do której należy m.in. dom mody Louis Vuitton oraz luksusowe marki Christian Dior Perfums, Givenchy Perfums, Guerlain, Kenzo Perfums, Acqua di Parma, Fresh, Benefit Cosmetics, Make Up For Ever, Perfumes Loewe, Maison Francis Kurkdjian, Loewe, Jimmy Choo.
Firma ma w Rosji 124 sklepy i zatrudnia tam ok. 3,5 tys. osób. - Biorąc pod uwagę obecną sytuację w regionie, LVMH z przykrością ogłasza tymczasowe zamknięcie swoich sklepów w Rosji od 6 marca – przekazała Grupa LVMH, która posiada 124 sklepy w Rosji i zatrudnia w tym kraju około 3,5 tys. osób.
Oddzielnie o zamknięciu swoich placówek w ciągu 24 najbliższych godzin poinformowała należąca do LVMH sieć perfumerii Sephora, która ma perfumerie w 34 miastach w Rosji. Firma zaprzestanie również sprzedaży produktów przez internet.
Na zaprzestanie współpracy z rosyjskim rynkiem zdecydowała się też grupa Kering, do której należą takie luksusowe marki, jak Gucci, Balenciaga i Yves Saint Laurent. Nieczynne są również sklepy Chanel i Hermes.
Czasowe zaprzestanie działalności handlowej w Rosji ogłosił też amerykański producent odzieży Levi Strauss&Co.
- Biorąc pod uwagę ogromne wstrząsy w regionie, które uniemożliwiają normalną działalność gospodarczą, LS&Co. tymczasowo zawiesza działalność handlową w Rosji, w tym wszelkie nowe inwestycje. Firma jest zaangażowana we wspieranie swoich pracowników, partnerów i ich rodzin dotkniętych tą decyzją w najbliższe miesiące - poinformowano w komunikacie.
Firma podała, że w 2021 roku około 4 proc. jej łącznych przychodów netto pochodziło z Europy Wschodniej, z czego połowa była związana z Rosją. Podkreślono jednak, że wszelkie względy biznesowe w tej sytuacji są drugorzędne.
Na wstrzymanie dostaw do swoich rosyjskich i białoruskich spółek i zaniechanie dalszych inwestycji w obu tych krajach zdecydowała się również spółka CDRL, producent odzieży dziecięcej sprzedawanej pod marką Coccodrillo. CDRL posiada w Rosji spółkę zależną CDRL RUS.
Firma poinformowała w komunikacie giełdowym, że agresja Rosji na Ukrainę, a także sankcje nakładane na Rosję w związku z trwającym konfliktem, mogą mieć negatywny wpływ na ściągalność posiadanych należności od jej rosyjskiej spółki. W główniej mierze ma to mieć związek z brakiem możliwości dokonania płatności za pośrednictwem rachunków bankowych w następstwie odłączenia banków rosyjskich od systemu SWIFT.
Czasowo zamknięte będą w Rosji także sklepy sieci Jysk, która ma tam 13 placówek. Zatrudniały tam ok. 200 pracowników. Wcześniej firma wstrzymała dostawy do Rosji z Centrum Dystrybucji Radomsko, jak i większość swojej działalności operacyjnej w tym kraju (m.in. zatrzymano proces planowania nowych sklepów, podpisanie nowych umów najmu, zaprzestano wszelkich działań marketingowych w Rosji).
Dołącz do dyskusji: Kolejne firmy rezygnują z Rosji. KPMG, Louis Vuitton, Jimmy Choo