SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KRRiT odmawia opublikowania raportu z monitoringu kanałów informacyjnych

Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, zwrócił się do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o udostępnienie analizy, na podstawie której nałożono karę na TVN. Szef Rady odmówił, więc Braun zapowiada, że poprosi Krzysztofa Czabańskiego, by ten wystąpił o to w imieniu RMN - dowiaduje się portal Wirtualnemedia.pl.

Juliusz Braun, fot. TVP Juliusz Braun, fot. TVP

Sprawa dotyczy kary w wysokości 1,48 mln zł., którą Krajowa Rada nałożyła na TVN za relacje w TVN24 z wydarzeń w dniach 16-18 grudnia ub.r. Według regulatora w stacji propagowano wtedy działania sprzeczne z prawem i sprzyjano zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że zleciła analizę relacji najważniejszych stacji telewizyjnych z tych wydarzeń. W uzasadnieniu kary szczegółowo wyliczyła swoje zastrzeżenia do relacji w TVN24. - Spółka TVN SA, jako nadawca programu TVN24 pozostawiła bez wyjaśnienia wypowiedzi zaproszonych do studia gości programu TVN24, którzy pochwalali formę protestu prowadzonego przez grupę posłów na sali obrad Sejmu RP. Jak ustalono powyżej, ta forma protestu była nielegalna z punktu widzenia prawa. Pomimo to w programie TVN24 sugerowano przygotowywanie rozwiązań siłowych przez koalicję rządzącą, budując w ten sposób atmosferę oporu i protestu wobec nadchodzących zagrożeń - czytamy w nim.

Członek Rady Mediów Narodowych, były prezes TVP, Juliusz Braun, stwierdził jednak, że wyjaśnienia składane przez KRRiT w tej materii są niewystarczające i wystąpił do przewodniczącego Witolda Kołodziejskiego o „udostępnienie, jeśli to możliwe w formie elektronicznej, wyników tej analizy w odniesieniu do wszystkich sześciu programów, o których mowa w komunikacie”. Witold Kołodziejski jednak odmówił, argumentując, iż raport otrzymał TVN i nie może on być upubliczniony, gdyż być może nadawca zechce go użyć w trakcie procedury odwoławczej.

- Uważam, że stanowisko przewodniczącego KRRiT nie ma podstaw prawnych. Będę prosił przewodniczącego Rady Mediów Narodowych, posła Krzysztofa Czabańskiego by w imieniu RMN zwrócił się o udostępnienie wspomnianej dokumentacji - mówi Braun portalowi Wirtualnemedia.pl.

Jednak jak się dowiadujemy - nie ma szans na to, by sprawa została rozstrzygnięta w tym roku. Krzysztof Czabański poinformował nas, że nie planuje już posiedzenia RMN w roku 2017. - Zrobimy je w roku przyszłym, ale terminu jeszcze nie znam - mówi Czabański.

Przeciwko karze nałożonej na TVN zaprotestowały m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Izba Wydawców Prasy.

Według danych Nielsen Audience Measurement w listopadzie br. TVN24 zanotował 3,9 proc. udziału w rynku oglądalności.

Dołącz do dyskusji: KRRiT odmawia opublikowania raportu z monitoringu kanałów informacyjnych

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xy
Klauzula sumienia - nie dziwować się!
0 0
odpowiedź
User
Gosc
rmn jako watpliwie legalny organ reprezentujący tvp może co najwyżej sobie zadać części powiedzmy analizy dotyczącej audycji tvp. Cała reszta to nie jest ich sprawa.
0 0
odpowiedź
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
No też coś? Nie po to obsadzaliśmy "swoimi" te fasadowe organy, żeby jakaś zdradziecka morda i gorszy sort żądał dostępu do informacji!!To są wyłącznie nasze niepokorne raporty, polskie i patriotyczne.
To nie demokracja p.Braun, to alternatywna rzeczywistość.
A jak się nie podoba można wyjechać do rewanżystów z Bonn albo odłamu syjonistycznego z Izraelu.
Nie dość, że pan stonkę nam tu rozrzucił, to jeszcze chce raportu?
Podłość tych lewaków nie zna granic.
0 0
odpowiedź