Krzysztof Czabański: nie widzę żadnych powodów do odwołania prezes Polskiego Radia
Zdecydowanie nie widzę żadnych powodów, by głosować za odwołaniem prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej - powiedział we wtorek w przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.
"Ja się bardzo cieszę, że politycy upominają się o wolność słowa, bo sam się o nią upominam od lat" – powiedział we wtorek w RMF FM szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, pytany o reakcje polityków na sytuację w radiowej Trójce. "Wszyscy troszczymy się o wolność słowa w mediach publicznych" – dodał.
Pytany, czy zagłosuje za odwołaniem prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej, Czabański powiedział: "Nie, zdecydowanie nie, gdyż nie widzę żadnych powodów, żeby to robić".
"Jeżeli mówimy o cenzurze - to został w wyniku tych machinacji z liczeniem głosów na Listę Przebojów Trójki ocenzurowany głos słuchaczy. To jest jedyny element, który świadczyłby o cenzurze" - ocenił szef RMN.
Zwrócił uwagę, że z informacji, które posiada, "wynika, że po prostu zostało ujawnione szalbierstwo w liczeniu głosów". "W każdym razie błędy - nazwijmy to ostrożnie" - powiedział, dodając, że "należy to ukrócić i tyle".
Przewodniczący RMN przypomniał, że władze Polskiego Radia przedstawiły w poniedziałek wstępny raport dotyczący piątkowego notowania Listy Przebojów programu Trzeciego.
Czabański odniósł się także do żądania Pawła Kukiza, który zwrócił się do przedstawiciela Kukiz'15 w RMN Grzegorza Podżornego o skierowanie wniosku o natychmiastowe odwołanie prezes Polskiego Radia "za tolerowanie skandalicznego cenzurowania piosenki Kazika" - jak napisano w komunikacie Koalicji Polskiej.
"Każdy członek RMN ma prawo składać wnioski" - podkreślił szef RMN, dodając, iż Podżorny dopiero "zapowiedział uzasadnienie tego wniosku w przyszłości".
Zdaniem Czabańskiego Polskie Radio nie prowadzi "żadnej wojny z artystami". "Ja nie rozumiem, dlaczego artyści obrażają się na to, że coś będzie uczciwe" - mówił.
Seria odejść z Trójki po unieważnieniu Listy Przebojów
Zamieszanie wokół ostatniego wydania Listy Przebojów Trójki zaczęło się w sobotę. Na pierwszym miejscu listy znalazła się piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój” krytykująca wizytę Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach 10 kwietnia, gdy zdecydowana większość cmentarzy w całym kraju była zamknięta.
Kierownictwo Trójki w sobotę wieczorem poinformowało, że unieważniło notowanie, bo przy głosowaniu mogło dość do manipulacji. W niedzielę szef rozgłośni Tomasz Kowalczewski stwierdził, że to prowadzący listę Marek Niedźwiecki zmanipulował wyniki, przesuwając piosenkę Kazika z czwartego na pierwsze miejsce.
Władze rozgłośni zablokowały sekcję portalu Polskiego Radia z Listą Przebojów, a głosowanie zostało unieważnione. Dyrektor Trójki Tomasz Kowalczewski podał, że podczas głosowania został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, oświadczając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą.
W niedzielę Kowalczewski przekazał, że w radiu prowadzone są "intensywne prace nad wyjaśnieniem nieprawidłowego głosowania". Według niego, z ustaleń informatyków wynika iż to "prowadzący tego dnia audycję zdecydował o przestawieniu piosenki" Kazika na miejsce pierwsze, a piosenka wybrana przez słuchaczy z największą liczbą głosów spadła na miejsce szóste.
W poniedziałek prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska na konferencji prasowej szczegółowo opisała, jak według kierownictwa nadawcy doszło do tej manipulacji, i zapowiedziała analizę pod tym kątem notowań Listy Przebojów Trójki z ostatnich lat.
Za to pracujący przy przygotowywaniu listy Bartosz Gli w mailu do Kowalczewskiego zarzucił mu naciski na szefa muzycznego Trójki Piotra Metza, żeby piosenka Kazika zniknęła z rozgłośni.
W związku z unieważnieniem listy w weekend z Trójką rozstali się Marek Niedźwiecki, Hirek Wronka, Marcin Kydryński i Wojciech Mazolewski, a w poniedziałek wypowiedzenia złożyły Agnieszka Szydłowska i Agnieszka Obszańska.
Zakończenie współpracy z Trójką zapowiedzieli też artyści, m.in. Tomasz Organek, Muniek Staszczyk, Daria Zawiałow. Z kolei Dawid Podsiadło nie chce, aby Trójka grała jego utwory, podobnie jak wytwórnia Mystic, która wydaje w Polsce m.in. Deep Purple i Nicka Cave'a.
Obecni i byli dziennikarze i pracownicy radiowej "Trójki" w niedzielę po południu zebrali się na proteście przy siedzibie swojej stacji udzielając wsparcia m.in. Niedźwieckiemu. Protest opublikowali również w mediach społecznościowych.
Polskie Radio z nowym prezesem, bez zwolnień
W ub.r. Polskim Radiem jako prezes zarządzał Andrzej Rogoyski, w marcu ub.r. z funkcji członka zarządu został odwołany Mariusz Staniszewski. Natomiast Rogoyskiego zdymisjonowano w drugiej połowie stycznia, jego stanowisko objęła Agnieszka Kamińska, wcześniej m.in. dyrektor Jedynki, a od końcówki grudnia ub.r. wiceprezes spółki.
Na koniec 2018 roku nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem. Dyrektor - redaktor naczelny zarabiał przeciętnie 16 148 zł miesięcznie, kierownik redakcji - 12 036 zł, rzecznik prasowy - 12 132 zł, redaktor wydawca - 10 545 zł, a spiker-lektor - 3 978 zł (wszystkie kwoty brutto). Członkowie zarządu mieli podpisane kontrakty menedżerskie, a odwołanemu w sierpniu ub.r. prezesowi Jackowi Sobali wypłacono odszkodowanie za konkurencyjność.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Polskie Radio ze spadkiem słuchalności i wpływów reklamowych
W ub.r. Agencja Reklamy Polskiego Radia miała 62,72 mln zł wpływów, o 7,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Ogółem firma zanotowała spadek przychodów o 6,07 proc. do 336,53 mln zł, z czego 219,32 mln zł to środki z abonamentu rtv i rekompensaty abonamentowej.
Według badania Radio Track od lutego do kwietnia br. Jedynka miała 5,3 proc. udziału w rynku słuchalności, Trójka - 4,7 proc., Polskie Radio 24 - 0,6 proc., a Dwójka - 0,3 proc.
Dołącz do dyskusji: Krzysztof Czabański: nie widzę żadnych powodów do odwołania prezes Polskiego Radia
To jest ohydne, wylewają pomyje na uczciwych ludzi na oczach wszystkich.
Honor to się u was pisze przez "ch".