Patostreamer „Ludwiczek” znów oskarżony. Za nawoływanie do nienawiści
Marcin O., patostreamer znany pod pseudonimem „Ludwiczek”, został oskarżony przez krakowską prokuraturę za nawoływanie do nienawiści i publiczne pochwalanie przestępstwa. Chodzi o jego wypowiedzi na wiecu 11 listopada 2022 roku. „Ludwiczek” ma już na koncie wyrok za groźby śmierci wobec posłanki.
Akt oskarżenia dotyczy słów które „Ludwiczek” wypowiedział do uczestników wiecu zorganizowanego 11 listopada 2022 roku na kopcu Krakusa. Manifestację zorganizowało skrajnie prawicowe środowisko Kamratów, skupione wokół programów w internecie prowadzonych przez Ludwiczka razem z Wojciechem Olszańskim, znanym też jako „Jaszczur”.
„Ludwiczek” jako wrogów ojczyzny wskazał wtedy m.in. Ukrainców i „chazarów”, czyli Żydów. Chwalił to, że rok wcześniej podczas demonstracji Kamratów w Kaliszu spalono tekst Statutu Kaliskiego (przywileju tolerancyjnego dla Żydów, wydanego w XIII wieku), skandując przy tym „Tu jest Polska, a nie Polin” i „Śmierć wrogom ojczyzny”.
Seria zarzutów, „Ludwiczek” oskarżony
Do prokuratury skierowano w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza postawiła „Ludwiczkowi” zarzuty, a teraz skierowała do sądu akt oskarżenia.
CZYTAJ TEŻ: Sąd skazał patostreamera Wojciecha Olszańskiego. „Do kibla z nią" mówił o dyrektorce szkoły
Jak przekazał „Gazecie Wyborczej” rzecznik krakowskiej prokuratury Janusz Kowalski, patostreamer jest oskarżony o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publiczne pochwalanie przestępstwa, wygłaszanie pogardliwych, antysemickich haseł oraz „animowanie publicznej imprezy o przesłaniu antysemickim, publiczne pochwalanie antysemickich tez i podburzanie tłumu do antysemickich okrzyków”.
„Ludwiczek” został przesłuchany, nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
„Ludwiczek” skazany za słowa o posłance
W kwietniu ub.r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Marcina O. na karę 6 miesięcy więzienia, 12 tys. zł grzywny i pokrycie kosztów sądowych. Wyrok dotyczył wypowiedzi patostreamera podczas zgromadzenia kamrackiego na Starym Rynku w Bydgoszczy zorganizowanym 19 lutego ub.r. Mężczyzna wyciągnął drewnianą pałkę i wyrażał się obelżywie o posłance Lewicy Marcelinie Zawiszy. Po tym zdarzeniu został zatrzymany przez policję i aresztowany na trzy miesiące.
W drugiej instancji karę więzienia zawieszono na dwa lata. - Mając na uwadze m.in. dotychczasową niekaralność oskarżonego oraz jego postawę, Sąd Apelacyjny za zasadne uznał warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary na okres próby wnoszący 2 lata. Zdaniem sądu niecelowe byłoby dalsze izolowanie oskarżonego ponad okres, w jakim był on tymczasowo aresztowany - uzasadniono.
Dołącz do dyskusji: Patostreamer „Ludwiczek” znów oskarżony. Za nawoływanie do nienawiści