Małgorzata Walczak odchodzi z TVP Info, powodem krytyka Filipa Chajzera w „Wiadomościach”

- Czas znowu pożegnać się z TVP...podobno do trzech razy sztuka. Ten będzie trzeci ... W czerwcu 2019 roku, po 3 latach przerwy wróciłam do TVP Info, do ludzi, których znałam od lat, fantastycznych operatorów, dźwiękowców, inżynierów wozów transmisyjnych, wydawców, podwydawców, producentów... Poznałam nowych reporterów info , których naprawę polubiłam - opisała Małgorzata Walczak we wtorek na swoim profilu instagramowym.

- Niestety to jak w „Wiadomościach” przedstawia się osobę, którą kocham i z którą jestem , jest dla mnie nie do zaakceptowania . Kolejny materiał uderzający w Filipa, czyli w moją rodzinę po prostu mnie boli. Mam swoje bardzo dosadne zdanie na ten temat. Kończę więc przygodę z Telewizją Polską...wybieram rodzinę i jej dobro - dodała dziennikarka. Podziękowała też osobom, z którymi współpracowała.

Filip Chajzer w „Wiadomościach” krytykowany za udawanie paniki w „Dzień dobry TVN”

W ostatnich miesiącach kilka razy w „Wiadomościach” w mocno negatywnym kontekście przypominano to, że pod koniec listopada ub.r. Filip Chajzer na koniec rozmowy w „Dzień dobry TVN” z psycholog Marią Rotkiel o atakach paniki udawał taki atak. Został za to mocno skrytykowany przez internautów, przeprosił na swoim fanpage’u facebookowym.

- Jedyną intencją, którą miałem było nawiązanie do rozmowy o zakupach świątecznych w zatłoczonym centrum handlowym, na które (jak zapewne większość facetów) reaguje mniej więcej w taki właśnie sposób. Nigdy w życiu do głowy nie przyszłoby mi urażenie kogokolwiek chorego psychicznie. Jeśli tak zostało to odebrane to z całego serca przepraszam wszystkie osoby, które realnie i na co dzień dotyczy ten problem - stwierdził Chajzer.

W niedzielę o symulowaniu przez niego paniki wspomniał Maciej Sawicki w materiale w głównym wydaniu „Wiadomości” krytykującym prezenterkę TVN Kingę Rusin za relacjonowanie prywatnej imprezy ze światowymi gwiazdami po gali Oscarów. Przypomniano też niedawne żarty w „Dzień dobry TVN” z wyglądu koreańskiego gwiazdora muzyki K-Pop, za co TVN i Discovery oraz prowadzący Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik przeprosili, ponadto rozstano się z reporterem Adamem Federem.

Kinga Rusin zapowiedziała pozwanie Telewizji Polskiej i autorów materiału za naruszenie dób osobistych, a przyznane odszkodowanie chce przeznaczyć na wsparcie leczenia onkologicznego. Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły skargi na tę relację. - Nie chcę wypowiadać się na temat zapowiadanych pozwów, poczekamy, aż je dostaniemy - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czas znowu pożegnać się z TVP...podobno do trzech razy sztuka. Ten będzie trzeci ... W czerwcu 2019 roku, po 3 latach przerwy wróciłam do TVP Info, do ludzi, których znałam od lat, fantastycznych operatorów, dźwiękowców, inżynierów wozów transmisyjnych, wydawców, podwydawców, producentów... Poznałam nowych reporterów info , których naprawę polubiłam. Niestety to jak w „Wiadomościach” przedstawia się osobę, którą kocham i z którą jestem , jest dla mnie nie do zaakceptowania . Kolejny materiał uderzający w Filipa, czyli w moją rodzinę po prostu mnie boli. Mam swoje bardzo dosadne zdanie na ten temat. Kończę więc przygodę z Telewizją Polską...wybieram rodzinę i jej dobro. Wszystkim z którymi miałam przyjemność pracować , naprawdę dziękuję za te kilka miesięcy .

Post udostępniony przez Gosia Walczak (@gosia_walczak) Lut 18, 2020 o 11:51 PST

Małgorzata Walczak pierwszy raz pracowała w TVP Info jako reporterka do połowy 2016 roku. Wcześniej była związana m.in. z TVN24 i TVN Warszawa (w tym drugim kanale była reporterką programu informacyjnego „Stolica”).