Marketing w wyszukiwarkach: co przyniesie 2019 rok, jaki był 2018

Domy mediowe podsumowują 2018 rok i prezentują prognozy na 2019 rok

Wojciech Przekop, senior SEO manager w Mayko

Wydarzenie roku
Ważnym wydarzeniem było wprowadzenie na wiosnę GDPR znanego w Polsce jako RODO. Choć dotyczy ono jedynie Unii Europejskiej, to jednak dostosowują się do niego firmy z całego świata, jako że wiele z nich obsługuje klientów również i z Europy. Przez nową ustawę wiele firm musiało podjąć konkretne przygotowania już na długi czas przed jej wprowadzeniem, a każdy z nas od tego dnia widzi nieustannie wyskakujące prośby o zatwierdzenie zgody na przetwarzanie danych osobowych. Sama kwestia związana z GDPR ma także spory wpływ na branżę SEO.

Sukces roku
Dużym sukcesem jest coraz większy nacisk, jaki Google kładzie na UX. W coraz bardziej praktyczny i sensowny sposób nagradzane są strony, które spełniają główne zadanie Google - dostarczają wartościowe treści, które odpowiadają na potrzebę użytkownika. Oczywiście wiąże się to z większym naciskiem na szybkość ładowania stron, dbaniem o intuicyjną nawigację itp. Jest to dobre zjawisko, które będzie coraz bardziej przybierać na znaczeniu.

Porażka / rozczarowanie roku
Dużą porażką dla mnie są problemy Google na arenie międzynarodowej. Samo Google zostało pozwane przez Unię Europejską na podstawie oskarżenia o stosowanie technik nieuczciwej konkurencji, gdy zbyt promowało swoją usługę Google Zakupy ponad inne wyszukiwarki produktowo-cenowe. Same problemy zaczęły się jeszcze w roku 2017, ale ciągną się jak widać do dzisiaj.

Człowiek roku
Choć trudno wskazać na najbardziej wyróżniającą się osobę w branży SEO, to warto zwrócić uwagę na Randa Fishkina z Moz. Robi on naprawdę bardzo dobrą robotę w branży SEO i marketingu internetowego - aktywnie i w przystępny sposób promuje swoją wiedzę oraz spostrzeżenia. Na uwagę zasługuję także wydana przez niego w tym roku książka „Lost and Founder: A Painfully Honest Field Guide to the Startup World” (po polsku „Zagubiony przedsiębiorca. Brutalnie szczery przewodnik po świecie startupów”). W ciekawy sposób pokazuje w nim rzeczywistość startupów oraz wzloty i upadki, które towarzyszą rozwojowi firmy.

Serwis / kampania / projekt roku
Bardzo ciekawa była kampania marketingowa w wykonaniu Nivea podczas ostatnich mistrzostw świata w piłce nożnej. W sumie to pierwsze przymiarki firmy w tzw. real time marketingu, ale wyszło jej to naprawdę świetnie. Podczas rozgrywek Nivea komentowała na bieżąco wyniki meczów reprezentacji Polski. Przy tym wszystkim kreatywnie reklamowała swoje produkty. Na przykład po przegranym meczu nawiązała do popularnego hasła „nic się nie stało” i powiązała je z maszynką do golenia (nic się nie stało… to tylko zadraśnięcie). Z kolei piłkarskie hasło „zimny prysznic” powiązała z żelem do mycia. Uważam to za świetny przykład real time marketingu.

Premiera, nowość roku
Ciekawą nowością było narzędzie, które wprowadziło w tym roku Ahrefs - nazywa się ono Content Gap (po polsku Różnica treści). Pomaga ona znaleźć luki w treściach na stronie. Dzięki niej można wychwycić słowa kluczowe, na które pozycjonuje się konkurencja, ale których brakuje na naszej witrynie.

Trend roku
Ciekawym trendem jest większy nacisk na marketing konwersacyjny. W „starym marketingu” kampanie prowadzone są przez jednokierunkowy kanał. Od jakiegoś czasu coraz częściej można spotkać się z komunikacją dwukierunkową. Firmy wchodzą w konwersacje z klientami poprzez grupy na Facebooku czy maile i SMS-y skierowane do konkretnego odbiorcy. Klienci oczekują większej transparentności, toteż poprzez otwartą komunikację z nimi można wiele uzyskać.

Prognoza na 2019 rok
Przyszłość SEO to szybkość. Przez rozwój technologiczny korzystamy z sieci i mnóstwa informacji praktycznie wszędzie. Z racji tego użytkownicy internetu oczekują, że otrzymają wszystko niemal natychmiast. Jeżeli jakaś strona zbyt długo się wczytuje, użytkownik zapewne szybko ją opuści.

Przez szybkość mam na myśli nie tylko aspekty techniczne. Tak samo content musi być bardziej informacyjny i bezpośredni. Użytkownicy chcą jak najszybciej znaleźć to, czego potrzebują - niezależnie, czy stanie się tak przez nowe wejście organiczne, czy przez linkowanie wewnętrzne.

Krzysztof Kilewski, ekspert SEO, koordynator działu badań i rozwoju w Grupie Tense

Wydarzenie roku
Pełen strachu i niewiadomych, długo wyczekiwany i w końcu jest - Mobile-First Index. Jak się okazuje, nie taki straszny, jak go malowali. Google zdecydowało się na stopniowe wdrażanie zmian w indeksie i uwzględnianie mobilnych wersji kolejnych witryn, dzięki czemu wyniki wyszukiwania nie przeżyły prawdziwego mobilegeddonu. Niemniej jednak mobile-first to ciekawe wyzwania, nie tylko dla SEOwców, ale także programistów, ponieważ posiadanie mobilnej lub responsywnej wersji strony internetowej to jeszcze nie klucz do sukcesu.

Porażka / rozczarowanie roku
Porażka i rozczarowanie od samego początku istnienia, chociaż w tym roku wbito ostatni gwóźdź do trumny. Mowa oczywiście o Google+, nieudanej alternatywie dla gigantów w social media. Do jego upadku przyczyniło się zatajenie faktu o istniejącej w API podatności, która umożliwiała dostęp do prywatnych danych użytkowników. Don't be evil, Google.. Oh, wait...

Człowiek roku
Nie jeden człowiek, lecz cała ekipa stojąca za nowym narzędziem w branży - SurferSEO. Rzucają nowe światło na data-driven SEO. Chłopaki robią dobrą robotę i dowożą wyniki, a w zasadzie dane, dzięki którym analiza konkurencji i optymalizacja landing pages jest jeszcze szybsza i łatwiejsza.

Nie sposób nie wspomnieć także o jednym z guru SEO. Rand Fishkin, bo o nim mowa, swoim odejściem z Moz przyćmił nawet wcześniejsze dołączenie Danny'ego Sullivana do zespołu Google. Rand to człowiek, który zawsze szukał swojej własnej ścieżki, zamiast podążać utartymi już drogami. Z niecierpliwością czekamy na jego nowy projekt, wspierający marketerów.

Serwis / kampania / projekt roku
Według nas ten tytuł należy się Polskiej Fundacji Narodowej za spot z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Udowodniono, że można podjąć temat z zupełnie nowym, świeżym spojrzeniem. Zaangażowanie Mela Gibsona w roli narratora w połączeniu z doskonałymi zdjęciami spotkało się z uznaniem publiczności.

Premiera, nowość roku
Google Search Console - choć daleko jeszcze do pełni funkcjonalności, to już obecna wersja ułatwia życie wielu SEOwcom i marketerom, za sprawą zaktualizowanego raportu skuteczności oraz stanu w indeksie. Oprócz danych do 16 miesięcy wstecz możemy skuteczniej analizować stan naszej witryny w indeksie, otrzymując na tacy informacje o aktualnej sytuacji naszych stron internetowych. Czekamy na kolejne funkcjonalności i mamy nadzieję, że Google będzie dążyło do możliwie jak najszybszego aktualizowania danych zawartych w swoich narzędziach.

Trend roku
W zasadzie ciężko wskazać jeden, ale wszystkie oscylują wokół rozwoju stron internetowych i wykorzystywanych technologii. Google stara się nadążać za zmianami na rynku, wypuszczając nowe narzędzia, takie jak web.dev lub dopracowując już obecne - PageSpeed Insights czy Lighthouse. Na to wszystko nakłada się nacisk na bycie mobile friendly, który będzie z nami jeszcze długo. Strony internetowe już dawno przestały być zwykłymi dokumentami HTML z nutą JavaScriptu. JavaScript przeżywa obecnie swoją drugą młodość, ale do pełni szczęścia brakuje nam jeszcze zaktualizowania Web Rendering Service, który, swoją drogą, może wprowadzić niemałe zamieszanie w wynikach wyszukiwania.

Prognoza na 2019 rok
Wyszukiwanie głosowe jest technologią, na którą gigant z Mountain View kładzie ostatnio bardzo duży nacisk. Technologia ta doskonale przyjęła się za oceanem, co pozwala sądzić, że ta metoda obsługi wyszukiwarki stanie się światowym standardem już w niedalekiej przyszłości.

Dzięki zaawansowanym metodom rozpoznawania mowy oraz redukcji zewnętrznych, niepożądanych źródeł dźwięku, opcja ta doskonale sprawdza się także w naszym rodzimym języku. Integralną częścią wspomnianego mechanizmu jest rozpoznawanie semantyki oraz intencji użytkowników. Śmiało możemy założyć zatem, że równolegle Google mocno pracować będzie nad rozwojem algorytmów takich jak Hummingbird czy Rankbrain.

Michał Kliszczak, właściciel Eactive

Wydarzenie roku
W przypadku branży marketingu internetowego trudno wyróżnić wydarzenie roku w Polsce, gdyż większość zmian zachodzi globalnie, a wszyscy musimy się dostosować do algorytmów i wymagań Google. W związku z tym w branży SEO/SEM zawsze wydarzeniem roku są zmiany wprowadzane przez Google.

W tym toku na szczególna uwagę zasługuje Mobile-First Index, który zaczął obowiązywać i na nowo zdefiniował podeście do strategii pozycjonowania. Istotną zmianą był cały proces rebrandingu w Google, czego wynikiem było m.in. przekształcenie Google AdWords w Google Ads, a także stworzenie Google Marketing Platform, która stała się miejscem łączącym takie usługi jak m.in. DoubleClick.

Sukces roku
Biorąc pod uwagę przewrotność i specyfikę branży SEO, o sukcesie mogą mówić wszyscy ci, którzy utrzymali swoje pozycje w rankingu wyszukiwania Google i przetrwali wszystkie zmiany algorytmów.

Porażka / rozczarowanie roku
Porażkę dla niektórych właścicieli stron, a także dla agencji SEO mogła spowodować kolejna aktualizacja od Google, która miała miejsce w połowie roku. Dotknęła ona najbardziej strony medyczne i te związane z branżą finansową. Zgodnie z nowymi wytycznymi Google, które dotyczą stron nazwanych YMYL (Your Money Your Life), nastąpiły zmiany w algorytmach. Jest to kolejny krok do zadbania o jakość treści dostarczanych użytkownikom, ale też i wyzwanie dla osób odpowiedzialnych za pozycjonowanie tych stron.

Człowiek roku
Zwrócę uwagę na grupę osób, która już na dobre stała się znaczącym graczem na rynku i może być z powodzeniem wykorzystywana w planowaniu działań SEO. Chodzi o influencerów i myślę, że każdy kto, kiedykolwiek planował tego typu współpracę, wie, jakie są szanse i zagrożenia.

Na uwagę zasługują także wszyscy z branży, którzy pracują na jakość działań z zakresu pozycjonowania i dbają o świadomość klientów, że za jakością i wynikami stoi również określona cena.

Serwis/kampania/projekt roku
Nie wyróżniałbym jednej konkretnej kampanii czy serwisu tego roku. Myślę, że w ramach projektu można mówić bardziej o umocnieniu działań związanych z wideo, ale też z webinarami czy podcastami. Takie działania na stałe zagościły już jako forma kontaktu i porozumienia z odbiorcami naszej marki. Dobrze rozplanowane są elementem budowania naszego wizerunku, ale też wspierają działania z zakresu content marketingu, co udowadniają ci, którzy z np. webinarów uczynili swoją mocną stronę.

Premiera, nowość roku
W tym roku dużo mówiło się o wyszukiwaniu głosowym. Nowością było oficjalne zapowiedzenie rozszerzenia liczby języków dostępnych w asystencie głosowym od Google. Była to również szczególna informacja dla Polski, ponieważ nasz język ojczysty znalazł się w również na liście. Śledząc wydarzenia, można znaleźć już nieoficjalne poradniki, jak uruchomić asystenta głosowego po polsku na swoim telefonie, a także informacje o grupie testującej asystenta w języku polskim. Dalszy rozwój i ekspansja Google Assistant jest tylko kwestią czasu.

Trend roku
Trendem było oczywiście mobile. Kwestia dostosowywania stron do urządzeń mobilnych na stałe zagościła w świecie wyszukiwarek. I chociaż niektórzy mogą mieć już dość ciągłego powtarzania, jak duże znaczenie ma mobile, faktów nie da się wyprzeć. Trend na mobile stał się standardem, który każdy liczący i chcący się liczyć w rankingu wyszukiwarki powinien spełniać.

Prognoza na 2019 rok
Prognoza na 2019 rok to dalszy wzrost znaczenia wyszukiwania głosowego. A co za tym idzie, dostosowywanie strategii pozycjonowania do zapytań głosowych. Kolejnym czynnikiem, o którym mówiło się w 2018 roku, a może mieć jeszcze większe znaczenie w roku przyszłym, to user experience. Biorąc pod uwagę dostępne badania i raporty, które wskazują, jak poważny problem z user experience mają właściciele stron internetowych, powinno koniecznie zmienić się nastawienie. Tym bardziej, że dla Google jest jeden z ważniejszych czynników rankingowych.

Andrzej Siniawski, head of SEM & social w Cube Group (wypowiada się o SEM)
Cezary Śledziak, SEO & content director w Cube Group (wypowiada się o SEO)

Wydarzenie roku
SEM:
Dla branży SEM wydarzeniem roku jest tradycyjnie konferencja Google Marketing Next. Google ogłasza na niej nowości i plany na najbliższy czas i tym samym wyznacza kierunek rozwoju płatnej reklamy nie tylko własnej wyszukiwarki, ale również innych, pozostając liderem rynku i zmuszając pozostałych graczy do dostosowania się. W tym roku podczas konferencji Google zaprezentował m.in. nowe możliwości reklam, nie tylko wideo czy display, ale nawet w wyszukiwarce.

Co jeszcze? Gigant z Mountain View wskazał, że rośnie liczba możliwości targetowania reklamy, ale najważniejsze jest to, że coraz więcej możliwości pojawia się w wyszukiwarce. Nadal wymaganym podstawowym kryterium są słowa kluczowe. Niektóre z nich w sposób jednoznaczny wskazują na intencję użytkownika, np. „w jakim banku założyć konto osobiste”, ale wciąż najbardziej popularne zapytania są krótkie: takie, które nie pokazują, na którym etapie ścieżki decyzyjnej znajduje się użytkownik. Połączenie słów kluczowych z kategoriami odbiorców pomoże to zidentyfikować w celu dopasowania reklamy, a więc dostarczyć lepsze doświadczenie użytkownikom, zwiększając zaufanie do Google, który pojawia się w naszym życiu coraz częściej.

SEO:
W tym roku wiele się działo w branży SEO. Jak zdążyliśmy się przyzwyczaić przez ostatnie lata, Google i tym razem wdrożył zmiany w algorytmach wyszukiwarki. Oprócz szumnie zapowiadanego, choć powolnie wprowadzanego mobile-first indexingu (kto obecnie nie ma wersji mobilnej strony?), byliśmy świadkami kolejnych Core Update’ów, a czas ładowania strony stał się czynnikiem rankingowym w mobilnych wynikach wyszukiwania.
Jednak najistotniejszym wydarzeniem, które wpłynęło na widoczność witryn i ruch z wyszukiwarki było bez wątpienia Medic Update. Aktualizacja dotknęła sekcji contentowych nie tylko witryn z kategorii zdrowie/medycyna, ale również stron wpływających na dostatek i życie użytkownika, tzw. YMYL (Your Money, Your Life). Wiele z nich odczuło skutki tego wdrożenia: wzrosty i spadki pozycji trwały przez kilka miesięcy i niewielu udało się  odzyskać wcześniejsze pozycje.

Update poprzedziła aktualizacja wytycznych oceny stron dla zespołu tzw. raterów (Search Quality Team), czyli pracowników Google, którzy ręcznie oceniają witryny. Od teraz głównym wyznacznikiem autorytetu witryny jest jej eksperckość, autorytet  i wiarygodność, w skrócie EAT (Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness).

Warto wspomnieć również o zapowiedzianym zamknięciu platformy Google+ w przyszłym roku, które dodatkowo zostanie przyspieszone po wykryciu poważnego błędu bezpieczeństwa.

Sukces roku
SEM:
W końcu zauważalnie rośnie świadomość znaczenia atrybucji i wielu reklamodawców faktycznie zaczyna patrzeć nie tylko na ostatnią styczność swoich klientów z reklamą, lecz na całą ścieżkę zakupową. W ramach Google Ads standardem staje się model atrybucji oparty na danych, który jednak wymaga większej ich ilości. Ale nawet jeśli danych brakuje, można użyć innych modeli opartych na wielu kontaktach z reklamą. One również pozwalają docenić znaczenie poszczególnych kampanii searchowych występujących na ścieżce.

SEO:
Sukcesem roku jest zmiana podejścia do oceny witryn przez wyszukiwarkę. Wspomniany wcześniej Medic Update uwzględnił w algorytmie czynniki, które wcześniej Google dodał, albo zaktualizował w wytycznych dla zespołu raterów (Search Quality Team). Jest to odpowiedź na częste zarzuty z poprzednich lat, że gigant tylko pozornie walczy ze spamem i  fake newsami. Wdrażając Medic Update Google udowadnia, że stawia na użyteczność treści dla użytkowników, szczególnie w witrynach YMYL (choć nie tylko) – tych, które wpływają  na ich zdrowie i życie. Od nich w szczególności wymaga eksperckości, autorytetu i wiarygodności (EAT).

Warto wspomnieć również o wielomiesięcznej misji bezpieczeństwa. Oznaczanie stron w liderującej na świecie przeglądarce Google Chrome jako niezabezpieczonych, wraz z wieloma wcześniejszymi zapowiedziami, wpłynęło na wzrost wykorzystania HTTPS przez witryny. Już blisko 9 na 10 rezultatów na pierwszej stronie wyników wyszukiwarki (SERP) wykorzystuje szyfrowany protokół.

Porażka / rozczarowanie roku
SEM:
Mnie osobiście rozczarowało przymusowe przełączenie na nowy interfejs Google Ads, który wciąż jest niestabilny i niedopracowany. Owszem – już wcześniej niektóre nowe funkcjonalności mogliśmy wykorzystywać tylko w nim, ale wciąż pozostawała możliwość powrotu do poprzedniej wersji, w której można było szybciej (nie tylko ze względu na przyzwyczajenie) wykonać pewne operacje. Teraz jest to już niemożliwe.
W dodatku wciąż nie została udostępniona darmowa wersja Google Attribution. A konkurencja nie śpi: Facebook już zaprezentował własne narzędzie atrybucyjne, czym prawdopodobnie zwiększy zainteresowanie swoimi rozwiązaniami analitycznymi, a tym samym reklamowymi.

SEO:
Porażką roku jest projekt Google o nazwie Dragonfly. Jego celem jest stworzenie wyszukiwarki dedykowanej na rynek chiński. Wedle założeń jej algorytm ma blokować treści nieakceptowane przez władze Chin. Wizja podbicia nieosiągalnego dotąd rynku, czyli osiągnięcia dodatkowych, gigantycznych dochodów, przyćmiewa wartości, jakimi dotąd kierowała się firma (słynne motto Google „Don’t be evil!”). Trudno jest zaakceptować tak ocenzurowaną wersję wyszukiwarki – tym bardziej w imię profitów. Pracownicy firmy mają podobne przekonania – w proteście przeciw takiej polityce firmy zorganizowali strajk.

Człowiek roku
SEM:
Moim zdaniem człowiekiem roku jest najbogatszy człowiek świata według Forbes – Jeff Bezos. Nie ze względu na majątek, lecz ze względu na rosnące znaczenie stworzonego przez niego Amazon.com w działaniach reklamowych sklepów internetowych w obsługiwanych krajach, a przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Rozwiązania reklamowe Amazon stają się nieodłączną częścią aktywności marketingowych e-sklepów. Jeśli Google – pierwsza wyszukiwarka na świecie – twierdzi, że tuż za nią jest YouTube, to śmiało można nazwać wyszukiwarką również Amazon, a w Polsce, odpowiednio, także Allegro.

Serwis / kampania / projekt roku
SEM:
Bardzo spodobała mi się kampania litewskiego dostawcy usług VPN Nord VPN z case study, z którym można zapoznać się na Think with Google. Nord VPN wykorzystał nowy format – TrueView for Action, który poza wyświetleniem filmu reklamowego na YouTube, wyświetla kartę końcową zachęcającą do wykonania akcji, a po tym, dopóki oglądamy ten sam film, wyświetla się pasek przypominający o wyświetlonej reklamie. Wynikiem jest wzrost interakcji i efektywności kampanii na YouTube.

Efekt? Uzyskanie 5-krotnie tańszych konwersji z YouTube, niż z kampanii w wyszukiwarce czy sieci reklamowej. Jest to niesamowity wynik. Pewnie nie w każdej branży uda się osiągnąć podobny, ale wciąż ten case przemawia do mnie i zachęca do wykorzystywania tego formatu.

Premiera, nowość roku
SEM:
Google stara się uatrakcyjnić swoje możliwości reklamowe, tworząc nowe formaty – m.in. poprzez wspomniany wyżej TrueView for Action. Natomiast nowym jak dotąd sposobem na zachęcenie reklamodawców jest model płatności za konwersję w sieci reklamowej. Nie wierzysz, że GDN konwertuje? No to masz możliwość przekonania się – nie zapłacisz, jeśli nie będzie konwersji. Z rozwiązania można skorzystać tylko spełniając określone kryteria. Natomiast i tak to rozwiązanie nie jest dla wszystkich, bo sprzedaż produktu za 1000 zł a za 15 zł to nie to samo. Ale być może niedługo pojawią się nowe bezpieczne możliwości dla „nieufnych”.

SEO:
W tym roku nowości branżowe mogliśmy znaleźć głównie wśród narzędzi udostępnianych przez Google. Ku uciesze specjalistów SEO PageSpeed Insights oraz Google Search Console uległy znacznej przebudowie. Pierwsze z nich umożliwia badanie znacznie szerszego zakresu parametrów wydajności strony oraz oceny osiągów. W drugim zaś rozszerzono zakres raportów, w tym okresu raportowania oraz dodano nowe funkcjonalności, takie jak zgłaszanie poprawienia niektórych błędów na stronie czy szczegółowe sprawdzanie informacji o stronach znajdujących się w indeksie Google.

Trend roku
SEM:
W tym roku obserwowaliśmy kontynuację trendu rozwoju Machine Learning Google w kierunku automatyzacji procesów optymalizacyjnych. Poza Uniwersalnymi Kampaniami Aplikacji już teraz możemy wykorzystywać Inteligentne Kampanie Zakupowe oraz Display, w których Google stara się ograniczyć potrzebę zaangażowania specjalistów Google Ads. SEMowcy są więc już kimś więcej niż „specami do ustawiania AdWordsów” (po takich zmianach reklamodawca będzie w stanie ustawić podstawowe kampanie samodzielnie) – są przede wszystkim konsultantami, którzy znają ten kanał i powinni wiedzieć, jak go najlepiej wykorzystać, pomagając rozwijać biznesy reklamodawców poprzez jeden z najważniejszych kanałów marketingu internetowego. Do tej pory nie zostały zautomatyzowane jedynie kampanie wideo oraz, jeszcze nie w całości, reklamy w wyszukiwarce. Ale o tym za chwilę.

SEO:
Przede wszystkim uczenie maszynowe (Machine Learning). Poznaliśmy liczne przykłady już działających prototypów, które wkrótce mogą zostać wdrożone do algorytmów wyszukiwarki Google.

Drugi główny trend to wyszukiwanie głosowe (Voice Search) i lawinowo rosnące wykorzystywanie  tej funkcji przez użytkowników, a w kontekście branży SEO – konieczność dostosowania działań do charakterystycznych zapytań głosowych. Tym bardziej, że Asystent Google w języku polskim już działa!

Rośnie też znaczenie technicznego SEO i UX. Obecnie większość podmiotów  zwraca uwagę na czas ładowania podstron poprzez dobór szybszych serwerów, odchudzanie grafik, skracanie HTML, CSS i JS,  na bezpieczeństwo (HTTPS) oraz optymalizację czasu wizyty po wejściu z SERP (dwell time). Jako tło warto wspomnieć kontynuowanie przez Google dostosowywania wyników mobilnych do potrzeb i zachowań użytkowników oraz Map Google w kontekście wizytówek firm.

Prognoza na 2019 rok
SEM:
Zdecydowanie w zbliżającym się roku będzie pojawiało się więcej opcji zautomatyzowanych przez Google. Być może pojawią Inteligentne Kampanie Wideo – nie sądzę jednak, że już w 2019 roku uda się zautomatyzować kampanie w wyszukiwarce. Można byłoby powiedzieć, że dynamiczne kampanie w wyszukiwarce są takim odpowiednikiem, jednak dobór zapytań do kierowania reklamy w tym przypadku w znacznej mierze zależy od jakości strony internetowej, jej optymalizacji i treści. Prawdopodobnie zakończenie procesu automatyzacji będzie się kończyło właśnie postępami w tym kierunku, ale warto pamiętać o tym, że i tak kluczowy pozostaje człowiek. To on będzie zarządzać autopilotami, wtedy gdy ręczne sterowanie będzie zbędne.

Na kolejnych podstronach wypowiedzi menedżerów z inmedium.pl, Semahead, MediaCom, Netim, Sunrise System, Artefakt, Vesreo, Fabryki Marketingu, Delante, PromoTraffic, Result Media, Whites i Deva Group