Zygmunt Solorz-Żak z 10,3 mld zł majątku, Dariusz Dąbski przed Mariuszem Walterem

Zygmunt Solorz-Żak jest współtwórcą i udziałowcem (poprzez jego spółki zależne) Grupy Cyfrowy Polsat, do której należą przede wszystkim Telewizja Polsat, Cyfrowy Polsat, Plus i Plus Bank.

W nowym wydaniu „Forbesa” majątek biznesmena wyceniono na 10,305 mld zł, o ok. 400 mln zł więcej niż rok wcześniej. Mimo to Solorz-Żak spadł na liście z drugiego na trzecie miejsce, został wyprzedzony przez Michała Sołowowa, którego zasoby zyskały na wartości z 9,2 mld do 11,81 mld zł. - Firmy Michała Sołowowa rosną w ogromnym tempie i jeśli tak dalej pójdzie, to w przyszłym roku wyjdzie na prowadzenie - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Michał Broniatowski, redaktor naczelny polskiej edycji „Forbesa”.

W październiku ub.r. Zygmunt Solorz-Żak zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu, obecnie skupia się na tworzeniu strategii oraz nadzorze nad ich wdrażaniu we wszystkich firmach z jego grupy kapitałowej. W styczniu br. akcjonariusze Cyfrowego Polsatu zdecydowali o transgranicznym połączeniu (przez przejęcie) ze spółką zależną Metelem, do której należy Polkomtel.

Na 18. miejscu listy magazynu znalazł się Heronim Ruta, od wielu lat bliski współpracownik Solorza-Żaka, z majątkiem oszacowanym na 1,33 mld zł (wobec 1,18 mld zł przed rokiem).

W zestawieniu jest jeszcze kilka osób z branży mediów. 45. miejsce zajął Krzysztof Klicki, założyciel firmy Kolporter zajmującej się kolportażem i sprzedażą prasy. Jego majątek wyceniono na 820 mln zł, o 25 mln zł mniej niż rok wcześniej. Z końcem ub.r. Klicki przestał być prezesem Kolportera, przy czym nadal jest właścicielem spółki, obecnie koncentruje się na zarządzaniu aktywami i nowych inwestycjach.

45. miejsce zajęła Aldona Wejchert, wdowa po współwłaścicielu Grupy ITI Janie Wejchercie z majątkiem oszacowanym na 763 mln zł (tyle samo co rok wcześniej), a na 92. pozycji (po spadku z 60.) znalazł się drugi współwłaściciel Grupy ITI - Mariusz Walter, którego zasoby wyceniono na 495 mln zł (też tyle samo co przed rokiem). W ostatnich latach firma wycofała się z rynku mediowego, sprzedając Grupę Onet, platformę N, Multikino i Grupę TVN.

Walter został wyprzedzony przez Dariusza Dąbskiego, właściciela i prezesa Telewizji Puls. Jego majątek oszacowano na 675 mln zł, o 205 mln zł więcej niż w ub.r., co pozwoliło mu przesunąć się z 67. na 60. miejsce.

W zestawieniu jest też kilku przedstawicieli branży gier komputerowych. Paweł Marchewka, założyciel i szef Techlandu, znalazł się na liście kolejny rok z rzędu, tym razem jego majątek wyceniono na 2,13 mld zł, dzięki czemu awansował z 25. na 12. miejsce. W rankingu zadebiutowali natomiast szefowie i współwłaściciele CD Projekt: Marcin Iwiński i Michał Kiciński. Majątek pierwszego oszacowano na 727 mln zł (56. miejsce), a drugiego - na 645 mln zł (65. miejsce).

Liderami zestawienia są tak jak w ub.r. Dominika i Sebastian Kulczykowie. Obecnie wartość ich majątku oszacowano na 14,27 mld zł, wobec 15,9 mld zł rok wcześniej. - Pierwszą trójkę goni Dariusz Miłek, który dołączył do niej na liście światowych, dolarowych miliarderów, którą publikuje amerykański „Forbes” - zaznacza Michał Broniatowski.

Majątek Miłka (szefa i współwłaściciela CCC) wyceniono na 4,82 mld zł. Kolejne miejsca zajęli Jerzy Starak (3,85 mld zł), Leszek Czarnecki (3,56 mld zł), Bodgan i Elżbieta Kaczmarkowie (3,35 mld zł), Germán Efromovich (3,03 mld zł), Bogusław Cupiał (2,35 mld zł) i Roman Karkosik (2,28 mld zł).

- Poza czołówką zaskakujące zmiany - suma majątków pierwszej setki wzrosła o ponad jedną czwartą do 136 miliardów złotych. To oznacza, że wartość firm największych polskich przedsiębiorców rosła w ubiegłym roku dziesięciokrotnie szybciej niż Produkt Krajowy Brutto. Miejmy nadzieję, że nie będzie to pretekst dla władzy, by przykręcać im śrubę, ale by rozwinąć im czerwone dywany. Próg wejścia na Listę również podwyższył się o jedną czwartą czyli do 433 milionów złotych. W zeszłym roku było to 340 milionów. A dwa lata temu 240. Tempo nadzwyczajne. I jeszcze to: już jedna trzecia na liście to miliarderzy - opisuje redaktor naczelny polskiej edycji „Forbesa”.