Nie może być Bożego Narodzenia bez choinki i filmu o Kevinie. Najważniejsze są rodzina i świąteczne zwyczaje
W kwestii Świąt Bożego Narodzenia Polacy są tradycjonalistami, choć niekoniecznie jest to tradycjonalizm religijny. Jest w nim miejsce na pasterkę, ale najważniejsze są rodzina i świąteczne zwyczaje, w tym oglądanie filmów o Kevinie, zaś najbardziej świąteczną marką jest Coca-Cola - taki obraz polskich świąt wyłania się z najnowszej edycji badania HX Study agencji mediowej Starcom (Publicis Media).
Z badania Starcomu wynika, że tylko 10 proc. badanych ma do Bożego Narodzenia negatywny stosunek, a jedna czwarta nie może się ich doczekać. Kobiety częściej niż mężczyźni składają tak entuzjastyczną deklarację (29 proc. vs 21 proc.), choć to one są przeważnie odpowiedzialne za świąteczne przygotowania - 69 proc. kobiet (a tylko 23 proc. mężczyzn) samodzielnie przygotowuje listę zakupów i robi zakupy. Zdecydowana większość badanych spędza Święta z rodziną (77 proc.) lub tylko z najbliższą sobie osobą (11 proc.). 6 proc. Polaków i Polek uczestniczy w więcej niż jednej kolacji wigilijnej, a 4 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w Wigilię znajduje czas dla znajomych.
Nie ma świąt bez choinki
Ponad połowa ankietowanych (54 proc.) nie wyobraża sobie Świąt bez choinki. Niezbędne jest też dzielenie się opłatkiem (49 proc. wskazań) i przygotowanie tradycyjnych wigilijnych potraw (46 proc.). Jedna trzecia ankietowanych (34 proc.) za obowiązkową tradycję uznaje śpiewanie kolęd. Tradycją jest też już oglądanie filmu „Kevin sam w domu”. Świąt bez Kevina nie wyobraża sobie blisko połowa Polaków (43 proc.).
Wigilia z telewizorem… i smartfonem
W ferworze wigilijnych przygotowań na telewizję spogląda 31 proc. ankietowanych, choć wyprzedza ją jeszcze mniej absorbujące, „towarzyszące” radio (36 proc. wskazań). 15 proc. ankietowanych nie wyłącza telewizora nawet podczas uroczystej kolacji. Podobny odsetek – 14 proc. - słucha wówczas radia. Po kolacji i prezentach wielu sięga po smartfon (37 proc. badanych).
- Używanie internetu w smartfonie w Wigilię wiąże się z tzw. syndromem FOMO (z angielskiego: fear of missing out), czyli obawą, że kiedy nie jesteśmy online, przegapiamy ważne dla nas wydarzenia - komentuje Katarzyna Gronczewska, strateżka z agencji mediowej Starcom.
W centrum uwagi ciągle pozostaje telewizor, przed którym po kolacji zasiada już ponad połowa polskich rodzin (52 proc.). Dla porównania, udział w pasterce deklaruje jedynie 19 proc. respondentów.
Prezenty niekoniecznie
Pojawienie się bożonarodzeniowych dekoracji w sklepach jest oznaką nadchodzących Świąt dla połowy Polaków i Polek (49 proc.). Jednocześnie na adwent i roraty jako na zwiastun Świąt wskazuje niecała jedna trzecia badanych (29 proc.).
- Święta są dla nas przeżyciem duchowym i emocjonalnym – tłumaczy Katarzyna Gronczewska – W naszym badaniu na pierwszy plan zdecydowanie wybija się rodzina. To właśnie brak możliwości spotkania się z najbliższymi najbardziej dokucza tym, którzy za Świętami nie przepadają.
Zdecydowana większość, bo aż 80 proc. respondentów, wyobraża sobie święta bez prezentów. Co nie znaczy, że ich nie lubią. Równie wysoki odsetek, bo 83 proc. przyznaje, że pomysłów na prezenty szuka w internecie. Zwykle robi to ze sporym wyprzedzeniem – prawie jedna czwarta (23 proc.) zaczyna jeszcze w listopadzie. Dwa i trzy tygodnie przed Gwiazdką poszukiwania prowadzi kolejne 42 proc. ankietowanych.
W Święta niespecjalnie przeszkadzają widzom reklamy. Najwięcej z nich ma do nich obojętny stosunek (37 proc. wskazań). Jedna piąta (22 proc.) nawet woli te świąteczne od serwowanych na co dzień, a 5 proc. wręcz na nie czeka. Najbardziej świąteczną marką okazuje się Coca-Cola, której świąteczne reklamy spontanicznie kojarzy 39 proc. badanych. Wspomagani listą, badani znów najczęściej wskazywali na Coca-Colę. Na tle „konkurencji” wyróżnia się również Lego (którego reklamy przypomina sobie 34 proc. respondentów) i Allegro (33 proc.). – Coca-Cola na swoją pozycję pracowała od „zawsze”, Lego – to popularny prezent, a Allegro, oprócz tego że jest sklepem, który swoją popularność przeżywa w związku z gwiazdkowymi zakupami, od kilku lat stawiał na emocjonalne kampanie wzmacniające markę w tym kontekście – jak widać, z pewnym sukcesem – komentuje Katarzyna Gronczewska.
SMS nie umarł
Najpopularniejszą formą składania życzeń są SMS-y. Choć wydawałoby się, że sms-owe świąteczne wierszyki swoją świetność przeżywały dekadę temu, tę formę przesyłania życzeń ciągle wybiera zdecydowana większość z nas (61 proc., i jest to największy odsetek wskazań). Dla porównania – wysyłanie tradycyjnych kartek pocztowych deklaruje 30 proc. badanych, a składanie życzeń za pośrednictwem Skype’a – jedynie 7 proc.
Badanie z serii HX Study przeprowadzone na panelu Ariadna, na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1032 osób. Kwoty dobrane wg. reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości. Metoda: CAWI
Dołącz do dyskusji: Nie może być Bożego Narodzenia bez choinki i filmu o Kevinie. Najważniejsze są rodzina i świąteczne zwyczaje
Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/nie-moze-byc-bozego-narodzenia-bez-choinki-i-filmu-o-kevinie-najwazniejsze-sa-rodzina-i-swiateczne-zwyczaje"
- czytajcie debile to co piszecie przed publikacją!!!
No ale ja jestem pisoski faszysta 😉