SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Niektórzy reklamodawcy Super Bowl zapomnieli o brandingu

Platforma DISQO zapytała widzów tegorocznego Super Bowl o rozpoznawalność reklam emitowanych przy finale i postrzeganie marki, aby określić wzrost wydajności i zmierzyć zachowania online, w tym wyszukiwania i wizyty w witrynie. W przypadku niektórych marek odnotowano wzrost wyszukiwań po wyświetleniu reklam.

Według danych opublikowanych po Super Bowl LVI (we wtorek) tylko połowa reklamodawców zidentyfikowała markę lub produkt na początku reklamy, przy czym 54 proc. z nich stanowili reklamodawcy powracają, a 39 proc.- debiutujący przy finałowym meczu.

- Były reklamy, które podobały się ludziom, ale nie pamiętali nazwy marki, której reklama dotyczyła - mówi Anne Hunter, wiceprezes ds. marketingu produktów w DISQO. - Przez to nie mogli "połączyć się" z produktem.

Dodała, że "dobrą robotę" w zakresie brandingu wykonały firmy z branży FMCG. Mniej skłonni do wymieniania nazwy firmy w swoich reklamach byli reklamodawcy technologiczni (z pewnymi wyjątkami),

Platforma DISQO już drugi rok badała widzów Super Bowl pod kątem rozpoznawalności i postrzegania marki w celu określenia wzrostu wydajności reklam emitowanych w Wielkiej Grze. Dane mierzyły zachowanie online, takie jak wyszukiwanie i wizyty w witrynie. W przypadku niektórych marek, takich jak TurboTax, DISQO odnotował wzrost wyszukiwań po wyświetleniu reklam.

W tym roku firma zmierzyła zachowanie online 19 612 dorosłych Amerykanów w okresie od 6 do 14 lutego (finałowy mecz rozegrano 13 lutego na stadionie SoFi w Los Angeles).

Dane pokazują, że takie marki, jak TurboTax, Amazon Prime Video, Peacock, Cypto.com, Nissan, Toyota, Google Pixel, Coinbase, DraftKings i Michelob Ultra Organic Seltzer znalazły się w pierwszej dziesiątce pod względem najwyższego wyniku wpływu marki.

Trzy najlepsze kategorie, które pod tym względem prowadziły, obejmowały usługi przesyłania strumieniowego, ze średnim wynikiem 46; telekomy ze średnim wynikiem 40; i usługi finansowe ze średnią oceną wpływu 36.

Około 60 proc. reklamodawców wykorzystywało w swoich reklamach humor, z czego 67 proc. to reklamodawcy, którzy pojawili się  po raz pierwszy na Super Bowl, a 58 proc. to reklamodawcy powracający.

Około 62 proc. marketerów zatrudniło do spotów celebrytę, z czego 53 proc. stanowili reklamodawcy, którzy brali udział w Super Bowl po raz pierwszy, w porównaniu z 66 proc. powracających na Super Bowl reklamodawców.

DISQO przebadała również 13 939 dorosłych, w tym tych, którzy oglądali grę i tych, którzy jej nie oglądali, aby wesprzeć analizę odsłoniętych i kontrolowanych zmian wpływu reklamy na zachowania i postawy.

Dołącz do dyskusji: Niektórzy reklamodawcy Super Bowl zapomnieli o brandingu

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl