Polscy reklamodawcy zaniepokojeni zmianami w ochronie danych oraz rosnącą pozycją Google i Facebooka

Największy niepokój polskich marketerów wzbudza wciąż rosnąca pozycja Google i Facebooka – wskazało ją 77 proc. ankietowanych. Nieznacznie mniej badanych – bo 65 proc. - wskazuje kwestie związane z prywatnością i ochroną danych osobowych. Podium największych wyzwań, przed jakimi stoją polscy marketerzy zamyka viewability, czyli kwestia poziomu widoczności reklam w sieci -  dla ponad połowy badanych reklamodawców pozostaje ona przedmiotem największego zainteresowania.

W dalszej kolejności ankietowani wskazywali: możliwość weryfikowania jakości danych (53 proc.) i słabą jakość danych (51 proc.).

Badanie polskiego Wavemakeru zbiegło się w czasie z podobnym międzynarodowym projektem realizowanym przez WARC (World Advertising Research Center). Wykazało ono pewne różnice między podejściem lokalnych i globalnych marketerów.

- O ile znaczenie kwestii ochrony danych i viewability reklam w sieci są w obu przypadkach wyraźnie docenione, to już tylko polscy marketerzy mają tak duże obawy związane z dominacją Google i Facebooka - komentuje Izabela Albrychiewicz, CEO Wavemaker - Co ciekawe, w obu badaniach relatywnie niewielkie znaczenie reklamodawcy przykładali do ad fraud, co nie dziwi szczególnie w Polsce, z uwagi na niewielką skalę zjawiska, ale i adblocków, które w Polsce są wyjątkowo popularne - dodaje.

Biorąc pod uwagę rosnące znaczenie programmatic oraz technologii umożliwiających automatyczny zakup reklam, a także rolę Google i Facebooka dających szeroki dostęp do swoich narzędzi, agencja Wavemaker zapytała reklamodawców,  jak postrzegają w związku z tymi zjawiskami przyszłą rolę agencji mediowych. Większość badanych stwierdziła, że ich rola nie zmieni się.

Niemal wszyscy ankietowani (92 proc.) wskazali agencje mediowe, jako najważniejszych dostawców usług marketingowych - oprócz agencji reklamowych (91 proc.). Trzecie miejsce w tak zdefiniowanym rankingu dostawców usług marketingowych należy do Google (90 proc.), zaraz za nim plasuje się Facebook (80 proc.) - gracze ci zostali ujęci na liście, ponieważ oferują otwarty dostęp do swoich narzędzi.

- Mamy poczucie, że takie ujęcie rynku jest dużym uproszczeniem, a przyszłość należy do tych, którzy będą stale poszerzać definicję „agencji mediowej” czy „agencji kreatywnej”. Dość krzepiący dla polskiego rynku agencji jest jednak obraz, jaki wyłonił się z badania: widać, że umiemy wciąż wymyślać się na nowo i pozostawać ważni dla klientów - komentuje Izabela Albrychiewicz.

Badanie zostało zrealizowane przez Wavemaker w grudniu 2017 roku na grupie 79 reklamodawców.