Rada Etyki Mediów nie uznała skargi Ministerstwa Sprawiedliwości na Radio Zet
Rada Etyki Mediów stwierdziła, że skarga Ministerstwa Sprawiedliwości na artykuły Radiozet.pl o zhakowanych telefonach polityków Solidarnej Polski i żony Zbigniewa Ziobry jest bezzasadna. „Oba artykuły przytaczają ministerialne dementi” - podkreślono.
Na stronach Radiozet.pl na początku kwietnia ukazały się artykuły o zhakowanych telefonach polityków Solidarnej Polski. Ministerstwo Sprawiedliwości w ubiegłym tygodniu skierowało do Rady Etyki Mediów skargę na ich autorów, Radosława Grucę i Mariusza Gierszewskiego. Resort zarzucił im kłamstwo, a redakcji „zamierzony charakter publikacji nieprawdy”.
Ministerstwo w opublikowanym komunikacie relacjonowało, że 6 kwietnia Gruca spytał je o zhakowanie telefonów Ziobry, jego współpracowników i członków rodziny. „Tego samego dnia skierowana została do red. Radosława Grucy jednoznaczna odpowiedź, że zdarzenia, o które pyta, nie miały miejsca. Towarzyszyła temu prośba o nieposługiwanie się wymyślonymi informacjami” - podkreśla resort.
Ministerstwo dodało, że jeszcze 6 kwietnia ukazały się teksty autorstwa Grucy oraz Grucy i Gierszewskiego [ten drugi w rzeczywistości opublikowany był dzień później - red.], w których „zatajono (…) dementi Ministerstwa Sprawiedliwości”, a redakcja radia „nie zareagowała również na przesłaną do niej 7 kwietnia br. prośbę Ministerstwa Sprawiedliwości o sprostowanie”. Resort podkreślił, że „dopiero 8 kwietnia br. na stronie internetowej Radia Zet pod obiema publikacjami zamieszczone zostało fragmentarycznie stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości”.
Zdaniem ministerstwa, dziennikarze Radia Zet „opublikowali artykuły prasowe oparte na całkowicie zmyślonych wydarzeniach, nie poparte żadnymi faktami czy choćby uprawdopodobnionymi przypuszczeniami. Nie zamieścili przekazanych przed publikacją wyjaśnień Ministerstwa Sprawiedliwości, a nawet skłamali, twierdząc, że ich nie otrzymali”. „Radio Zet wbrew oczywistym faktom odmówiło także opublikowania sprostowania, co potwierdza celowość i zamierzony charakter publikacji nieprawdy” - dodał resort. W związku z tym wniósł do Rady Etyki Mediów o wyciągnięcie konsekwencji wobec dziennikarzy i redakcji Radia Zet.
REM: Autorzy tekstów dochowali wierności zasadom prawdy i obiektywizmu
W poniedziałek REM opublikowała odpowiedź na skargę. „Zarzut zatajenia dementi ministerstwa nie znalazł potwierdzenia. Przeciwnie, oba wskazane w skardze do REM artykuły zawierają owo dementi – i to w formie, którą trudno uznać za fragmentaryczną, bo wyrażającej stanowczy sprzeciw ministerstwa” - podkreśla przewodniczący rady Ryszard Bańkowicz.
REM dodaje, że zamieszczając dementi, autorzy tekstów dochowali wierności zasadom prawdy i obiektywizmu zawartym w Karcie Etycznej Mediów. I przypomina, że w grudniu ub.r. wiceminister sprawiedliwości zapewniał dziennikarza, że nie wie, czym jest system Pegasus, „a wkrótce wyszła na jaw jego rola w przekazywaniu CBA środków na zakup tego systemu”.
Rada zaznacza jednocześnie, że nie była w stanie odnieść się do zawartego w skardze zarzutu dotyczącego niezamieszczenia sprostowania ministerstwa, nie wiedząc, „czy wysłało ono do redakcji portalu własny tekst sprostowania z żądaniem jego publikacji (tego wymaga Prawo Prasowe), czy też, jak Pan napisał w skardze, redakcja otrzymała prośbę o sprostowanie”. „Kwestia sprostowania jest jednak drugorzędna, skoro oba artykuły przytaczają ministerialne dementi” - konkluduje REM.
Dołącz do dyskusji: Rada Etyki Mediów nie uznała skargi Ministerstwa Sprawiedliwości na Radio Zet