Radio na Twitterze: TOK FM najpopularniejsze, Radio Maryja i Radio Eska najbardziej angażują
Wśród polskich stacji radiowych zdecydowanie najwięcej obserwujących na Twitterze ma TOK FM. Natomiast najbardziej ożywione dyskusje toczą się na profilach Radia Maryja i Radia Eska.
Na koniec ub.r. TOK FM miało na Twitterze 246,4 tys. followersów, prawie cztery razy więcej niż zajmujące drugą pozycję Radio Eska (63,7 tys.). Dalej znalazły się stacje z największym udziałem rynkowym: Trójka (30,5 tys. followersów), RMF FM (22 tys.), Radio ZET (20,1 tys.) i Jedynka (14,7 tys.) - wynika z danych firmy SoTrender.
W grudniu najwięcej obserwujących zyskał profil TOK FM - 14,7 tys., co oznacza wzrost o 6 proc. Procentowo większe wzrosty zanotowały Jedynka (o 8 proc.), Polskie Radio 24 (o 17 proc.) i RMF Maxxx (o 9 proc.).
W minionym miesiącu najwięcej działań użytkowników wywołały tweety Radia Maryja - w sumie 7,2 tys. retweetów, polubień i odpowiedzi. TOK FM spowodowało 5,4 tys. takich aktywności, RMF Maxxx - 4,9 tys., Trójka - 3,7 tys., a Jedynka - 3,3 tys.
Natomiast w przeliczeniu na jeden wpis najbardziej dyskutowane były tweety Radia Eska - na każdy przypadło średnio 31,1 aktywności internautów. W przypadku Radia Gdańsk ten wskaźnik wyniósł 22,4, a dla Radia Plus - 17,2.
Użytkownicy Twittera najczęściej wspominali w swoich wpisach profile TOK FM (2 tys. razy), Trójki i RMF Maxxx (po prawie 1,6 tys. razy).
Z danych Megapanelu PBI/Gemius wynika, że w listopadzie ub.r. dekstopową wersję Twittera odwiedziło 4,08 mln polskich użytkowników (zobacz pełne wyniki serwisów tematycznych).
Dołącz do dyskusji: Radio na Twitterze: TOK FM najpopularniejsze, Radio Maryja i Radio Eska najbardziej angażują
A że ma klasę świadczy o tym, że wciąż zaprasza redaktor Romaszewską, która już raz opuściła studio i szkoda doprawdy, że wróciła. Redaktor Romaszewska jest taką wielbicielką partii panującej, że usiłuje nawet zawłaszczyć Orwella. Cytuję mniej więcej - z jednej z audycji: "Mówią, że PiS coś źle robi. A ja tego nie widzę. Więc się szczypię i pytam: może źle patrzę? Sprawdzę! Sprawdzam. Nadal nic nie widzę. Orwell. Po prostu Orwell."
PiS zawłaszcza język, odwraca znaczenie słów, pojęć. Czy musimy jeszcze tego słuchać z ust redaktor Romaszewskiej?