Robert Kwiatkowski nie wystartuje w wyborach na prezydenta Torunia. "Zdrowie nie pozwoliło"
Polityk, a w przeszłości prezes Telewizji Polskiej, Robert Kwiatkowski brany był pod uwagę jako kandydat miejskich aktywistów na prezydenta Torunia w nadchodzących wyborach samorządowych. Sytuacja zmieniła się w sobotę.
O tym, że jednym z kandydatów na prezydenta Torunia ma być były prezes TVP, aktualnie członek Rady Mediów Narodowych, Robert Kwiatkowski w Toruniu mówiło się od kilku miesięcy w wielu kręgach. Miał być kandydatem toruńskich aktywistów, którzy utworzyli komitet. Koalicja Ruchów Miejskich, zrzesza ludzi z takich grup jak Toruński Strajk Kobiet, Toruńska Brygada Feministyczna, Zielone Wrzosy czy Wolna Winnica. O starcie Kwiatkowskiego mówiło się: „Trwają poważne rozmowy”.
CZYTAJ TAKŻE: Spotkanie u prezydenta w sprawie mediów publicznych. Andrzej Duda niezadowolony z TVP za czasów Kurskiego, Lichocka agresywna
Ludzie z pozarządówki już byli przekonani. - Kwiatkowski to dobry kandydat. Toruniowi potrzeba kogoś z zewnątrz – to z jednej strony. Z drugiej musi to być doświadczony polityk, bo na brak problemów nie narzekamy. To od niego będzie zależało, czy Toruń będzie dobrym miejscem do życia, na czym szczególnie nam, ludziom skupionym w kręgach pozarządowych, bardzo zależy – mówiła jeszcze tydzień temu działaczka jednej z organizacji i zaznaczała, że zadanie, jakie dostałby Kwiatkowski: obudzić Toruń z konserwatywnego marazmu i wyzwolić spod wpływów ojca Tadeusza Rydzyka, nie jest łatwe.
Robert Kwiatkowski nie będzie prezydentem Torunia
Sytuacja zmieniła się w sobotę. - Zdrowie nawaliło. Mam nadzieję, że jakoś się z tego wykaraskam, ale o kampanii w jakiejkolwiek formie nie ma teraz mowy - mówi dla Wirtualnemedia.pl Robert Kwiatkowski.
Kwiatkowski pochodzi z Przemyśla. W latach 1996-1998 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a od 1998 do 2004 r. prezesem Telewizji Polskiej. W 2019 r. został posłem na Sejm IX kadencji (2019-2023), startował z list Lewicy w Toruniu. Od 2020 r. jest członkiem Rady Mediów Narodowych. Nie kandydował w wyborach parlamentarnych w 2023 r.
CZYTAJ TAKŻE: Dorota Gawryluk: nie będę startować na prezydenta Polski
O swoim starcie poinformował Bartosz Szymanski, kandydat na prezydenta Torunia z Aktywnych dla Torunia, który zmierzy się prawdopodobnie o fotel prezydenta z Michałem Zaleskim, prezydentem miasta od 22 lat (w 2016 r. uzyskał ponad 70 proc. głosów, w 2018 r. ponad 55 proc.) i Pawłem Gulewskim, kandydatem Platformy Obywatelskiej.
Dołącz do dyskusji: Robert Kwiatkowski nie wystartuje w wyborach na prezydenta Torunia. "Zdrowie nie pozwoliło"