Roman Czejarek: Odejście Moniki Olejnik z Radia ZET to koniec pewnej epoki
- Monika Olejnik była ważną postacią w Radiu ZET, a jej odejście rzeczywiście jest wydarzeniem. To koniec pewnej epoki. Natomiast ona i Konrad Piasecki mają dwa zupełnie różne style prowadzenia rozmowy politycznej - ocenia Roman Czejarek, dziennikarz Programu I Polskiego Radia.
Przede wszystkim nie znamy kulis podjęcia decyzji o zmianie, na pewno zainteresowani wiedzieli o tym dużo wcześniej. Na pewno przejście tak ważnej osoby jak Konrad Piasecki z największego radia w Polsce jakim jest RMF FM do radia numer dwa w Polsce - biorąc pod uwagę ilość odbiorców - musiały poprzedzić negocjacje.
Słuchając pytań zadawanych przez Monikę Olejnik domyślam się, jaki ona ma pogląd na daną sprawę, mimo, że go nie wyraża. Można się tego domyślić. Natomiast Konrad Piasecki prowadzi rozmowę w taki sposób, że - przyznam szczerze - nie wiem jakie on ma poglądy na daną sprawę. Jest on dla mnie znacznie bardziej przezroczysty. To nie znaczy, że wywiady Olejnik są złe. Obydwie formy są po prostu różne.
Gdybyśmy przeprowadzili sondę i zapytali zatrzymanych na ulicy ludzi: kogo wymienią jako osobę od przeprowadzania głośnych wywiadów?, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że osobą wymienianą najczęściej byłaby Monika Olejnik. Być może na drugie pytanie: czy podobają ci się te wywiady?, najczęściej padałaby odpowiedź „nie”. Nie znam nikogo innego tak charakterystycznego i o tak silnej pozycji w mediach.
Radio ZET zyska na tej zmianie. Pewna grupa słuchaczy mogła być już znudzona Moniką Olejnik, była dla nich przewidywalna, choć wciąż prowadziła świetne rozmowy. Widać wyraźnie od kilku miesięcy, że w Eurozecie coś drgnęło. Pojawiają się inne nowe osoby - Małgorzata Kościelniak i Tomek Michniewicz, którzy odeszli z Polskiego Radia i pojawili się właśnie tam. Widzę, że jest ktoś, kto kombinuje, myślę, że może to być Sławek Assendi.
Dla RMF FM odejście Konrada Piaseckiego jest problemem. Nie wiem, kto mógłby go zastąpić w „Kontrwywiadzie”. Możliwe, że przeprowadzona zostanie burza mózgów i w miejsce tej audycji pojawi się coś zupełnie innego. Ciężko będzie znaleźć nową osobę. Trzeba by zbudować jej markę na nowo. Nie widzę nikogo takiego na rynku, takiego wprost do wzięcia. Olejnik i Piasecki mieli ugruntowane pozycje.
Roman Czejarek, dziennikarz Programu I Polskiego Radia, w przeszłości związany m.in. z Radiem Plus, TVP i TTV
Według badania Radio Track od lutego do kwietnia br. udział Radia ZET w rynku radiowym wyniósł 13,6 proc.
Dołącz do dyskusji: Roman Czejarek: Odejście Moniki Olejnik z Radia ZET to koniec pewnej epoki