Szukaj
Newsletter
Rynek samochodowy: tracą wszystkie marki, segment premium mniej dotknięty pandemią. Liderami Mercedes i Toyota
W czerwcu Polacy zarejestrowali 6 387 nowych samochodów segmentu premium, o 58,02 proc. więcej niż miesiąc wcześniej oraz o 11,21 proc. więcej w stosunku do czerwca roku ubiegłego - wynika z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów. W tym samym miesiącu dokonano 29,2 tys. nowych rejestracji (-25,3 proc.) aut marek popularnych. W pierwszym półroczu br. wszystkich marek premium zarejestrowano 33,3 tys. szt.( -13,6 proc. rdr.;-5 219 szt.) Marki popularne osiągnęły w tym czasie poziom 4,4 razy wyższy, czyli 146,5 tys. nowych rejestracji (-38,9 proc.). W segmencie premium liderem jest Mercedes, a wśród marek popularnych Toyota.
Po spadach w kwietniu i maju rynek aut klasy premium odbudowuje wyniki sprzedaży. W czerwcu br. urzędy komunikacji zarejestrowały 6 387 aut luksusowych. Wszystkich nowych samochodów zarejestrowano 35 797 szt. czyli mniej o 9253 szt. (-20,5 proc.) niż rok wcześniej i więcej o 14 648 szt. (+69,3 proc.) niż w maju br.
- Rosnąca w ostatnich dwóch miesiącach liczba rejestracji to przede wszystkim odbicie po okresie lockdownu. Samochody te mogły być zamówione nawet pod koniec 2019 roku, a odbiór miał nastąpić wiosną. Jednak z związku z pandemią i wynikającymi z niej obawami o bezpieczeństwo fizyczne oraz finansowe klienci wstrzymywali się z odbiorem zamówionych pojazdów. Boleśnie odczuli to dilerzy, którzy w tym okresie musieli kredytować dostarczone, ale nieodebrane samochody. Bez rejestracji nie ma faktury, a bez faktury bank nie uruchamia finansowania pojazdu. Ponadto wiosną w wielu fabrykach wstrzymano produkcję, więc nawet jeśli ktoś zamówił samochód, który miał być wyprodukowany i dostarczony np. w kwietniu, to fizycznie nie było komu tego samochodu wyprodukować i dostarczyć. Stąd odbicie w maju i czerwcu - komentuje dla Wirtualnemedia.pl dziennikarz motoryzacyjny Marek Wieruszewski.
W pierwszej połowie 2020 roku krajowe wydziały komunikacji zarejestrowały 32 754 samochody z wyższej półki, o 13,17 proc. (4 969 egz.) mniej w stosunku do analogicznego okresu roku 2019.
Liderem rynku aut premium po pierwszym półroczu br. jest Mercedes z liczbą 8 138 zarejestrowanych samochodów (-11,05 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego). Kolejne miejsca zajmują BMW (7 782 zarejestrowanych sztuk, -20,21 proc. rdr.), Audi (6 435 samochodów), o 0,80 proc. mniej rdr.), Volvo (5 533 zarejestrowanych sztuk, o 6,84 proc. mniej rdr).
Największy procentowy spadek rejestracji miał Jaguar (-47,35 proc.), a w przeliczeniu na liczbą sztuk BMW (-1 971 egz.). Najlepszą dynamiką wzrostu w zestawieniu może natomiast pochwalić się Tesla. Polacy kupili i zrejestrowali od początku roku 88 sztuk tego amerykańskiego elektryka, co oznacza wzrost na poziomie 158,82 proc. rdr.
- Na razie cały rynek jest pod kreską (35 procent styczeń-czerwiec), chociaż nie tak bardzo, jak obawiano się jeszcze w kwietniu. Segment premium radzi sobie znacznie lepiej, bo w pierwszym półroczu traci “zaledwie" 13 procent. Myślę, że ludzie majętni są mniej podatni na finansowe skutki pandemii, więc wielu z nich nie będzie rezygnowało z planowanego zakupu auta premium (lub skorzystają z pojawiających się okazji). O ile jesienny wzrost zachorowań na koronawirusa nie pokrzyżuje nam wszystkim planów, to spodziewam się zamknięcia roku w segmencie premium na niewielkim, ale jednak minusie - ocenia Marek Wieruszewski.
Rynek aut powoli odrabia straty
Od początku 2020 roku zarejestrowano 179 821 nowe samochody osobowe, o 98 511szt. (- 35,4 proc.) mniej niż w analogicznym okresie w 2019 r.
W pierwszym półroczu zarejestrowano 146,5 tys. nowych aut marek popularnych, co stanowi spadek o 38,9 proc. rdr.
Pozycję lidera jeśli chodzi o marki rejestrowanych nowych aut, w pierwszym półroczu br. utrzymuje Toyota (10 470 szt. ; -17,5 proc.). Druga ze stratą jest Skodą (6 986 szt. - 31,3 proc.), trzecia KIA z wynikiem 5 136 szt. -19,5 proc..
Czwarta pozycja należy do marki Hyundai (4 495 szt. -24,2 proc.). Na piątej pozycji Dacia (3 869szt. -53,4 proc.) z najgłębszym spadkiem wśród wymienionych. Drugą piątkę otworzył Volkswagen (3 236 szt. -39,3 proc.).
Najczęściej wybieranym modelem przez klientów indywidualnych od początku roku jest Toyota Yaris (3 644 szt.; -3,4 proc.) , następna to Toyota Corolla (2 348 szt. -5,1 proc.). Trzecia pozycja należy do Dacii Duster (2 226; - 55,4 proc.). Czwarta Skoda Fabia (1 848 szt.-41,1 proc.), Piąty Fiat Tipo (1 660 szt. -37,8 proc.). Drugą piątkę otwiera kolejny model Toyoty RAV4 (1 600 szt. +50,9 proc.).
Dane pochodzą z analizy PZPM na podstawie wstępnych danych Centralnej Ewidencji Pojazdów (MC).
polecamy
Polski lektor usunięty z Google Maps ma nową pracę. Zatrudnił go państwowy gigant Dalej kupujemy mniej w Biedronce. Przybyło 90 sklepów Omenaa Mensah buduje kompleks sportowo-artystyczny w Ghanie Kaufland z nową marką własną Między inwestycjami, regulacjami i kosztami. Debata o fundamentach sukcesu biznesowego Nowy gracz na rynku płatności krypto
najpopularniejsze
10 nowych stacji po polsku. Można je oglądać bez opłat
Przymusowe przejście na streaming? Jest apel w sprawie zachowania telewizji naziemnej
Tak ogląda się program Kanału Sportowego, który zastąpił „KS Poranek”
Nowi subskrybenci wybierają tańszy pakiet Netfliksa. Zyskuje Disney+
Iga Świątek wraca do gry. Gdzie oglądać WTA Finals?
Dołącz do dyskusji: Rynek samochodowy: tracą wszystkie marki, segment premium mniej dotknięty pandemią. Liderami Mercedes i Toyota
Zgadza się. Czytając media, wydaje się że pandemia najbardziej zniszczyła biedaków z gastro i branży eventowej. Kto zna kilku takowych np. z Warszawy to wie, że każdy z nich ma autko za 600k, a większość roku spędza na kajcie w Brazylii (przykład autentyczny, kto kręci się w tym światku, to wie o kim mowa).